|
A najgorsze jest to, że choć widzę Cię codziennie to i tak tęsknie i wiem, że nigdy już nie będzie tak jak kiedyś...
|
|
|
najbardziej ciekawi mnie to czy tęsknisz, tak cholernie jak ja? czy wogóle tęsknisz..
|
|
|
pamiętasz to jeszcze? jak przy pierwszych spotkaniach przechodziły nam dreszcze ?
|
|
|
Nawet obrazić się na Ciebie porządnie nie potrafię. /pattek
|
|
|
najgorsze są dla mnie noce, kiedy leżę w łóżku i wspominam to jak było kiedyś. jak byliśmy szczęśliwi, mieliśmy siebie, mogliśmy zwierza się z własnych problemów, pytać o radę. każdego wieczoru gdy leżę i wspominam chcę, aby było tak teraz. teraz kiedy wszystko jest szare, traci sens. chciałabym by było tak jak sprzed paru miesięcy, spełnijmy wszystkie nie spełnione obietnice, plany.
|
|
|
najgorsze są te noce, kiedy leżysz w łóżku i zdajesz sobie sprawę, że jesteś w czarnej dupie. gdy łzy spływają Ci po policzkach tworząc mokrą plamę na poduszce. Gdy zasłaniasz usta dłonią, żeby stłumić płacz. Gdy wiesz, że od jednej decyzji zależy Twoje szczęście. Albo zyskasz wiele, albo stracisz wszystko. Stracisz jakikolwiek sens dalszego życia. Tak, te noce są zdecydowanie najgorsze. /fejsbuk
|
|
|
" Pamiętasz jeszcze te dni, całe miesiące? Pamiętasz, chcesz zapomnieć, ja nie mogę wiem, że błądzę. " /jachcenajamaice
|
|
|
I chyba za bardzo się przywiązałam do tego jednego człowieka i dlatego tak bardzo mi go teraz brakuje.
|
|
|
napisałeś. napisałeś kiedyś głupie 'siema' wiedziałeś, że jedyne co nas wtedy łączyło na początku znajomości to muzyka, która jest naszym ukojeniem. pisałeś z byle błahostką, odpisywałam. chciałam zmienić charakter z wrednej, zadziornej laski w miłą i uśmiechniętą dziewczynę. zaczęliśmy gadać, zwracać na siebię uwagę na korytarzu w szkole. byliśmy nieśmiali. zaczęliśmy pisać częściej, głównym tematem była muzyka, lecz zaczęliśmy zwierzać się wzajemnie z przypadków życiowych, z złych chwil i innych bzdetów. po prostu zaczęliśmy sobie ufać. nie znacząca nic znajomość do czasu. do czasu kiedy się od siebie nie uzależniliśmy. nic nas nie łączyło, a dnia bez siebie nie potrafiliśmy przeżyć. ile liter, wyrazów, zdań pozostało w mojej pamięci, które teraz katują moją psychikę wspomnieniami. parę nie znaczących nic spotkań, planów, nie spełnionych obietnic, to już nie wróci, może po prostu za dużo sobie wyobrażałam, nie wiem.. już nic kompletnie.
|
|
|
nie jest tak jak powinno już od pare miesięcy, jednak ja nadal Cię potrzebuję, tęsknie za Tobą, chcę Twojej obecności, pragnę by było znów tak jak kiedyś..
|
|
|
Czasem mam taki dni ze potrzebuje twojej obecności,po prostu /19995
|
|
|
|