 |
Wciąż bije piony z typami, od których bije prawdziwość,
I Ty wiesz, gonie za snami, do góry ginie zawiłość,.
|
|
 |
Chyba tak jednak dźgnęło mnie w serduszko. Teraz za każdym skurczem tego mięśnia, coś mnie tam boli. Kilka zdań, kilkanaście słów za dużo, no cóż, bywa. /pierdolisz
|
|
 |
Mam sentyment do 'mała' ze strony frajerów. /pierdolisz.
|
|
 |
zawsze chciałam mieć brata, i odkąd pamiętam - miałam. nie rodzonego, nabytego - ale miałam,i i do tej pory mam. mieszkał nade mną, w tej samej klatce. od dzieciaka zawsze wszędzie lataliśmy razem. to On pożyczał mi zabawki w piaskownicy, i dzielił się zawsze nawet gumą kulką. dziś? co nidziele przychodzi do mnie rano, i robimy wspólnie naleśniki - niezmiennie od dwóch lat. to do Niego mogę przyjść w nocy, w piżamie i z butelką wódki, gdy tylko jest mi źle. to On zawsze staje w mojej obronie, i choćbym zadzwoniła, że jestem w Meksyku - zjawi się tam za pięć minut. to On daje mi swoje bluzy, kurtki, swoją poduszkę - a co najważniejsze siebie. i jest najlepszym, wymarzonym bratem-nabytym jakiego mam. || kissmyshoes
|
|
 |
Ja wiem, że kiedyś nasza skończy się droga.
|
|
 |
|
chyba chcę wyznań, ciepła, przedłużonych całusów, pogryzionych warg. chyba mam dość pustych wieczorów, przypadkowych wyznań i pocałunków. wystarczy mi już tej niezależności, bo chcę odpocząć. stracić kontrolę nad swoim życiem, przestać uważać, zapomnieć o odpowiedzialności. na trochę się zatracić - na tą zimę, może do wiosny, ewentualnie na rok, dwa, na zawsze. znów zatrudnić serce na pełen etat, dla Niego.
|
|
 |
za co Go kocham? owszem - za charakter, serce, czułość i za to ,że zawsze jest sobą. ale kocham Go również za to, że codziennie rano rozsypuje płatki na stole, i nigdy ich nie sprząta. że kłóci się ze mną o to co oglądamy w telewizji. że jest uparty jak osioł, i nie cierpi zmieniać swojego zdania. że dzwoni do mnie milion razy, gdy idzie do sklepu,bo nie pamięta co miał kupić. że zamiast rano napisać mi ładnego smsa na dzień dobry, dzwoni i drże się do telefonu: ' podnieś dupe z łóżka '. że zawsze zabiera mi kołdrę i nigdy nie chce się nią dzielić. że wkurwia mnie do tego stopnia,że kiedyś Go zabiję. że marudzi i ma zachcianki gorsze niż baba w ciąży. że dalej nie odróżnia eyelinera od kredki do oczu. że jest tak cholernie głupkowaty, a zarazem tak bardzo kochany. || kissmyshoes
|
|
 |
Bo w końcu każde wytłumaczenie jest dobre. Czyż nie o tym była między innymi nasza rozmowa? /pierdolisz.
|
|
 |
Aż przy dźwiękach mijających lat za szybami
zacząłem zastanawiać się nad tym co stało się z nami.
|
|
 |
Trując sobie serce , zaciągałam się nim głębiej niż fajką | rastaa.zioom
|
|
 |
Chyba jestem w jakiś dziwny sposób z siebie dumna. Jeszcze nie wiem, dlaczego, ale jestem. /pierdolisz.
|
|
|
|