 |
Obiecałam nie płakać więc wstrzymuję oddech, wymuszam z siebie uśmiech, to takie bolesne.
|
|
 |
Nie pamiętam już kiedy ostatni raz uśmiechałam się do ludzi.
|
|
 |
Mam za małą garść, by się w nią wziąć.
|
|
 |
To jest ten moment w którym stoję tutaj całkiem sama, ze wszystkim co mam wewnątrz, ze wszystkim co posiadam.
|
|
 |
Wszystkie chwile rozpływają się w wieczności. Jak łzy w deszczu.
|
|
 |
Nie ma Cię, ani w moim życiu, ani w telefonie.
|
|
 |
"I patrzę w Twoje oczy myśląc, że to piekło w mojej głowie nigdy się nie skończy."
|
|
 |
Dlaczego jesteś tylko gdy mam zamknięte oczy? Gdzie znikasz gdy je otwieram?
|
|
 |
-Tęsknie za nim wiesz?
-A dokładniej za czym? Za kłamstwami które były na porządku dziennym, za człowiekiem który nie miał do ciebie szacunku, za kimś kto po tylu latach okazał się być zupełnie obcym, za nocnymi telefonami w których słuchałaś o nowo zapoznanej kobiecie i jego fascynacją, za jego problemami typu 'laska mnie nie chce', za tym, że nie miałaś w nim żadnego wsparcia bo dostarczał dzień w dzień stertę problemów, z którymi musiałaś się zmagać. Za tym tęsknisz?
|
|
 |
Miał piękne oczy i myślał kurwa, że dzięki Nim może wszystko.
|
|
 |
Idę na balkon, w ręku szlug, telefon w drugiej, i napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów, zadzwoniłbym do Ciebie, ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknię.
|
|
 |
Bo nie wyobrażam sobie umierać bez Ciebie.
|
|
|
|