 |
Czasem musisz wrócić do miejsc, które tak bardzo bolą. W jednej sekundzie przywołują masę wspomnień i wyciskają z Ciebie ból na zmianę wyginając kąciki ku górze. Uśmiechasz się bo pamiętasz jaki wtedy był szczęśliwy.. jak do granic możliwości cieszył się wszystkim co go otaczało. Jak w głos śmiał się nie zważając na opinię innych ludzi - wtedy byli nieważni.. wtedy liczyło się to co trwało w tamtym momencie. Przestajesz wspominać i chowasz twarz w dłoniach by ukryć emocje. Czujesz jak serce rozrywa się w najboleśniejszych miejscach i zaczyna jeszcze szybciej pompować krew. Jak z oczu leją się łzy a zagryzane z bezsilności wargi pokrywają się krwią. Czas nie leczy Twoich ran a smutek z każdym dniem pogłębia się jeszcze bardziej. Płaczesz, zdzierasz sobie gardło bo nie potrafisz poradzić sobie z utratą szczęścia. Tęsknisz.. niewyobrażalnie tęsknisz czując ciągle jego dłoń na swoim policzku i lekką woń ulubionych perfum. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Kurwa jak źle, jak niesamowicie źle, tracę to, ślizgam się i właściwie nie wiem co robię, nie wiem jak mogłam tak wszystko w sobie zjebać i nie wiem dlaczego, nie robię nic, żeby to naprawić, nienawidzę się za to, ale wciąż milczę, spełniam polecenia, upijam się i oddaje w czyjeś ręce, chociaż kurwa wiem, że jestem tam tylko maskotką, że bez Ciebie nic nie znaczę i że bez Ciebie już nigdy się nie podniosę, no kurwa, przecież ja nawet pisać już nie umiem, nie mam niczego, nikogo, nie mam pojęcia kurwa co ja właściwie odpierdalam, no kurwa, musisz to dostrzec, tylko Ty jesteś w stanie dostrzec jak bardzo wszystko w sobie spierdoliłam, tylko Ty jesteś w stanie mnie z tego wyciągnąć, bo wiesz, mimo, że tak bardzo wariuje, to ja już wiem, ja w końcu to zrozumiałam, nie chcę już być taka, już nigdy nie chcę być wolna, nie mieć żadnych zobowiązań i nikim się nie martwić, nie chce wolności i pustej frajdy, chcę Ciebie, przy Tobie tamto wszystko, nic kurwa nie znaczy.
|
|
 |
Ludzie przychodzą i odchodzą, dają nam trochę szczęścia, uśmiechu, radosnego spojrzenia na świat, dają nam też trochę bólu, żalu, smutku i łez. Odchodzi większość, zostają tylko prawdziwi przyjaciele, Ci którzy faktycznie będą na zawsze... Są też tacy, którzy odeszli, ale w Twoim sercu będą zawsze, czujesz jakąś dziwną pustkę, gdy o nich pomyślisz, łzy podchodzą Ci do oczu i chcesz ich spotkać, porozmawiać.. Piszesz, dzwonisz, jedziesz w wasze wspólne miejsca, ale ich już tam nie ma... Najbliżsi odchodzą, a Ty zostajesz. Jedno zdanie do prawdziwych przyjaciół "Dobrze, że jesteś, wystarczy być..." bo przecież ważna jest obecność.
|
|
 |
Złamać wszelkie zasady. Robić coś, co by do głowy wcześniej nie przyszło. Smakować życie.Mieć głęboko w dupie opinię chorej publiczności naszego życia.
|
|
 |
W ciągu ostatnich kilku miesięcy wszystko się zmieniło. Odeszli ludzie, którzy mieli być "na zawsze", pojawili się nowi. Nie zastąpią tamtych, wspaniałych, którzy zawładnęli moim sercem, nie zastąpią przyjaciół, miłości... Wydawać by się mogło, że dorosłam, ale w głowie cały czas mam imprezy i mężczyznę, z którym pragnę spędzić resztę życia. Cieszę się, że jest szczęśliwy z kobietą, którą sobie wybrał zamiast mnie.. Kibicuje im, ale w sercu mam żal i ogromną miłość do niego. Do tego jedynego, który zniknął, tak jak słońce każdego dnia chowa się za horyzont... Tylko niestety on nie pojawił się z powrotem...
|
|
 |
Może mnie kochać, albo nienawidzić. Są sytuacje, w których kompromisy nie istnieją.
|
|
 |
"Ktoś kiedyś powiedział, że w chwili, kiedy zaczynasz zastanawiać się, czy kochasz kogoś, przestałeś go już kochać na zawsze."
|
|
 |
Tęsknie brak mi dotyku zapachu oddechu Twojego a przeciez za dwa dni wrocisz ehhh
|
|
 |
"Czasem nie da się powiedzieć komuś, co się czuje. I ten ktoś po prostu odchodzi bo nie wie, że powinien zostać."
|
|
 |
|
Może się walić, palić i dymić już wszystko mi jedno od kiedy nie jesteś ze mną. /aswexo
|
|
 |
Wiesz nie wyobrażam sobie że przestaniemy rozmawiać,że nie będziemy się śmiać,widywać,że o mnie zapomnisz,będziesz żył dalej,bawił się,tylko beze mnie.Będę wspomnieniem,twoją byłą przyjaciółką.Będziesz miał swoje życie,spotkasz wspaniałą osobę którą pokochasz i która pokocha ciebie,życzę ci tego,chcę byś był w końcu szczęśliwy,ja nie mogę ci tego dać,nigdy nie mogłam i nigdy nie będę mogła,chcę,bardzo chcę,ale jeśli już do twojego szczęści potrzebna ci jest Ona to chcę żeby wam się udało,chcę widzieć uśmiech na twoich ustach,widzieć wasze splecione ręce.Będę waszym kibicem od początku do końca,będę trzymała kciuki,gratulowała,cieszyła się a potem będę wracała do domu i wyła bo to ja chcę być twoim porankiem i nocą,twoim letnik deszczem,twoim lekarstwem na problemy.Chcę,ale nie daję rady. / sonneillon
|
|
|
|