 |
Nie chcę żebyś był idealny, chcę żebyś był mój.
|
|
 |
Chciałabym Ci wystarczać. Tak idealnie. Pasować do bioder, marzeń i Twojego domu. Już zawsze. Na zawsze. Być.
|
|
 |
Umrę bez niego. Naprawdę, jestem o tym przekonana. Bez niego będę tylko emocjonalnym wrakiem nieakceptującym zgiełku życia. Będę tylko martwą fakturą bolesnej i barwnej przeszłości. Będę niczym, będę tylko otchłanią po brzegi wypełnioną wspomnieniem Jego uśmiechu. Przeraża mnie to. Powinnam znaleźć plan B, a mówiąc szczerze drogę ucieczki. Powinnam się uwolnić i wygrzebując się niezdarnie któregoś ranka z Jego objęć zabrać stamtąd swoją duszę i serce. I zapomnieć o wszystkim. Tak byłoby najprościej – po prostu przestać pamiętać. Najbardziej na świecie chciałabym przestać go kochać nie skazując się tym samym na autodestrukcję. Desperacko chwytam Jego dłoń mając świadomość,że może to być najgorsza decyzja w moim życiu. Nazywam go szczęściem, chociaż to On zadaję mi najwięcej bólu. / nerv
|
|
 |
nienawidzę budzić się w kulminacyjnym momencie snu, nienawidzę. Na siłę zamykam oczy i próbuję przypomnieć sobie ostatnią scenę, słowa, które padły z Twoich ust. Wymyślam swoje zakończenie, tak by wszystko było idealne. chociaż tu - we śnie.
|
|
 |
przejmij inicjatywę, zrób ten pierwszy krok. może się to okazać najlepszą decyzją w Twoim życiu.
|
|
 |
co by się nie działo całą energię kierować na nią /małpa
|
|
 |
Wykrzycz głośno, że jestem dla Ciebie wszystkim.
|
|
 |
Nigdy nie zrozumiem, co sprawia,że nadal jesteś dla mnie taki ważny.
|
|
 |
Naćpałam się Twoimi perfumami.
|
|
 |
To, co nas łączy z dnia na dzień jest coraz większe. Mam nadzieję, że to nigdy nie pęknie, bo rozjebie mi wtedy cały świat.
|
|
|
|