 |
|
wątpię w przyjaźń damsko-męską, jeśli jedna ze stron jest singlem.
|
|
 |
|
ich wspólne zdjęcie - 55 osób lubi to. paranoja.
|
|
 |
|
Jestem znudzona. Rutyna wsiąka przez moje ciało i wżera się do mózgu. Wszystko ciągle jest takie samo. Te same godziny, o których się budzę, lub chodzę spać. Ci sami ludzie, miejsce, okoliczności, ten sam alkohol, papierosy. Ta monotonność przyprawia mnie o ból głowy. Tylko dwie rzeczy z dnia na dzień są inne, nieprzewidywalne. On i pogoda.
|
|
 |
|
pachnę kawą, tą jego ulubioną.
|
|
 |
|
Nie mam pomysłu na siebie.
|
|
 |
|
nienawidzę Cię za ostatnie kilka słów.
|
|
 |
|
Po prostu uwielbiam być ignorowana, olewaną, niewidzialną. Uwielbiam, gdy ktoś odwołuje ze mną plany na rzecz kogoś innego. Uwielbiam być krytykowaną i oskarżaną, o coś czego nie zrobiłam, przez ludzi którzy nawet nie wiedzą jak mam na nazwisko. Zbiera mi się , aż na odruch wymiotny lub łzy (jeśli komuś też taka opcja pasuje) jak jeszcze raz pomyślę, o tej beznadziejnej sytuacji w jakiej się znalazłam. Życzę wam, żebyście się zarazili jakimś cholerstwem i wyginęli. Serio.
|
|
 |
|
Nie wiem czy jestem gotowa na to, abyś był Nikim w moim życiu.
|
|
 |
|
zielony kubek kawy stawiasz przed sobą, dwie tabletki
zielne - uspokojenie. Przełyk drażni dym od wygasającego
już peta. Kręci Ci się w głowie po raz setny dzisiejszego ranka,
mówisz sobie, że się z czasem poukłada, gówno prawda!
|
|
 |
|
zuła jak pod jej delikatnymi opuszkami palców
jego silne, umięśnione ciało drżało, czuła ciepło
jego ust i miękkość ich, nie czuła tylko jednego...
nie czuła by jego serce biło dla niej.
|
|
 |
|
wakacje się kończą, a ja jeszcze nie zrobiłam nic szalonego.
|
|
|
|