 |
tego dnia Agata - ta jedna z najważniejszych mi osób na świecie, strasznie się najebała. siedzieliśmy w barze z grupą znajomych. my piliśmy by uczcić weekend, Ona zapijała smutki po rozstaniu z kolesiem. weszliśmy na jakiś dziwny temat,który Jej najwyraźniej nie odpowiadał.'nie pierdol i zamknij się już,Kosa'-powiedziała w moim kierunku.'tej,masz jakiś problem dzisiaj?'-zapytałam spokojnie.'tak,mnóstwo'-wydarła się, po czym zaczęła się do mnie rzucać.wstała i zaczęła mną szarpać.nie byłam w stanie Jej odepchnąć-szok mi na to nie pozwalał.patrzyłam na Nią przerażona,jednak po chwili złapałam Ją za ręce i odepchnęłam,sadzając na krzeszło.'wypierdalaj'-wydarła się.wszyscy się na Nas patrzyli.wzięłam swoją kurtkę, i nachylając się nad Nią dodałam:'siostrę masz we mnie zawsze,mimo wszystko.ale jak wytrzeźwiejesz ogarnij czy to co właśnie zrobiłaś miało choć trochę sensu'-po czym wyszłam z lokalu, jak twierdzili inni - idealnie zachowując twarz. || kissmyshoes
|
|
 |
zapytasz czemu jej tak nienawidzę. Ja wiem Tobie trudno jest pojąć jak można darzyć tak szczerą nienawiścią osobę,którą dała Ci życie. To prawda w domu miałam wszystko.. jednak nie miałam miłości, był tylko krzyk, alkohol i ciągłe awantury, o wyładowywaniu się na mnie nie wspomnę . I o matce,która wyrzekła się swojego dziecka dla konkubina.. / koosmaty
|
|
 |
So I won't let you close enough to hurt me. No, I won't ask you, you to just desert me.
|
|
 |
i choć nie ma Go teraz w domu - lubię takie wieczory, gdy On wychodzi do pracy a ja siadam w łóżku z kubkiem gorącej malinowej herbaty i znajduję czas dla siebie samej. mam czas by pomyśleć, spisać te myśli i zastanowić się. lubię wtedy położyć się na łóżku,zadzwonić do siostry i przyjaciół i zapytać jak minął im dzień. lubię słuchać o ich uśmiechach i przeróżnych sytuacjach jakie miały miejsce minonego dnia. lubię takie wieczory - zwłaszcza gdy On dzwoni i mówi mi: 'nawet w pracy Cię kocham, złamasie'. || kissmyshoes
|
|
 |
a gdy ktoś powie 'cierpienie'? zamhykam oczy i widzę: pogrzeb, otworzoną trumnę i Twoją bladą , ale tak bardzo spokojną twarz. widzę ten jeden pieprzony dzień, gdy czekaliśmy na wiadomość o tym czy przeżyjesz - tatę, siedzącego cały czas na dworze i płaczącego jak dziecko i mamę, która nie była w stanie wstać z łóżka. słyszę telefon i odgłos rzuconej na ziemię słuchawki, a po tym słowa: ' zawołaj tatę, i mu to powiedz - On nie żyje'. widzę też twarz taty, gdy odprowadzał mnie do samochodu, który zawoził mnie do szpitala. słyszę głos, którym pytałam sama siebie:' zobaczę Go jeszcze?'. czuję ból, który towarzyszył mi podczas rozcięcia głowy, czy też podczas rozwalenia dziąsła po upadku. to wszystko nigdy nie przeminie, i zawsze będzie boleć tak samo, gdy tylko ktoś o tym wspomni. / veriolla
|
|
 |
Do każdego bólu da się przywyknąć. Mimo to, czasami atakuje z taką siłą, że nie jesteśmy w stanie być obojętnymi i po prostu wysiadamy. /pierdolisz.
|
|
 |
Uwierz, nie masz pojęcia, jakie to trudne i jak często i intensywnie boli. /pierdolisz.
|
|
 |
Spójrz na mnie, chociaż jeszcze raz, proszę. Choć przez sekundę zainteresuj się moim losem. Daj mi szansę na sukces jak Wojtek Mann, albo daj mi tę noc, tak jak Bolter. W nas ja widzę niepokój. /Hucz
|
|
 |
Coś Cię boli, ale z drugiej strony, nie może boleć, bo nic nie czujesz. Nie wiesz, czy masz siedzieć, czy leżeć, czy biec, gdzieś gdzie to ucichnie. Może siedzieć cicho i czekać, aż przejdzie, albo wręcz przeciwnie, zacząć krzyczeć, żeby to zagłuszyć. Rozrywają Cię miliony sprzecznych emocji, których nie możesz się pozbyć. Jedynym marzeniem jest, żeby to szybko zniknęło. Ale żeby spełnić marzenia, trzeba się namęczyć. /pierdolisz.
|
|
 |
Nie zawsze wszystko jest takie, jak byśmy chcieli. Ale to nic, cieszmy się, że w ogóle jest. /pierdolisz.
|
|
|
|