 |
Obiecuję, że pośród tych ubrań, kilku toreb, portfela, dokumentów, masy notatek, chusteczek, resztek jedzenia, książek znajdę miejsce dla Ciebie w moim łóżku.
|
|
 |
"Powoli znów zacząłem być szczęśliwy. Czułem, że mam cel w życiu, tylko teraz nigdzie się nie spieszyłem, żeby go przypadkiem nie stracić."
|
|
 |
I jest dobrze, i znów czuję jego usta na swoich i znów ląduje w jego ramionach, znów się uśmiecham, rozśmiesza mnie, trzyma za rękę, i rozmawiamy i kurwa myślę, co gdyby nie on, i uświadamiam sobie, że jest wszystkim, ale już musimy się rozstać, musimy wracać, i widzę jak się oddala, i jadę wpatrzona w szybę i już za nim tęsknie, i nie ma uśmiechu na mojej twarzy, myślę tylko, o tym, że to się kiedyś będzie musiało skończyć, myślę tylko o tym, że kiedyś zostanę bez niego, i nie jestem szczęśliwa, i nadal jest mi smutno, jest między nami dobrze, a ja trzymam w ręku kalendarz, i mam przed oczami jego twarz, i wyobrażam sobie dzień rozstania, i chcę umrzeć, tak bardzo chcę umrzeć, bo od miesięcy wyobrażam sobie koniec, ale w ogóle nie potrafię się z tym pogodzić./ ecot?
|
|
 |
|
Będziesz płakać, tęsknić, a serce pęknie Ci za każdym razem, gdy tylko pomyślisz, że to koniec. Zasypiając będziesz miała jego twarz przed oczami i nie łudź się, rano nic się nie zmieni. Tysiąc razy podejmiesz próby zapomnienia, ale to wróci, przecież zawsze wraca, nie? Raz będziesz go nienawidzić i życzyć mu najgorszego, ale potem uświadamiasz sobie, że nadal jest jedyną osobą, do której chciałabyś się przytulić. Podrzesz zdjęcia, które następnie misternie posklejasz. Zapamiętasz ten okres jako jeden z gorszych w swoim życiu, uwierz. Jednak kiedy już dotkniesz prawdziwego dna. Kiedy serce pęknie Ci o ten jeden raz za dużo, zaczniesz żyć. Poznasz nowe, cudowne oczy i jedyne co będziesz chciała powiedzieć byłemu to "dziękuję". Podziękujesz mu za to, że choć zapewnił Ci najsmutniejszy czas w życiu, to potem dał Ci to szczęście, że mogłaś poznać nowe życie zamknięte w czyjejś klatce piersiowej. I wtedy dopiero zacznie się życie.Do góry głowa,wszystko co najlepsze jest przed Tobą./esperer
|
|
 |
(..) i patrzę na niego i mam przed oczami zegar i mam ochotę krzyczeć, nie przestawać krzyczeć (..) / niecalkiemludzka
|
|
 |
"Żadne z nich nie dowiedziałoby się nigdy, kto kogo bardziej potrzebował, tak jak dwie cyfry nie znają numeru, który razem tworzą."
|
|
 |
"Ze schyłku sierpnia na wrzesień - zaczęło się
zdmuchnięty połową października zamykam się w sobie i znikam
wśród wzruszeń i wśród uniesień znów niegościnnie niesie mnie jesień..."
|
|
 |
Żebyśmy chociaż rok przetrwali, bo o więcej nie jestem w stanie prosić, nie mam na tyle odwagi./ niecalkiemludzka
|
|
 |
|
Więc prawdopodobnie zawsze będziesz przyspieszał mój puls.
|
|
 |
Puść moje ramię, nie szarp, nie próbuj mnie odwrócić, nie dotykaj, zabierz tą dłoń, proszę, pali mnie Twój dotyk, Twoje palce zostawią silne ślady na moich obojczykach. Proszę, nie rób tego. Nie tak mocno. Udaje Ci się, stopy przesuwają się po ziemi i już prawie jestem, zaraz będę naprzeciw Ciebie. Naciskasz z większą intensywnością. Cholera, nie patrz, czuję Twój wzrok, chcę krzyczeć, słowa uwięzły w gardle. Zdejmij ze mnie swój wzrok. Błagam Cię. Nie rób mi tego. Nie, nie zbliżaj dłoni, nie unoś mojego podbródka. Jesteś, po kręgosłupie przebiegają dreszcze. Biorę głęboki oddech i spoglądam na Ciebie. Tracę ostrość, coś obcego przebiega po moich policzkach i już wiesz, widzisz - udawałam. Wcale nie jestem silna. Dalej stanowisz priorytet.
|
|
 |
Mógłbyś być mężczyzną jej życia. Jedno słowo, jeden gest. Mógłbyś być płomieniem, utrzymującym ogień w jej sercu. Mógłbyś osuszać łzy radości i smutku. Mógłbyś dotykać i szanować. Mógłbyś być ponad wszystkim i pomimo wszystko. Mógłbyś kochać najszczerszą miłością.
Mógłbyś.
|
|
 |
"A teraz zgasimy światło i do rana nie będziemy mieć żadnych zmartwień, a rano, jeżeli nam się zechce, postaramy się o nowe. Dobrze?"
|
|
|
|