 |
Chciałabym umieć żyć tak, jakbyś nigdy nie istniał.
|
|
 |
I możesz go nie kochać, mieć kompletnie gdzieś co się z nim dzieję. Z kim się teraz zadaję i czy ma dziewczynę. Możesz mieć wyjebane na całą jego egzystencję, ale mijając go na ulicy i tak odwrócisz głowę. Choćby nie wiem co nie zdołasz nie spojrzeć w te błękitne oczy, bo w końcu kiedyś były dla Ciebie całym światem.
|
|
 |
-Kochasz go? -Nie. Spierdoliłam sobie psychikę dla zabawy.
|
|
 |
I nawet jeżeli to czytasz, to powinienieś wiedzieć, że już stałeś się dla mnie nikim.
|
|
 |
Nie muszę się użalać nad sobą i płakać. Rozpamiętywać tamten czas. Zaczęłam żyć.
|
|
 |
Dzięki Tobie, zrozumiałam, że nie jesteś wart wszystkich moich słów i łez.
|
|
 |
Bo tęcza nie przynosi już uśmiechu,
lody nie poprawiają humoru,
a Twoje oczy już nie cieszą.
|
|
 |
Archiwum po brzegi zapełnione wygasłą już miłością.
|
|
 |
Jeżeli upadniesz, to nie wstawaj. Czasami już nie warto.
|
|
 |
Nie zapomnę, mimo wszystko.
|
|
 |
Wiesz co jest gorsze od płakania w poduszkę? Pustka. Taka chwila kiedy po prostu siedzisz i wpatrujesz się w niebo, wiesz, że nie możesz nic zrobić i ogarnia cię to przerażające poczucie bezsilności, które zżera cię od środka. A Ty nie robisz nic. Po prostu się przyglądasz.
|
|
 |
Miłość, która wygasła nigdy nie była miłością.
|
|
|
|