głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika chuj_ci_do_tego

  Kim jest dla Ciebie przyjaciel?   Przyjaciel jest jedną z najważniejszych osób w moim zyciu  wspiera mnie  pociesza w smutnych chwilach. Spedzam z nim najwięcej chwil w swoim życiu  w dodatku tych najwspanialszych.. Zna wszystkie twoje sekrety i jestem pewna  że zostaną one tajemnicami. Wiem  że on mnie kocha  tak mocna jak ja go. Widzi w tobie tylko te najlepsze cechy  zalety. Wady może też  ale nie tak szczególnie   nie są dla niego tak widoczne. Unika je. Najważniejsze jest dla mnie  że żyje. Że jest moim przyjacielem i mogę mu ufac. Przyjaciel jest po mojej stronie niezależnie od sytuacji. A najważniejsze w moim przyjacielu jest to   że go mam :  I to jest własnie najpiękniejsze   3

nfrej dodano: 28 września 2010

- Kim jest dla Ciebie przyjaciel? - Przyjaciel jest jedną z najważniejszych osób w moim zyciu, wspiera mnie, pociesza w smutnych chwilach. Spedzam z nim najwięcej chwil w swoim życiu, w dodatku tych najwspanialszych.. Zna wszystkie twoje sekrety i jestem pewna, że zostaną one tajemnicami. Wiem, że on mnie kocha, tak mocna jak ja go. Widzi w tobie tylko te najlepsze cechy, zalety. Wady może też, ale nie tak szczególnie - nie są dla niego tak widoczne. Unika je. Najważniejsze jest dla mnie, że żyje. Że jest moim przyjacielem i mogę mu ufac. Przyjaciel jest po mojej stronie niezależnie od sytuacji. A najważniejsze w moim przyjacielu jest to - że go mam :) I to jest własnie najpiękniejsze < 3

  Jaki jest twój ideał?      Nie do zdobycia...

nfrej dodano: 28 września 2010

- Jaki jest twój ideał? - Nie do zdobycia...

Też dostajesz palpitacji serca   na dźwięk sms'a od kogoś  kto ci się podoba ?

nfrej dodano: 28 września 2010

Też dostajesz palpitacji serca , na dźwięk sms'a od kogoś ,kto ci się podoba ?

Wszyscy mnie do końca nie znacie.Tak cholernie  że nawet sobie nie wyobrażacie.

nfrej dodano: 28 września 2010

Wszyscy mnie do końca nie znacie.Tak cholernie, że nawet sobie nie wyobrażacie.

  odszedł.  tak zwyczajnie?   nie kurwa. z efektami specjalnymi.

nfrej dodano: 28 września 2010

- odszedł. -tak zwyczajnie? - nie kurwa. z efektami specjalnymi.

Tu nie chodzi o to  że ja go jakoś specjalnie wyczekuję i że go kocham nad życie. Myślę  że taka miłość bez wad nie istnieje. Taka miłość   nawet nieodwzajemniona   że kochamy kogoś totalnie bezgranicznie i nigdy  ale to nigdy nie wkurzamy się na tą osobę chyba nie istnieje. Zawsze mamy minuty słabości i krzyczymy łgarstwa wniebogłosy.W tym wszystkim chodzi o to  że gdy na ciebie patrzę to trzęsą mi się ręce i jestem bezgranicznie szczęśliwa. Gdy siedzisz w moim fotelu i wiem  że niedługo wyjdziesz to tęsknię już na zapas. Niedawno nauczyłam się  że nie potrzebuję już cofać czasu tylko pragnę cię tu i teraz. I gdy rozmawiam nagle wyrywa mi się jak mocno cię potrzebuję  by za chwilę wrzeszczeć  że masz mnie w dupie i że to tylko przyjaźń. Ale nawet jeśli to nie jest jakaś zajebiście wielka miłość to chciałabym cię mieć przy sobie i mówić ci co jadłam na śniadanie i o czym śniłam i śmiać się z twoich nawyków i drapać cię po dłoniach i przepychać w parku. Nawet jeśli..

nfrej dodano: 28 września 2010

Tu nie chodzi o to, że ja go jakoś specjalnie wyczekuję i że go kocham nad życie. Myślę, że taka miłość bez wad nie istnieje. Taka miłość - nawet nieodwzajemniona - że kochamy kogoś totalnie bezgranicznie i nigdy, ale to nigdy nie wkurzamy się na tą osobę chyba nie istnieje. Zawsze mamy minuty słabości i krzyczymy łgarstwa wniebogłosy.W tym wszystkim chodzi o to, że gdy na ciebie patrzę to trzęsą mi się ręce i jestem bezgranicznie szczęśliwa. Gdy siedzisz w moim fotelu i wiem, że niedługo wyjdziesz to tęsknię już na zapas. Niedawno nauczyłam się, że nie potrzebuję już cofać czasu tylko pragnę cię tu i teraz. I gdy rozmawiam nagle wyrywa mi się jak mocno cię potrzebuję, by za chwilę wrzeszczeć, że masz mnie w dupie i że to tylko przyjaźń. Ale nawet jeśli to nie jest jakaś zajebiście wielka miłość to chciałabym cię mieć przy sobie i mówić ci co jadłam na śniadanie i o czym śniłam i śmiać się z twoich nawyków i drapać cię po dłoniach i przepychać w parku. Nawet jeśli..

Pamiętasz jeszcze te wieczory   w których leżeliśmy oboje na podłodze wijąc się ze śmiechu ? Obok łóżka leżała zawsze pusta butelka taniego wina   z głośników leciała nasza piosenka a my potrafiliśmy tak leżeć trzymając się za ręce   gapiąc w sufit i co jakiś czas wybuchać śmiechem . Do dziś się nic nie zmieniło . Każdy wieczór jest ten sam .. Tylko   że Ciebie gdzieś wcięło   bo od pewnego czasu leżę sama na podłodze   w tle nasza melodia   pusta butelka i jeszcze Twój śmiech   którą przypomina mi martwa podświadomość .

nfrej dodano: 26 września 2010

Pamiętasz jeszcze te wieczory , w których leżeliśmy oboje na podłodze wijąc się ze śmiechu ? Obok łóżka leżała zawsze pusta butelka taniego wina , z głośników leciała nasza piosenka a my potrafiliśmy tak leżeć trzymając się za ręce , gapiąc w sufit i co jakiś czas wybuchać śmiechem . Do dziś się nic nie zmieniło . Każdy wieczór jest ten sam .. Tylko , że Ciebie gdzieś wcięło , bo od pewnego czasu leżę sama na podłodze , w tle nasza melodia , pusta butelka i jeszcze Twój śmiech , którą przypomina mi martwa podświadomość .

Pozwolę Ci odejść. pozwolę. ale najpierw patrząc mi prosto w oczy  wykrzycz  że nic nie znaczę. wykrzycz  że nawet to kiedy wtulałam się w Twój dwudniowy zarost było nieporozumieniem. pozwolę Ci odejść. pozwolę  jeżeli mi udowodnisz  że postępujesz zgodnie z sercem. że nie stawiasz się mu na przeciw ze względu na swoją chorą dumę  tym samym odbierając mi szansę na szczęście.

nfrej dodano: 26 września 2010

Pozwolę Ci odejść. pozwolę. ale najpierw patrząc mi prosto w oczy, wykrzycz, że nic nie znaczę. wykrzycz, że nawet to kiedy wtulałam się w Twój dwudniowy zarost było nieporozumieniem. pozwolę Ci odejść. pozwolę, jeżeli mi udowodnisz, że postępujesz zgodnie z sercem. że nie stawiasz się mu na przeciw ze względu na swoją chorą dumę, tym samym odbierając mi szansę na szczęście.

Za każdym razem gdy widziała go z inną zaciskała pięści i powtarzała jak mantrę:  Przecież nie mam do niego żadnych praw. Przecież nigdy nie byliśmy razem. Przecież nigdy mi nic nie obiecywał. Spokojnie

nfrej dodano: 26 września 2010

Za każdym razem gdy widziała go z inną zaciskała pięści i powtarzała jak mantrę: "Przecież nie mam do niego żadnych praw. Przecież nigdy nie byliśmy razem. Przecież nigdy mi nic nie obiecywał. Spokojnie"

Nie chciałam mieć w życiu wszystkiego   chciałam tylko  żeby dano mi jeszcze jedną szansę na zdobycie szczęścia.

nfrej dodano: 26 września 2010

Nie chciałam mieć w życiu wszystkiego, chciałam tylko, żeby dano mi jeszcze jedną szansę na zdobycie szczęścia.

teraz nastała moda na samotne  długie  zimowe wieczory z herbatą  pod kocem i z książką obowiązkowo o romansie.

nfrej dodano: 26 września 2010

teraz nastała moda na samotne, długie, zimowe wieczory z herbatą, pod kocem i z książką obowiązkowo o romansie.

Gdy po raz kolejny namalowałam serduszko w zeszycie  wyrzuciłam go przez okno  przecież nie mogę się w tobie zakochać....

nfrej dodano: 26 września 2010

Gdy po raz kolejny namalowałam serduszko w zeszycie ,wyrzuciłam go przez okno ,przecież nie mogę się w tobie zakochać....

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć