 |
nie chce na to patrzeć. nie chce już patrzeć. nie chce w ogóle mieć oczu.
|
|
 |
kocham Cię. przestań istnieć.
|
|
 |
nie myśl. nie myśl o tym. to jakieś głupie, nieistniejące figury, z kończynami roztrzaskanymi o przeszłość. po co ci to.
|
|
 |
jak ja się w tym wszystkim boje siebie i jak zgubiłem siebie w tym wszystkim, i nie ma w ogóle już mnie
|
|
 |
o piątej rano chciałem się zabić, nienawidziłem siebie doszczętnie. chowałem głowe w dłoniach, smarkając w palce, albo tępo patrzyłem przed siebie, gdy już zmęczył mi się nos
|
|
 |
wiesz, jak tak myślę, że prędzej czy później nadszedłby taki moment, że już nigdy więcej byśmy się nie spotkali
|
|
 |
moje myśli opiekują się tobą. niezależnie czy bez twojej, czy za twoją zgodą
|
|
 |
Płuca wdychają powietrze pełne uczucia..
|
|
 |
Szybuje się pięknie, ale spada już gorzej
|
|
 |
chciałbym umrzeć z miłości
|
|
 |
zapomniałem ci powiedzieć, że jestem zakochany
|
|
 |
"Niczego nie lubię. Może to ze strachu. Właśnie tak, boję się. Pragnę siedzieć sam w pokoju przy opuszczonych roletach. Delektuję się tym. Jestem świrem. Jestem kompletnym wariatem."
|
|
|
|