 |
Jego pocałunek jest jak dobry bit Pezeta.
|
|
 |
Każdy z nas czeka na osobę, dzięki której poranne wstawanie z łóżka będzie miało sens.
|
|
 |
''Nic dwa razy się nie zdarza. Żaden dzień się nie powtórzy. Nie ma dwóch podobnych nocy. Dwóch tych samych pocałunków. Dwóch tych samych spojrzeń w oczy.''
|
|
 |
Mam się przejmować? Stresować? Żałować? Pierdolę.
|
|
 |
Wychodzimy na dwór. Wyzywamy się. Bijemy na środku ulicy. Buszujemy po sklepach. Śmiejemy na cały głos. Przytulamy. Spacerujemy. Krzyczymy. Klniemy. Śpiewamy. Obgadujemy. Zachowujemy się jak dzieci. Nie myślimy. Przebiegamy na czerwonym świetle. Wyśmiewamy się z ludzi. Jesteśmy wredne. Udajemy pojebane. Cieszymy się. Jesteśmy jak siostry. Trzymamy się razem. To jest przyjaźń.
|
|
 |
''Gdyby nie ten ból, o którym nie mówiłem Ci tu nigdy, wziąłbym nóż
i sprawdził jak szybko się goją blizny na Twojej skórze, u mnie pod skórą są już długo.''
|
|
 |
Czasem po prostu ciężko jest się pozbierać, czasem po prostu dalej nam zależy. \od: topestka.
|
|
 |
Najgorszy jest lęk przed czymś,czego nie można nazwać. na lęk bez imienia nie pomagają nawet strzykawki. \od: topestka
|
|
 |
Dam Ci radę na przyszłość. Nie zaczynaj czegoś, czego nie jesteś w stanie skończyć. Nie zaczynaj czegoś, co budzi w Tobie strach. Nie zaczynaj czegoś, do czego jeszcze nie dorosłeś.
|
|
 |
Ludzie mówią, że rozumieją, przez co przechodzisz, ale to nieprawda. To niemożliwe. Jak mogą cię rozumieć, skoro ich życie płynie wciąż tym samym rytmem? Ja budziłam się w nocy i widziałam jego twarz na suficie. Wyobrażałam sobie, że słyszę jego głos na schodach. Wybuchałam płaczem w nieodpowiednich momentach, a gdy zaczynałam płakać, nie potrafiłam przestać. To było potworne.
|
|
 |
Zapomnę, tak jak prosiłeś. Więcej nie odbierzesz telefonu ode mnie, ani nie przeczytasz wiadomości, nadanej z mojego numeru. Ale proszę, nie rzucaj mi się na szyję, po tygodniu, jak to zwykle masz w zwyczaju. Bo kolejnego 'come back', nie będzie. Wyrosłam ze zdewastowanych zabawek.
|
|
|
|