 |
|
wymieniane narządy to jedyne me marzenie
by wymienić me płuca i wątrobę, by znów
zapijać uczucia, wspomnienia i zło świata...
|
|
 |
|
w Miami piłam wiele drinków z parasolkami, w L.A miałam
tysiące szpilek w różnych kolorach, a gdy tańczyłam w jednym
z clubów w New Jersey sukienka mi wirowała, a tuziny mężczyzn
w okół niej, a tu... tu drink mi się rozlał i się zakochałam, po prostu.
|
|
 |
|
Jeszcze kilka dni temu tak na Ciebie nie reagowałam. / love_krowe
|
|
 |
|
Usunąłeś Mój numer gadu-gadu. Definitywnie zakończona znajomość. / love_krowe
|
|
 |
|
siedząc na parapecie, usłyszała, że ktoś wchodzi do jej pokoju. kiedy zobaczyła, że to on, uśmiechnęła się i odwróciła wzrok. intensywnie wpatrywała się w krajobraz za oknem. myślała nad życiem, nad tym co będzie dalej. przecież była tak młoda, tak niewiele wiedziała o życiu, a w środku nosiła już dziecko. swoje dziecko. 'mam trzy serca, wiesz?' - powiedział z uśmiechem, odgarniając jej włosy. 'jak trzy?' - spojrzała na niego pytająca. 'swoje, twoje i tego naszego maleństwa, które się w tobie rozwija' - poinformował, dotykając jej brzucha. / mojekuurwazycie
|
|
 |
|
Dopiero po 10 minutach uświadomiłam sobie, że oglądam Twój profil na facebooku. Oszalałam. / love_krowe
|
|
 |
|
Jedenaście stron bezsensowej rozmowy z Twoim numerem. / love_krowe
|
|
 |
|
Matematyka poza podstawówką jest zbędna. Kto normalny da mi rachunek z pierwiastkiem?
|
|
 |
|
Pójdę do dentysty by wyrwał mi wszystkie zęby wtedy nikt nie będzie żądał żebym się uśmiechała.
|
|
 |
|
Nienawidzę jak wszyscy zachwycają się Moją młodszą siostrą. To niesprawiedliwe, że jest fajniejsza i ma bardziej silny charakter ode mnie chociaż ma tylko jedenaście lat. / love_krowe
|
|
 |
|
przyglądała się całej sytuacji. cierpiała. to wszystko sprawiało jej ogromny ból, z którym nie mogła sobie poradzić. nie wytrzymała. 'mam dość!' - krzyknęła. w domu zapanowała cisza, a rodzice zwrócili na nią wzrok. 'po co daliście mi życie, skoro teraz nie potraficie mnie wychować ?! prawda jest taka, że nigdy nawet nie próbowaliście. w domu są wieczne awantury, przemoc, alkohol. nie takiego życia chcę! gdzie byliście kiedy pierwszy raz zdarłam sobie kolano? kiedy uczyłam się jeździć na rowerze ? kiedy wypadł mi pierwszy ząb ? kiedy nie miałam się z kim bawić ? kiedy ostatni raz byliście ze mną na spacerze ? kiedy wzięliście mnie na kolana, przytuliliście i powiedzieliście, jak bardzo mnie kochacie ? kiedy oglądaliśmy razem rodzinne zdjęcia? nigdy. dlaczego? bo żadnych nie mamy. nie daliście mi matczynej ani ojcowskiej miłości. nie daliście mi nic. - powiedziała przez łzy. rodzice nie raczyli popatrzeć jej się w oczy. wzięła bluzę i wyszła, trzaskając drzwiami. / mojekuurwazycie
|
|
 |
|
i dziś jesteś nikim, choć kiedyś byłeś wszystkim.
|
|
|
|