 |
Nie słowa czynią Cię wielkim, lecz czyny. Pamiętaj! / twoj.na.zawsze
|
|
 |
Nie ważne czy jesteś kobietą czy mężczyzną. Czy jesteś nastolatkiem czy już dorosłym człowiekiem. Nie ważne czy jesteś wrażliwy czy masz twardy charakter. Każdy z nas cierpi, na swój sposób. Każdy z nas ma uczucia. Przecież jesteśmy ludźmi. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
"Ślady, które ludzie pozostawiają po sobie, zbyt często są bliznami."
|
|
 |
Chyba czas najwyższy otrząsnąć się z tego wszystkiego i iść do przodu. Zacząć od nowa. Zbudować na nowo, wszystko. Całe swoje życie. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
uwierz, ze gdybym mogla cofnac czas to nigdy, przenigdy nie poznalabym Cie. nigdy nie uwierzylabym w jakiekolwiek Twoje slowo i nigdy nie dopuscilabym do tego bys stal sie dla mnie kims waznym. nie pozwolilabym Ci wejsc do mojego zycia i nie dalabym Ci pozwolenia bys zostal w nim chociaz na minute. ale pozwolilam, niestety. i oddalam Ci moje serce, ktore teraz na szczescie do mnie wrocilo z nienawiscia a nie miloscia do Ciebie. dzis jestes dla mnie nikim, jestes jedynie cieniem z przeszlosci, nic nie znaczacym elementem starej ukladanki, ktora zostala zakonczona i stracila jakiekolwiek znaczenie. / podobnodziwka
|
|
 |
Do rana nikt nie będzie pamiętał, do rana możesz być ze mną, do rana zdążysz pójść do domu, albo ja pójdę. Do rana tylko nasze rany się nie wygoją... Pękną dusze, paznokcie wbije w Twoje plecy - zmiłuj się nade mną i wysłuchaj moich modlitw. Nie jestem zagubioną owieczką, ani barankiem odpowiedzialnym za grzechy świata. Na sumieniu ciążą mi tylko nasze grzechy, które pamiętam, za które nie żałuje i nie postanawiam poprawy. Nie szukam pokuty i rozgrzeszenia - chcę więcej...
|
|
 |
Kolejna paczka fajek za mną, kolejna doba, kolejna noc. Deszcz wali w metalowy parapet. Dym unosi się po pokoju... Świat zwolnił, a Ciebie dalej nie ma... napiszesz coś, czasem, coraz mniej...każdego dnia ubywa mi Ciebie. Wiesz to już nie jest ważne już nic nie jest dla mnie ważne, wszystko zimne i bez sensu...
|
|
 |
|
nic po mnie nie zostanie
|
|
 |
Czasem tak mnie to wszystko męczy, że nawet nie mam siły źle się czuć. / mumiin
|
|
 |
I już nic nie wiem. I nic nie mam. / mumiin
|
|
 |
Wyciągam nadgarstki. Zimny metal zaciska się na nich powoli i coraz mocniej. To bez znaczenia. Mentalne kajdany skracają moją drogę ucieczki. Sama nie wiem gdzie mogłabym uciekać. Godzę się na niego bo Ty nawet nie odebrałeś telefonu gdy potrzebowałam pomocy...
|
|
 |
|
„Przepraszam Cię, mała, za stracony czas, za zmarnowane życie, przepraszam Cię, mała, za mój brudny świat, za gorzkie łzy o świcie, przepraszam Cię, mała, za kultury brak, za niepotrzebne słowa, przepraszam Cię, mała, za ust gorzki smak.”
|
|
|
|