 |
Życie jest trudne i przepełnione bólem , ale żyjemy , bo czasem warto , bo mamy przyjaciół (...) / The Wackness
|
|
 |
-auć ! Co to było ? - nieważne , to przeszłość . - ale boli nadal . - o tak , przeszłość często boli / Lion King ♥
|
|
 |
Pamiętam jeden niedzielny poranek po melanżu u mnie w domu,zostało nas z dwanaście osób.Jedni ciągle pijani inni już mocno skacowani.Ktoś wymiotował na górze w łazience,ktoś w łazience na dole, ktoś spał na ziemi,dwóch ziomków spalało jointy na tarasie żeby jakoś dojść do siebie.I nagle w samym środku tej szopki znaleźli się moi rodzice .Nie byli mocno zdziwieni bo kiedy jeszcze mieszkałam z nimi to czasem też zdarzały mi się takie poranki .'Wybraliście najlepszy moment na odwiedziny,nie ma co'powiedziałam otwierając red bulla,tato wybuchnął gromkim śmiechem'no sory ale nie wiedzieliśmy że będziecie się bawić w Ekipę z New Jersey' powiedział siadając na kanapie uprzednio zrzucając z niej kilka bluzek , dwie pary bokserek i rozsypany popcorn. 'To ja może zrobię wam śniadanie' dodała mama kierując się w stronę kuchni zręcznie omijając przy tym puszki po piwach i butelki po innych alkoholach.O tak ,kocham ich podejście do mojego życia / nacpanaaa
|
|
 |
Chcesz, żeby się o Ciebie martwili, a sam nie martwisz się o nikogo. Widzisz, jakim egoistą jesteś? /pierdolisz.
|
|
 |
Oddałabym cholernie wiele za jej szczery uśmiech. Chętnie zabrałabym z jej barków ciężar pewnych złych chwil i wzięła go na siebie, dając jej w zamian jakieś przyjemne wydarzenie. Chętnie zjebałabym sobie życie do granic możliwości, jeśli jej miałoby się wtedy polepszyć. Czuję niemoc, kiedy mam powiedzieć, co do niej czuję i bezradność, gdy nie mogę pomóc. Każde jej spojrzenie ma w sobie to coś, co kocham. Tak, nawet to, mówiące mi, że jestem idiotą. Uczucie do niej, nie mieści się we mnie. To tak, jakby wielkiego słonia, chcieć zamknąć w klatce metr na metr. Nie potrafię opisać, ani opowiedzieć o tym, jak bardzo jest ważna, bo te słowa to za mało. Ale kocham ją i jest mi z tym wszystkim dobrze. /pierdolisz.
|
|
 |
Wiesz, dlaczego nie lubię zimy? To wyobraź sobie ten potworny mróz, który panuje za oknem. Dłonie zaczynają marznąć, wręcz boleć z zimna. Czujesz, jakby krew w żyłach zamarzała, a drobinki lodu powoli sunęły ku sercu. Przez przemoknięte buty i skarpetki, również szybko marzniesz. Cały ten chłód jest tak doskwierający, tak potwornie boli. Ręce i nogi bolą i drętwieją, policzki coraz bardziej pieką. Mimo, że jesteś w ciepłej bluzie i kurtce, chłód dostaje się w głąb Twojego ciała, wszystko Cię boli do tego stopnia, że jesteś bliska rozpłakania się. Czujesz to? Przypominasz sobie, jak to jest? Dlatego właśnie jej nie lubię. Tylko ten ból całego ciała może równać się z cierpieniem spowodowanym myślą, że mogę ją stracić, tracąc jednocześnie z życia całą miłość, jaką mam. /pierdolisz.
|
|
 |
Love is louder than the pressure to be perfect.[Miłość jest większa od presji bycia idealną]
|
|
 |
jestem tu,będę tu,jak chcesz to mnie hejtuj jak nie znasz recepty na leczenie kompleksów.
|
|
 |
Uwielbiam dziesięciominutowe pożegnania poprzedzone wspomnieniami naszych bardziej intymnych chwil. /pierdolisz.
|
|
 |
Wiesz zgubiłam w swoim życiu sporo rzeczy. Kilka telefonów , pieniądze , z dwa portfele. Swoją ulubioną torebkę , parę razy zdarzyło mi się nawet wrócić do domu z imprezy bez butów czy kurtki , poza tym straciłam jeszcze kilka innych drobiazgów ale nigdy nie zgubiłam godności , a ty mała regularnie gubisz ją co weekend więc serio radzę ci ode mnie odbić skarbie / nacpanaaa
|
|
 |
|
Nie , nie napiszę pierwsza , choćby nie wiem co się działo ni chuja , poczuj to co ja .
|
|
|
|