głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika chujdupacycki

Jak   słit focie z góry   to tylko z nią . Jak się wkurwiać to tylko na nią   jak wyzywać w myślach od najgorszych pod wpływem emocji to tylko ją   jak spierdalać w zime ze szkoły ubierając się biegnąc to tylko z nią   jak zapierdalać pół miasta do sklepu po ciepłe bułeczki jednocześnie z odmarźniętym nosem wpierdalać je w drodze powrotnej to tylko z nią   jak słuchać opieprzu za szlugi to tylko od niej . Jak słysząc   SIOSTRA   to myśląc tylko od niej  . mimo braku jakiegokolwiek spokrewnieniu   rastaa.zioom

koosmaty dodano: 17 listopada 2011

Jak " słit focie z góry " to tylko z nią . Jak się wkurwiać to tylko na nią , jak wyzywać w myślach od najgorszych pod wpływem emocji to tylko ją , jak spierdalać w zime ze szkoły ubierając się biegnąc to tylko z nią , jak zapierdalać pół miasta do sklepu po ciepłe bułeczki jednocześnie z odmarźniętym nosem wpierdalać je w drodze powrotnej to tylko z nią , jak słuchać opieprzu za szlugi to tylko od niej . Jak słysząc " SIOSTRA " to myśląc tylko od niej ,. mimo braku jakiegokolwiek spokrewnieniu | rastaa.zioom

mam infobota zapisanego Twoim imieniem i codziennie piszę 'kocham Cię' a on odpisuje 'ja Ciebie też' . trzeba się jakoś pocieszać  no nie?   paktoofoonika.

koosmaty dodano: 16 listopada 2011

mam infobota zapisanego Twoim imieniem i codziennie piszę 'kocham Cię' a on odpisuje 'ja Ciebie też' . trzeba się jakoś pocieszać, no nie? / paktoofoonika.

czasem jest tak  że myślę sobie  dziś to koniec. wątpię w rap  wątpię w siebie  wątpię w Ciebie  wątpię w nas  wątpię w świat.

koosmaty dodano: 16 listopada 2011

czasem jest tak, że myślę sobie- dziś to koniec. wątpię w rap, wątpię w siebie, wątpię w Ciebie, wątpię w nas, wątpię w świat.

wiesz co Ci powiem? że kurwa zawsze byłeś Ty.   moblowicz

koosmaty dodano: 16 listopada 2011

wiesz co Ci powiem? że kurwa zawsze byłeś Ty. / moblowicz

siedziałam na matmie mając kompletnie wyjebane na trwającą lekcję.nagle usłyszałam:'numer 12  Żaklina. zapraszam do odpowiedzi'. wyjęłam słuchawkę z ucha. nie chciało mi się iść do odpowiedzi to była ostatnia rzecz o której teraz myślałam.pisząc smsa dodałam:'nie umiem'. 'bardzo dobrze niedostateczny' powiedziała nauczycielka z satysfakcją w głosie.spojrzałam na tą sukę która tępiła mnie od pierwszego Naszego spotkania.'a w sumie  to jednak się przejdę do tej odpowiedzi' powiedziałam. popatrzyła na mnie wkurwiona i wrednym głosem dodała:'za późno  już podjęłaś decyzję'.wstałam z ławki  podeszłam do tablicy i rzucając Jej zeszyt pod nos powiedziałam:'a kto Pani potwierdzi tą moją decyzję?' patrząc na ludzi z klasy.nikt się nie odezwał.uśmiechnęłam się cynicznie po czym dodałam:'to co  które zadanie?'.z łaską podała mi stronę i przykład  który mam zrobić. po dzieisięciu minutach z obrażoną miną poprawiała mi ocenę ndst na dobrą a ja z wrednym uśmiechem udałam się do ławki.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 16 listopada 2011

siedziałam na matmie mając kompletnie wyjebane na trwającą lekcję.nagle usłyszałam:'numer 12, Żaklina. zapraszam do odpowiedzi'. wyjęłam słuchawkę z ucha. nie chciało mi się iść do odpowiedzi,to była ostatnia rzecz o której teraz myślałam.pisząc smsa dodałam:'nie umiem'. 'bardzo dobrze,niedostateczny'-powiedziała nauczycielka,z satysfakcją w głosie.spojrzałam na tą sukę,która tępiła mnie od pierwszego Naszego spotkania.'a w sumie, to jednak się przejdę do tej odpowiedzi'-powiedziałam. popatrzyła na mnie wkurwiona,i wrednym głosem dodała:'za późno, już podjęłaś decyzję'.wstałam z ławki, podeszłam do tablicy i rzucając Jej zeszyt pod nos powiedziałam:'a kto Pani potwierdzi tą moją decyzję?',patrząc na ludzi z klasy.nikt się nie odezwał.uśmiechnęłam się cynicznie po czym dodałam:'to co, które zadanie?'.z łaską podała mi stronę i przykład, który mam zrobić. po dzieisięciu minutach z obrażoną miną poprawiała mi ocenę ndst,na dobrą-a ja z wrednym uśmiechem udałam się do ławki. || kissmyshoes

zgadzam się z osobą powyżej. :   teksty koosmaty dodał komentarz: zgadzam się z osobą powyżej. : ) do wpisu 16 listopada 2011
cholernie trudno jest mi nie odbierać telefonów  milczeć i nie słuchać gdy mówisz. cholernie trudno jest mi mówić 'nie'  gdy prosisz bym dała Ci ostatnią szansę. bardzo trudno  ale nie ma szans na odbudowanie czegokolwiek jeśli się nie ogarniesz   bo ja nie mam zamiaru być z kimś  kogo zachowanie jest na równi z zachowaniem moich kolegów  których miałam w gimnazjum.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 16 listopada 2011

cholernie trudno jest mi nie odbierać telefonów, milczeć i nie słuchać gdy mówisz. cholernie trudno jest mi mówić 'nie', gdy prosisz bym dała Ci ostatnią szansę. bardzo trudno, ale nie ma szans na odbudowanie czegokolwiek jeśli się nie ogarniesz - bo ja nie mam zamiaru być z kimś, kogo zachowanie jest na równi z zachowaniem moich kolegów, których miałam w gimnazjum. || kissmyshoes

stałam na jednej z ulic czytając tablicę ogłoszeń. w oczy wbiło mi się zdjęcie jakiejś dziewczyny z wielkim napisem   zaginęła   . nie znałam Jej  mimo to wtajemniczyłam się w Jej dane osobowe. chwilę później ktoś stanął za mną kładąc swoje dłonie na moich biodrach. poczułam Jego lekki zarost na swoim policzku i unoszący się dookoła Nas zapach. ' nie chciałbym żebyś Ty tak zaginęła  bo dłużej już nie dałbym rady ' . zaśmiałam się odwracając się w Jego stronę. ' jakoś teraz potrafiłeś sobie poradzić ' syknęłam spuszczając wzrok w dół. uniósł Mój podbródek ku górze  po czym rzucił krótkie ' ale Kocham Cię  mała ' . anielskim wzrokiem i rozweselonymi ustami zbliżyłam się do Niego przyciągając Go bliżej za skrawek bluzy. ' spierdalaj  ziomuś ' wyszeptałam   czując jakby życie wreszcie otworzyło przede mną nową kartę.   yezoo

koosmaty dodano: 16 listopada 2011

stałam na jednej z ulic czytając tablicę ogłoszeń. w oczy wbiło mi się zdjęcie jakiejś dziewczyny z wielkim napisem " zaginęła " . nie znałam Jej, mimo to wtajemniczyłam się w Jej dane osobowe. chwilę później ktoś stanął za mną kładąc swoje dłonie na moich biodrach. poczułam Jego lekki zarost na swoim policzku i unoszący się dookoła Nas zapach. ' nie chciałbym żebyś Ty tak zaginęła, bo dłużej już nie dałbym rady ' . zaśmiałam się odwracając się w Jego stronę. ' jakoś teraz potrafiłeś sobie poradzić ' syknęłam spuszczając wzrok w dół. uniósł Mój podbródek ku górze, po czym rzucił krótkie ' ale Kocham Cię, mała ' . anielskim wzrokiem i rozweselonymi ustami zbliżyłam się do Niego przyciągając Go bliżej za skrawek bluzy. ' spierdalaj, ziomuś ' wyszeptałam , czując jakby życie wreszcie otworzyło przede mną nową kartę. [ yezoo ]

wywiadówka czas spierdalać z kraju.

koosmaty dodano: 16 listopada 2011

wywiadówka,czas spierdalać z kraju.

Może nie wystarczę  ale będę tuż obok.

pierdolisz dodano: 16 listopada 2011

Może nie wystarczę, ale będę tuż obok.

Czy każde zdarzenie ma nas czegoś nauczyć? Czy każde z nich musi mieć konsekwencje? Pierdolone wyrzuty sumienia  niska samoocena i tylko w głowie słowa  gdybym został  na pewno nic by się nie stało..   estate

pierdolisz dodano: 15 listopada 2011

Czy każde zdarzenie ma nas czegoś nauczyć? Czy każde z nich musi mieć konsekwencje? Pierdolone wyrzuty sumienia, niska samoocena i tylko w głowie słowa "gdybym został, na pewno nic by się nie stało.." /estate

podjechaliśmy na stację benzynową by zatankować i przy okazji dokupić coś mocniejszego.kończyliśmy obrabiać Bolsa i palić ostatnią paczkę Marlboro.głośna muzyka pisk opon i prędkość przekraczająca normę wtedy nie były Nam obce.zajechaliśmy pod klub zostawiając auto na jednym z miastowych parkingów.przekroczyliśmy progi jednego z większych miejsc melanży.po stołach lała się wódka a po kątach ludzie jarali zioło.pierwsze co wbiło mi się w oczy od razu po wejściu to Ona.wysokie czarne szpilki  krótka mini i długie blond włosy.siedziała jakiemuś gościowi na kolanach bawiąc mu się we włosach.'miło Ci tak kurwa?' podeszłam krzycząc i podnosząc Ją za rękę ku górze.'On zapewne siedzi teraz w domu i wkuwa na matmę której Ty i tak nie potrafisz mu wytłumaczyć a Ty tu szukasz sobie kolejnego fiuta do zabawy!' chłopak wstał podciągając rękawy ku górze.'nie zdążysz' syknęłam waląc Ją z pięści w twarz.chwilę później kumple stali już za Mną mówiąc 'On będzie z Ciebie dumny'.   yezoo

koosmaty dodano: 15 listopada 2011

podjechaliśmy na stację benzynową,by zatankować i przy okazji dokupić coś mocniejszego.kończyliśmy obrabiać Bolsa i palić ostatnią paczkę Marlboro.głośna muzyka,pisk opon i prędkość przekraczająca normę wtedy nie były Nam obce.zajechaliśmy pod klub zostawiając auto na jednym z miastowych parkingów.przekroczyliśmy progi jednego z większych miejsc melanży.po stołach lała się wódka,a po kątach ludzie jarali zioło.pierwsze co wbiło mi się w oczy od razu po wejściu to Ona.wysokie czarne szpilki, krótka mini i długie blond włosy.siedziała jakiemuś gościowi na kolanach bawiąc mu się we włosach.'miło Ci tak kurwa?' podeszłam krzycząc i podnosząc Ją za rękę ku górze.'On zapewne siedzi teraz w domu i wkuwa na matmę,której Ty i tak nie potrafisz mu wytłumaczyć,a Ty tu szukasz sobie kolejnego fiuta do zabawy!' chłopak wstał podciągając rękawy ku górze.'nie zdążysz' syknęłam waląc Ją z pięści w twarz.chwilę później kumple stali już za Mną mówiąc 'On będzie z Ciebie dumny'. [ yezoo ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć