 |
razem tak wiele, choć obiektywnie prawie wcale, ale piękna była każda chwila spędzona razem.
|
|
 |
to boli, kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie i trudno, tak musiało być, nie mam złudzeń, nie mam pretensji, nie czuję nienawiści, wszystkiego najlepszego, obcy jest mi smak zawiści.
|
|
 |
Dziś wciąż chcę więcej, bo nic mnie nie boli, gdy na pocięte ręce wysypuję kilo soli.
|
|
 |
w sumie ten świat jest piękny, tylko ludzie to kurwy.
|
|
 |
pozwól, że opowiem Ci o znajomości, która trwa, chociaż nie jest pewna swojej przyszłości.
|
|
 |
to mnie niszczy lecz to kocham, wiesz?
|
|
 |
albo nie umiesz, albo życie tak sprawiło, że o bólu nic nie powiesz i ukryjesz wszystko, nawet miłość..
|
|
 |
chciało się żyć mówi, dziś chcę tylko przetrwać..
|
|
 |
dobrze wiem, że czasem bardzo trudno mnie kochać, ale chyba łatwo zobaczyć miłość w moich oczach.
|
|
 |
Widzi to w snach, klatka po klatce, zapomnieć ciężko, czasem bezsenność to błogosławieństwo.
|
|
 |
ja w Twoich ramionach chcę odnaleźć przypadkiem wiarę w jutro, bo straciłam ją szybciej niż matkę. więc nie mów, że mnie kochasz na zawsze i zaśnij, jutro okłamiesz mnie po raz ostatni..
|
|
 |
to zabawne jak niewiele znaczył by świat bez miłości..
|
|
|
|