 |
nie chce wiedzieć kto jest za kim, nie jesteśmy kibicami i mam ciężko wyjebane co kto gada za plecami. /Firma
|
|
 |
jak widzę, że ktoś jedzie ostro po bandzie z anonimka, wytykając wszystko człowiekowi co robi źle, lub co mu się nie podoba i do wszystkiego próbuje się doczepić, to mnie kurwica bierze. jak taka cwana jesteś to napisz kurwa ze swojego profilu, a nie strzelasz z pizdy z anonimowego. /jachcemambexd
|
|
 |
pierwszy kamień ciągnie za sobą lawinę. /PiH
|
|
 |
wśród mroźnego wieczoru, para gorących ust i mieszające się oddechy. trochę strachu i serce w gardle, ale to nic. przecież stoi obok. przecież oddycha tym samym powietrzem i trzyma moją dłoń. to tylko zwykły lęk, przed nowym uczuciem. zranione serce opłynęło nadzieją / nieswiadomosc
|
|
 |
nie mam czasem siły, walcze z nimi nie chce by wspomnienia mnie zabiły. /PiH
|
|
 |
obserwuję wskazówkę, godzina za godziną. to do czego człowiek dąży, wszystko jest oszustwem, lata z dala od siebie, w pamięci z stłuczonym lustrem. namacalny bezsens, gorzki posmak życia, niesmak, moja ponura autorefleksja. /PiH ♥
|
|
 |
Nieswiadomosc zmieniła status z "wolna" na "w związku" . ♥
|
|
 |
czy warto było tak się angażować, żeby teraz czuć się cholernie źle? /jachcemambexd
|
|
 |
czwarta łyżeczka cukru wsypywana do szóstej już filiżanki kawy. to tylko lekkie roztargnienie. i lekkie rozdarcie, tam w środku. trochę między sercem i rozumem. szarpią się między sobą, a szanse są tak cholernie równe. przecież dobrze wiem czego chcę, a jeszcze lepiej pojmuję jak bardzo będę żałować. ukryję ponownie złamane serce, przyznając rację zdystansowanemu rozumowi. będzie spokój, jakiś czas. a potem pojawi się kolejna miłość. rozpoczniemy kolejną walkę. / nieswiadomosc
|
|
|
|