 |
z czasem uda mi się zmyć z ciała jego dotyk, gorzej będzie z sercem - nigdy go nie wymaże. zawsze zostanie kawałek uczucia. wspaniałego a jednak nieidealnego. //cukierkowataa
|
|
 |
scena, pełno ludzi, światła pod rytm muzyki. stałam na samym tyle obserwowałam to co się tam dzieje. co jakiś czas zamykałam oczy aby uchronić się od płaczu. myślałam - zamiast bawić się z tymi ludźmi pod sceną. nie miałam siły, nie miałam ochoty. koncert miał wyglądać inaczej. miałam być z tobą. //cukierkowataa
|
|
 |
Milion myśli na minute. Wszystkie o Nim. Czuje, że tracę wszystkie siły jakie tylko posiadam. Opadam na ziemie niemo patrząc się w błękit nieba. Piękny kolor. Mój ulubiony. Kolor Jego oczu. / youstee
|
|
 |
irytuje mnie twój zapach - jest dla mnie jak narkotyk. //cukierkowataa
|
|
 |
jeśli mężczyzna wypowie w twoim kierunku "jeśli kochasz to, to zrobisz" nie zastanawiaj się dwa razy. daj mu w pysk i spierdalaj - tych słów nigdy nie powinien wymawiać. //cukierkowataa
|
|
 |
a może zerwanie to nie oznaka przestania kochania tej drugiej osoby. może to po prostu uchronienie jej przed kolejnym rozczarowaniem, bólem i cierpieniem. ? //cukierkowataa
|
|
 |
|
potrafił uśmiechem rozpierdolić wszystkie moje kłopoty. był bezkonkurencyjny.
|
|
 |
- Kocham Cię. - Bo jestem piękna? - Jesteś piękna bo Cię kocham. / nickelodeon
|
|
 |
I właśnie tego wieczoru coś w Niej pękło. Poczuła coś dziwnego czego jeszcze nigdy wcześniej nie czuła. Zawsze dostawała to czego tylko chciała. Miała wszystko. Oprócz Jego. Myśl, że już więcej go nie zobaczy była nie do zniesienia. Nie mogła powstrzymać łez, a serce zaczęło walić jak szalone. Myśl, że On jest teraz gdzieś szczęśliwy z inną, przepełniała Ją ogromnym bólem i złością. / youstee
|
|
 |
Wszyscy siedzieliśmy na pomoście , moje nogi dotykały wody. Nagle poczułam jak ogromna siła wypycha mnie do przodu. Wylądowałam w wodzie.Za mną stał on śmiejąc się. Kolega widząc moje spojrzenie wepchnął go również. Podpłynął do mnie i chwycił w pasie. - Utopisz mnie! - krzyknęłam. Wszyscy obserwowali całą sytuację. - Nie pozwoliłbym żeby coś Ci się stało. - wyszeptał. A ja poczułam jak moje serce wyrywa się z piersi. Pocałował mnie, a woda wchodziła nam do ust.
|
|
|
|