 |
i zadzwoniłbym do Ciebie chociaż wiem, że tego nie chcesz, wybełkotał, że Cię kocham... [Bonson]
|
|
 |
Chciałem tu wiele zmienić, dziś jestem tylko trupem
Prawdopodobnie już nie umiem żyć i cieszyć się tym co mam
To takie smutne, a przecież kurwa nie miałem być sam [Blizna]
|
|
 |
Jestem wściekły na siebie i na cały świat
I kurwa czuję się jak zwykłe zero jestem bezradny, bo nic nie mogę ci dać [Blizna]
|
|
 |
siedzę na łóżku, dlawie się łzami, tak trudno mi złapać powietrze, ledwo widzę co pisze. wbijam paznokcie i przejezdzam z całej siły po ręce, mam ochotę wyrwać wszystkie żyły. ciągnę się za włosy chce krzyczeć chce krzyczeć z całych sił jak bardzo nienawidzę siebie jak bardzo nienawidzę tego świata i jak bardzo Go kocham. straciłam wszystko, w tej chwili chce śmierci, kurwa nie mam nic ! słyszysz mnie ty jebana kurwo u góry !? nie mam nic, zabij mnie, odbierz mi życie szmato. nie mam już po co żyć / podobnodziwka
|
|
 |
Podziwiam moją przyjaciółkę za to, że potrafi po raz 1128348466478 wysłuchiwać mojego ciągłego pierdolenia o nim, jak bardzo tęsknię, i dlaczego on mnie tak potraktował. Jestem jej wdzięczna za to, że nie powiedziała mi jeszcze, żebym przestała jej ciągle o tym pieprzyć, bo to nudne. Podziwiam ją za to, że mimo tego, iż jestem straszną męczybułą, ona zawsze znajdzie dla mnie czas, żeby mnie wysłuchać i pocieszyć. Strasznie ją kocham, i chyba nigdy nie będę w stanie odpłacić się jej za wszystko, co dla mnie zrobiła.
|
|
 |
Ja kocham każdy moment, bo jest niepowtarzalny. I choć daje nam w dupe, to przeżycia jest warty.
|
|
 |
Rób tak żebyś nie musiał przepraszać. Ok?
|
|
 |
Życzę Ci byś zawsze miał komu mówić dobranoc.
|
|
 |
Dlaczego wszyscy odchodzicie z moblo? Nie pozwólcie zapomnieć ludziom o wspaniałości tego portalu, nie poddawajcie się, nie odchodźcie dlatego, że inni odchodzą.. Dobra, powiem szczerze, nie zostawiajcie mnie tutaj samego :)
|
|
 |
Co się ze mną dzieje.Janek, oszalałeś.Kładę dłoń na swoim sercu i czuję,że uderza nieco szybciej,niebo mocniej,kiedy stoję przy Niej.Posyłam jej ciepłe spojrzenie,które odwzajemnia i upadam.Leżę na ziemi pełnej mokrych łez,które przyklejają się do mojego ubrania,próbuję je zrzucić,ale z każdą próbą czepiają się mnie coraz bardziej.Co się dzieje?Gdzie ja jestem?Gdzie Ona jest?Zniknęła?Niemożliwe.Przecieram oczy i widzę rozmytą postać stojącą tuż za rogiem budynku na końcu ulicy.To Ona?Macha do mnie,rzuca czymś w moją stronę,ale nie jestem w stanie zauważyć co to jest.Ostatkiem sił próbuję wstać,a kiedy mi się to udaje,postać znika.Nie ma nikogo,zostaje tylko kartka przyczepiona do kamienia z napisem:'Miałam być dla Ciebie tak samo jak Ty dla mnie,lecz zniknąłeś tak szybko,jak czas znika-nieubłagalnie'./mr.lonely
|
|
 |
Przykre. Patrzę na dziewczynę, której właśnie pęka serce, na dodatek patrzę w lustro.
|
|
|
|