głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika chocolatenuaar

I nigdy nie mów  że kochasz tylko po to  żeby kogoś pocieszyć. Nigdy nie mów o wspólnych nocach  skoro wiesz  że jednak nie chcesz. Nigdy nie zostawiaj pijanego  skoro wiesz  że sam pijesz. Nigdy nie mów  że Cię nie ma  lecz po prostu powiedz  że nie chcesz rozmawiać. Nigdy nie mów  że wszystko Ci się we mnie podoba  jeśli nie podoba Ci się nic. Nigdy nie mów  że jestem jedyna  wyjątkowa  skoro wiesz  że to gówno prawda. Nigdy nie całuj  jeśli wiesz  że to dla Ciebie nic nie znaczy.

kinia10107 dodano: 21 stycznia 2013

I nigdy nie mów, że kochasz tylko po to, żeby kogoś pocieszyć. Nigdy nie mów o wspólnych nocach, skoro wiesz, że jednak nie chcesz. Nigdy nie zostawiaj pijanego, skoro wiesz, że sam pijesz. Nigdy nie mów, że Cię nie ma, lecz po prostu powiedz, że nie chcesz rozmawiać. Nigdy nie mów, że wszystko Ci się we mnie podoba, jeśli nie podoba Ci się nic. Nigdy nie mów, że jestem jedyna, wyjątkowa, skoro wiesz, że to gówno prawda. Nigdy nie całuj, jeśli wiesz, że to dla Ciebie nic nie znaczy.

No cześć  znowu piszę o Tobie. Już ostatni raz  mam nadzieję. Posłuchaj mnie kolego  bo postaram się wypowiedzieć zwięźle i na temat tak  żebyś już nie mógł się sycić moim słowem. Spierdoliłeś to  wzdłuż  wszerz i po skosie. Przejebałeś naszą znajomość  a ja wyrosłam z Ciebie  jak małe dziecko z pieluch. Było fajnie  nie przeczę  ale nie mam już na Ciebie takiego parcia. Sam wybrałeś to zakończenie  a ja pozwalam ci iść. I błagam Cię  nie wracaj po raz enty  nie wymyślaj beznadziejnych wymówek  bo mnie już nie ma. Dziękuję  cześć  piona.  esperer

kinia10107 dodano: 21 stycznia 2013

No cześć, znowu piszę o Tobie. Już ostatni raz, mam nadzieję. Posłuchaj mnie kolego, bo postaram się wypowiedzieć zwięźle i na temat tak, żebyś już nie mógł się sycić moim słowem. Spierdoliłeś to, wzdłuż, wszerz i po skosie. Przejebałeś naszą znajomość, a ja wyrosłam z Ciebie, jak małe dziecko z pieluch. Było fajnie, nie przeczę, ale nie mam już na Ciebie takiego parcia. Sam wybrałeś to zakończenie, a ja pozwalam ci iść. I błagam Cię, nie wracaj po raz enty, nie wymyślaj beznadziejnych wymówek, bo mnie już nie ma. Dziękuję, cześć, piona. /esperer

mogłabym patrzeć ci w oczy i chłonąć twoją obojętność. mogłabym podejść i niewinne wtulić się w ciebie  łudząc się  że odwzajemnisz uścisk. mogłabym podejść i musnąć cię w usta  ale mógłbyś pomyśleć  że mam jakieś schorzenie psychosomatyczne. mogłabym mówić jak wiele dla mnie znaczysz  jak bardzo jesteś dla mnie ważny  ale twierdzisz  że puszczam słowa na wiatr. mogłabym udowodnić ci  że naprawdę darzę cię ogromnym uczuciem  że to co nas łączy jest naprawdę silne  ale przecież nie chcesz mojej miłości.   notte.

kinia10107 dodano: 21 stycznia 2013

mogłabym patrzeć ci w oczy i chłonąć twoją obojętność. mogłabym podejść i niewinne wtulić się w ciebie, łudząc się, że odwzajemnisz uścisk. mogłabym podejść i musnąć cię w usta, ale mógłbyś pomyśleć, że mam jakieś schorzenie psychosomatyczne. mogłabym mówić jak wiele dla mnie znaczysz, jak bardzo jesteś dla mnie ważny, ale twierdzisz, że puszczam słowa na wiatr. mogłabym udowodnić ci, że naprawdę darzę cię ogromnym uczuciem, że to co nas łączy jest naprawdę silne, ale przecież nie chcesz mojej miłości. / notte.

wiem  że bywam wredna w momentach  kiedy powinnam słodko się uśmiechać i przymilać. zwykle wkurwiam się błyskawicznie i nie umiem wybaczać. tak  kotku  mam nerwicę i cierpię na  zawsze mam rację więc stul pysk . pomijając to  nie umiem się obrażać  bo obrażanie się wskazuje na to  że kiedyś mi przejdzie  a zwykle urazę chowam do samego końca. ale cholera  obezwładniasz mnie jednym spojrzeniem  pod którym nie jestem w stanie wykonać drobnego ruchu. i obiecuję  że jeśli będziesz w stanie znosić moje humorki i trzaskanie drzwiami  będę dla ciebie najlepszą kobietą pod słońcem. wchodzisz w to?

kinia10107 dodano: 21 stycznia 2013

wiem, że bywam wredna w momentach, kiedy powinnam słodko się uśmiechać i przymilać. zwykle wkurwiam się błyskawicznie i nie umiem wybaczać. tak, kotku, mam nerwicę i cierpię na "zawsze-mam-rację-więc-stul-pysk". pomijając to, nie umiem się obrażać, bo obrażanie się wskazuje na to, że kiedyś mi przejdzie, a zwykle urazę chowam do samego końca. ale cholera, obezwładniasz mnie jednym spojrzeniem, pod którym nie jestem w stanie wykonać drobnego ruchu. i obiecuję, że jeśli będziesz w stanie znosić moje humorki i trzaskanie drzwiami, będę dla ciebie najlepszą kobietą pod słońcem. wchodzisz w to?

gdyby ktoś spytał co w nim widziałam odpowiedziałabym zapewne  że chyba nic szczególnego. w sumie to wcale nie wyglądał jak mój ideał faceta. miał trochę za jasne włosy  za małe oczy i spokojnie mogłam przytulać go unosząc się tylko trochę na palcach. więc czemu się zakochałam ? teoretycznie nie wiem. może to dlatego  że był niedostępny  udawał grzecznego i na pierwszy rzut oka wcale nie widziało się w nim skurwysyna  którym był przez zdecydowaną większość czasu.   smacker

kinia10107 dodano: 21 stycznia 2013

gdyby ktoś spytał co w nim widziałam odpowiedziałabym zapewne, że chyba nic szczególnego. w sumie to wcale nie wyglądał jak mój ideał faceta. miał trochę za jasne włosy, za małe oczy i spokojnie mogłam przytulać go unosząc się tylko trochę na palcach. więc czemu się zakochałam ? teoretycznie nie wiem. może to dlatego, że był niedostępny, udawał grzecznego i na pierwszy rzut oka wcale nie widziało się w nim skurwysyna, którym był przez zdecydowaną większość czasu. / smacker_

czasem żałuję swojej decyzji. a czasem stwierdzam  że była ona odpowiednia. bywa  że za Nim tęsknię  ale jest też tak  że Jego obecność byłaby zbędna. pragnę żeby Mnie dotknął  później brzydzę się każdego gestu z Jego strony. oczekuję Jego pocałunku  potem odpycham Go od siebie. mam zmiany nastroju i różne chęci  ale jedno jest pewne   kochać nie przestanę.   yezoo

kinia10107 dodano: 21 stycznia 2013

czasem żałuję swojej decyzji. a czasem stwierdzam, że była ona odpowiednia. bywa, że za Nim tęsknię, ale jest też tak, że Jego obecność byłaby zbędna. pragnę żeby Mnie dotknął, później brzydzę się każdego gestu z Jego strony. oczekuję Jego pocałunku, potem odpycham Go od siebie. mam zmiany nastroju i różne chęci, ale jedno jest pewne - kochać nie przestanę. [ yezoo ]

przestajesz dla mnie istnieć  cześć.

kinia10107 dodano: 21 stycznia 2013

przestajesz dla mnie istnieć, cześć.

nigdy nie miałam do Niego pretensji o to  że zostawił mnie wtedy  gdy zupełnie sobie nie radziłam. ani razu nie zdarzyło mi się przyznać  iż od był autorem mojego największego cierpienia  a zarazem zajmował pozycję jedynego faceta przez którego po moich policzkach płynęły łzy. zwykle dziękowałam za to  że zahartował mnie na dalsze części życia  że nigdy nie dałam się już tak łatwo zranić  że w układzie męsko damskim to ja kierowałam i ja miałam dłoń na przycisku 'zniszcz'. tylko w naszej relacji przejmował stery  tylko kiedy by byliśmy na pokładzie  rozbijał się o skały  a ja i moje serce lądowaliśmy za burtą  niszczone Jego psychopatycznym uczuciem.

kinia10107 dodano: 21 stycznia 2013

nigdy nie miałam do Niego pretensji o to, że zostawił mnie wtedy, gdy zupełnie sobie nie radziłam. ani razu nie zdarzyło mi się przyznać, iż od był autorem mojego największego cierpienia, a zarazem zajmował pozycję jedynego faceta przez którego po moich policzkach płynęły łzy. zwykle dziękowałam za to, że zahartował mnie na dalsze części życia, że nigdy nie dałam się już tak łatwo zranić, że w układzie męsko-damskim to ja kierowałam i ja miałam dłoń na przycisku 'zniszcz'. tylko w naszej relacji przejmował stery, tylko kiedy by byliśmy na pokładzie, rozbijał się o skały, a ja i moje serce lądowaliśmy za burtą, niszczone Jego psychopatycznym uczuciem.

Ranię go  tak cholernie go ranię  a on na to w ogóle nie zasługuję. I wiem co czuję  bo czułam dokładnie to samo gdy dowiedziałam się  że byłeś ze mną z litości. Tak bardzo powinien mnie nienawidzić  a zawsze czeka na ławce z nadzieją  że przyjdę.

kinia10107 dodano: 21 stycznia 2013

Ranię go, tak cholernie go ranię, a on na to w ogóle nie zasługuję. I wiem co czuję, bo czułam dokładnie to samo gdy dowiedziałam się, że byłeś ze mną z litości. Tak bardzo powinien mnie nienawidzić, a zawsze czeka na ławce z nadzieją, że przyjdę.

I nienawidzę być tą  w zastępstwie . Gdy dajesz mi nadzieję tylko dlatego  że nie masz komu innemu  że proponujesz spotkanie tylko dlatego  że kumple zawiedli. Gdy wyprowadzasz moje serce na spacer  a potem ono nie chcę wrócić. To boli  kurwa mać.

kinia10107 dodano: 21 stycznia 2013

I nienawidzę być tą "w zastępstwie". Gdy dajesz mi nadzieję tylko dlatego, że nie masz komu innemu, że proponujesz spotkanie tylko dlatego, że kumple zawiedli. Gdy wyprowadzasz moje serce na spacer, a potem ono nie chcę wrócić. To boli, kurwa mać.

I w końcu zauważasz  że gdzieś zabrakło ci już na niego czasu. Łapiesz się na tym  że oglądasz tyłki innych chłopaków  zasypiasz myśląc o nowych butach. Potrafisz zostawić telefon w domu  i wyjść na imprezę nie czując głupiej pustki  a może jednak dziś.. . Nie przeszkadza ci gdy jakiś nieznany facet prosi o numer. Na nowo potrafisz rozmawiać na błahe tematy  a jego zdjęcie ustawione na biurku po prostu mijasz zapominając  że w ogóle tam stoi. Twoje serce odmówiło pracy  przestało kochać.   esperer

kinia10107 dodano: 21 stycznia 2013

I w końcu zauważasz, że gdzieś zabrakło ci już na niego czasu. Łapiesz się na tym, że oglądasz tyłki innych chłopaków, zasypiasz myśląc o nowych butach. Potrafisz zostawić telefon w domu, i wyjść na imprezę nie czując głupiej pustki "a może jednak dziś..". Nie przeszkadza ci gdy jakiś nieznany facet prosi o numer. Na nowo potrafisz rozmawiać na błahe tematy, a jego zdjęcie ustawione na biurku po prostu mijasz zapominając, że w ogóle tam stoi. Twoje serce odmówiło pracy, przestało kochać. / esperer

No tak  tak. Zniszczyłeś mnie  poniżyłeś przed kumplami  sprawiłeś  że zwariowałam na Twoim punkcie  a teraz siedź na dupie a ja w tym czasie pójdę szukać innego chłopczyka  któremu potrzebny jest wzrost samooceny.  esperer

kinia10107 dodano: 21 stycznia 2013

No tak, tak. Zniszczyłeś mnie, poniżyłeś przed kumplami, sprawiłeś, że zwariowałam na Twoim punkcie, a teraz siedź na dupie,a ja w tym czasie pójdę szukać innego chłopczyka, któremu potrzebny jest wzrost samooceny. /esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć