 |
- nie jestem pijana...
- a ile widzisz palców ?
- obojętne.
|
|
 |
chciałabym zebys kiedys zatesknił i zrozumiał "Boze jak strasznie mi jej brakuje"
|
|
 |
Od dziś będę tylko piękniejsza i bardziej uśmiechnięta. Aż zauważysz jak wiele straciłeś...
|
|
 |
A ja głupia wciąż pomimo tego jak mnie zraniłeś - chcę Cię
|
|
 |
Najważniejsze jest, aby w najgorszych chwilach znalazł się ktoś kto zatańczy dla ciebie swój taniec i sprawi, że łzy, które pojawiły się w oczach nagle znikną..
|
|
 |
To prawda, nienawiść motywuje. Szczególnie kiedy obdarzamy nią więcej niż jedną osobę. Przychodzi czas gdzie pojawia się myśl ' teraz ja będę się śmiała ' ' teraz ja trzymam w ręku nóż'. Właśnie, to ja go teraz trzymam. Ja pamiętam ciosy które mi zadawano. Jak myślisz, co zrobie? Będę zadawać sobie ból czy tym razem zadam go Tobie? Rozpocznijmy śmiertelną wyliczankę. Na kogo wypadnie.. ? Gra się zaczęła, moi drodzy. / rebelangel
|
|
 |
Tańcząc w za krótkiej sukience śmiała się głośno. Radość? Nie, zatracenie. Czasem tylko podczas tańca czuła pieczenie na plecach, po wbitych nożach przez ludzi których kochała. Czas spalić te mosty, pomyślała śmiejąc się jeszcze głośniej i tańcząc jeszcze bardziej ochoczo. / rebelangel
|
|
 |
`Nagle zdajesz sobie sprawę z tego, że to już koniec, naprawdę, nie ma drogi powrotnej. Jest Ci żal? Próbujesz sobie przypomnieć kiedy wszystko się zaczęło, a zaczęło się wcześniej niż Ci się wydaje, o wiele wcześniej... Wtedy zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy. Już nigdy nie poczujesz się tak samo... Nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo... / 3 metry nad niebem.
|
|
 |
czasami lubię włączyć jakieś smętny i po prostu bez żadnego konkretnego powodu popłakać. tak, pomaga mi to. nie, że jest mi wtedy lżej czy coś, po prostu od zawsze lubiłam zadawać sobie ból. tak samo było zakochując się w Tobie.
|
|
 |
A kiedy się kłócimy i dochodzi do mnie świadomość, że mogę Cię stracić czuję się jak dziecko, któremu upadł na podłogę lizak i nie wie czy uda się go jeszcze uratować.
|
|
 |
trochę mnie pokochaj i trochę mnie polub. przypomnij mi ile jestem warta, przypomnij jaka potrafię być fantastyczna. udowodnij, że nadal umiem zatrzymywać ludzi. przypomnij to wszystko, co o sobie zapomniałam. wystarczy, żebyś bywał i żebym nie musiała nic mówić, żebyś po prostu wiedział jak się ze mną obchodzi.
|
|
 |
Usiądźmy na ławce w parku, wypijmy po 1000 tymbarków, wsadzimy polne kwiaty, przytulisz mnie , a ja otworze żelki .
|
|
|
|