 |
Tak i czasami zastanawiam się jakim cudem, skąd akurat o tym ona pomyślała, przecież prawie nic nie powiedziałam nie dałam żadnych wskazówek, a już wiedziała o co chodzi. Właśnie to określa "rozumieją się bez słów". Dziwne a zarazem niesamowite ♥
|
|
 |
Jestem naiwna. Wiem to. Wiem, bo wciąż czekam, choć nie ma na kogo. Bo kocham, lecz ten ktoś o tym nie wie. Staram się, a on tego nie zauważa. Powiedz mi. Tak Ty, który mówisz, że masz nadzieję, bo warto. Ile mam jeszcze czekać? Jak dużo poświęcić by dostać to, czego się pragnie? Ile łez trzeba wylać, by ktoś zauważył? Jak kochać, by czuć, że ktoś to odwzajemnia?
|
|
 |
Są takie gesty, które kończą się bezpowrotnie.
|
|
 |
sa rzeczy ktore da sie zaplanowac i takie ktore pomimo planowania wcale sie nie wydarzaja i nie spelniaja…. a zycie daje to co dla nas w tym momencie jest duzo odpowiedniejsze..bo prawda jest taka ze nic nie dzieje sie bez przyczyny i nawet jesli to co w danym momencie jest smutne za jakis czas sprawi ze czlowiek sie usmiechnie…”musi byc gorzej zeby moglo byc lepiej”
|
|
 |
Wieczorne spacery, tak właśnie tego potrzebuję, tego wędrowania pomiędzy drzewami, ulicami, chodnikami, latarniami, przystankami, ławkami. Właśnie tego potrzebuję.
|
|
 |
Kobiety są przywiązane do komunikowania się przez słowa… Do szczegółów… Do empatii. Mężczyźni – niekoniecznie.
|
|
 |
|
a gdy nasze wargi się zetknęły, wiedziałam, że gdybym nawet dożyła setki i zwiedziła wszystkie kraje świata, nic nie da się porównać z tą jedną chwilą, gdy po raz pierwszy pocałowałam faceta moich marzeń, i byłam pewny, że moja miłość będzie trwała wiecznie! / 2810
|
|
 |
|
Mijasz Go na ulicy i nie czujesz nic oprócz żalu. Tak był Ci bliski, kochałaś Go. Dzieliłaś z Nim tyle fantastycznych przeżyć. Wspomnienia dają o sobie znać wieczorami gdy Jego sylwetki nie ma w pobliżu. Nawet przy znajomych ciężko udawać gdy On siedzi na schodach wpatrując się w Ciebie uparcie. Spojrzenia na moment krzyżują się a Twoje jest przepełnione bólem ostatnich miesięcy bez Niego. Tęsknisz.
|
|
 |
|
Bardzo mu ufałam. Ufałam mu od pierwszych chwil naszej znajomości i to dlatego jako miejsce na pierwszą randkę zaproponowałam mu moje mieszkanie. Może było to naiwne i lekkomyślne, ale wierzyłam, że jest dobrym człowiekiem, który mnie nie skrzywdzi. I wtedy się nie pomyliłam. Sprawił, że zapragnęłam spędzać z nim każdą chwilę, że nie potrafiłam się z nim rozstać. Siedzieliśmy do późnych godzin nocnych czując się jakbyśmy się znali latami. Rozmawialiśmy o wszystkim. Zakochiwałam się już wtedy w jego oczach i jego uśmiechu. Już wtedy łączyło nas coś wspaniałego, nawet pomimo tego, że widzieliśmy się dopiero drugi raz w życiu. Czułam, że spełniają się moje marzenia i pragnienia. A dziś mija rok od tamtego wydarzenia, nas już dawno nie ma, zostały mi tylko wspomnienia takie jak te, a niektóre jeszcze piękniejsze. Bo z nim każda kolejna chwila była przepełniona coraz to większą magią. / napisana
|
|
 |
to takie przykre nie móc żyć bez kogoś, kto może żyć bez nas. potrzebować kogoś, kto nie potrzebuje nas..
|
|
 |
Męskość kojarzy mi się przede wszystkim z pewną siłą, nie chodzi o siłę fizyczną, tylko o pewną siłę i umiejętność podejmowania decyzji. Męskość to również opiekuńczość, umiejętność zapewniania komuś innemu bezpieczeństwa.
|
|
|
|