 |
Byli na jednej imprezie , jednak osobno . Nie radziła sobie , Jej serce krzyczało , uderzały ją wspomnienia niczym ogromne fale , do głowy przypływały różne myśli , przypomniała sobie kolor Jego tęczówek które niegdyś wtapiłay sie w Nią , smak Jego ust , ktory w danej chwili zapragnęła mieć . Lecz zacisnęła ręce w pieńści i udała się do toalety . Przyglądała się własnemu odbiciu w lustrze , "nie kocham Go , nie kocham" - powtarzała w kółko . Z małej torebki wyciągneła krwisto czerwoną pomadke , wielkimi literami napisała' nienawidzę cie ,skurwielu!' , otarła z policzku ostatnią łzę i wyszła.Nagle ktoś zlapał Ją za ramię . Stał z nią On . "Naprawdę , tak nienawidzisz tego skurwiela?" - zapytał . " Nie" - szepnęła , wyrywając się z ucisku , wybiegając z mieszkania . |sg♥
|
|
 |
A teraz otule się Twoją bluzą , owine grubym kocem , zamknę oczy . I będę sobie wmawiała ,że wszystko jest w porządku . | sg♥
|
|
 |
Lubię zapach lakieru do paznokci , zmywacza , korektora , benzyny , ale zapach Twoich perfum należy zdecydowanie do moich ulubionych | sg♥
|
|
 |
Moja gwarancja ,że będę Cię kochać zawsze , jest lepsza niż w Media Markt na telewizor . | sg♥
|
|
 |
Jego oczy - najsilniejszy magnez na świecie ! ♥ / ciamciaramciaa
|
|
 |
marzę o tym żeby ten tydzień minął jak najszybciej. żeby jak najszybciej nadszedł weekend. żebym mogła znów wlać w siebie tą jebaną wódkę która powoduje, że świat na kilka momentów staje się piękniejszy./tegonierozkminisz
|
|
 |
`Alkohol dał odwagę, ale nie dał pomocy.`/ Kawu
|
|
 |
Wstał z łożka , z ogromnym bólem głowy , pierwszą czynnością którą zrobił , to sięgnął po wode , która stała obok . Z ubiegłej nocy pamiętał nie wiele,ale wiedział z kim ją spędził . W całym pokoju unosił się zapach Jej perfum , lecz Ona znikła . Jedyną rzeczą którą pozostawiła to szminke na Jego białej koszuli . |sg♥
|
|
 |
{cz.2}Przepchała się przez Nich i szła dalej jakby nigdy nic . Zaczął wykrzykiwać Jej imie , Ona nie reagowała . "czekaj !" - wrzasnął , biegnąc za nią . Stali naprzeciwko siebie , obydwoje czuli swój oddech na ustach . Ładnie się uśmiechnęła "teraz spierdalaj palancie " - powiedziała i poszła , z dumą że wreście się z Niego wyleczyła . |sg♥
|
|
 |
{cz.1}Po długiej nieobecności w kraju , wrociła na stare śmieci . Zmieniła się ,z brązowych włosów przybrały one rudy kolor , zamiast adidasów zaczeła nosić obcasy , luźne spodnie zastąpiła obcisłymi jeansami . Wyszła na miasto , na nos założyła wielkie okulary przeciwsłoneczne , odgarnęła ogniste włosy . Szła pewnym siebie krokiem , przez swoją nie uwage wpadła na grupke chłopaków . Przeprosiła i chciała iść dalej , lecz jeden z nich złapał ją za nadgarstek. Znała Go , nawet bardzo dobrze."Piękna , tak szybko od nas nie uciekniesz" - powiedział , cwaniackim tonem . Usiosła okulary i włożyła je na głowę . Wyprostowała się , patrzała mu prosto w Jego błękitne oczy , puścił Ją .|sg♥
|
|
|
|