głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika chilcony

szkoda  że już nie zabierasz mi telefonu i nie sprawdzasz sms'ów.

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 19 listopada 2010

szkoda, że już nie zabierasz mi telefonu i nie sprawdzasz sms'ów.

lubię te momenty  kiedy podkładasz mi nogę  ja się potykam i drę się na całą ulicę  Ralf  kurwa mać!!   a Ty w taki swój charakterystyczny sposób próbujesz mi wmówić  że to nie Ty.

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 19 listopada 2010

lubię te momenty, kiedy podkładasz mi nogę, ja się potykam i drę się na całą ulicę "Ralf, kurwa mać!!", a Ty w taki swój charakterystyczny sposób próbujesz mi wmówić, że to nie Ty.

brakuje mi tych chwil  kiedy o 2 w nocy wychodziłyśmy na balkon  bo było mi niedobrze  a zaraz potem na dwór  bo przypomniałam sobie  że nie wpuściłam kota i trzeba go poszukać.

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 19 listopada 2010

brakuje mi tych chwil, kiedy o 2 w nocy wychodziłyśmy na balkon, bo było mi niedobrze, a zaraz potem na dwór, bo przypomniałam sobie, że nie wpuściłam kota i trzeba go poszukać. /

i jak zwykle miałam tę jebaną rację..

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 19 listopada 2010

i jak zwykle miałam tę jebaną rację..

uwielbiam dostawać od Ciebie wiadomości o treści  kotek  mam na Ciebie ochotę.  p puknąłbym Cię. D . wtedy uśmiech sam maluje mi się na twarzy. Kocham Cie koleś .

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 19 listopada 2010

uwielbiam dostawać od Ciebie wiadomości o treści "kotek, mam na Ciebie ochotę. ;p puknąłbym Cię.;D". wtedy uśmiech sam maluje mi się na twarzy. Kocham Cie koleś .

z czasem mam większe wrażenie  że jestem psychiczna   kocham Cię jak totalny wariat. mam na Twoim punkcie pierdolca  bejbe.

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 19 listopada 2010

z czasem mam większe wrażenie, że jestem psychiczna - kocham Cię jak totalny wariat. mam na Twoim punkcie pierdolca, bejbe.

I zapamiętaj to sobie raz   a dobrze  raz   a zajebiście  raz   a na zawsze  Kocham Cię jak nikogo w świecie. I zawsze możesz na mnie liczyć. I zgnębimy tego frajera.

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 19 listopada 2010

I zapamiętaj to sobie raz - a dobrze, raz - a zajebiście, raz - a na zawsze; Kocham Cię jak nikogo w świecie. I zawsze możesz na mnie liczyć. I zgnębimy tego frajera.

i dzisiaj  jak napisałaś  że się przefarbowałaś ze swojego jasnego blondu na ciemny brązowy  i że cieszysz się  że nie jesteś już blondyną  zaczęłam się zastanawiać  co ty odwalasz w ogóle. zaraz po szkole poszłam do Ciebie zobaczyć  jak wyglądasz. i co zobaczyłam? lubisz sobie ze mnie pożartować. myślałam  że Cie zabiję chyba. i jak Cię nie kochać? głupi debilu.

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 19 listopada 2010

i dzisiaj, jak napisałaś, że się przefarbowałaś ze swojego jasnego blondu na ciemny brązowy, i że cieszysz się, że nie jesteś już blondyną, zaczęłam się zastanawiać, co ty odwalasz w ogóle. zaraz po szkole poszłam do Ciebie zobaczyć, jak wyglądasz. i co zobaczyłam? lubisz sobie ze mnie pożartować. myślałam, że Cie zabiję chyba. i jak Cię nie kochać? głupi debilu.

wczoraj wieczorem po jego pogrzebie poszliśmy go pożegnać. było nas chyba z 40. siedzieliśmy tam chyba do północy. chłopaki dawali mu swoje fajki  wódkę i piwa. atmosfera była luźna i miła. wszyscy się śmiali podczas wspominania go. była mowa o tym  jak chciałeś odgryźć jednemu z nas nogę  bo po chuj Ci dwie?! . chcieliśmy zrobić koło jego grobu ognisko  on uwielbiał robić ogniska. zastanawialiśmy się tylko co takiemu człowiekowi jak on  człowiekowi  który w taki  a nie inny sposób patrzył na świat  mogło ciążyć na sercu w takim stopniu  że się powiesił.. ale kiedy jego przyjaciel mówiąc o nim i o tym  jak mu było ciężko jak zamykali trumnę i ją zakopywali  zaczął płakać  już nie było nam tak fajnie tam siedzieć.. brakuje mi go jak cholera..

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 19 listopada 2010

wczoraj wieczorem po jego pogrzebie poszliśmy go pożegnać. było nas chyba z 40. siedzieliśmy tam chyba do północy. chłopaki dawali mu swoje fajki, wódkę i piwa. atmosfera była luźna i miła. wszyscy się śmiali podczas wspominania go. była mowa o tym, jak chciałeś odgryźć jednemu z nas nogę "bo po chuj Ci dwie?!". chcieliśmy zrobić koło jego grobu ognisko, on uwielbiał robić ogniska. zastanawialiśmy się tylko co takiemu człowiekowi jak on, człowiekowi, który w taki, a nie inny sposób patrzył na świat, mogło ciążyć na sercu w takim stopniu, że się powiesił.. ale kiedy jego przyjaciel mówiąc o nim i o tym, jak mu było ciężko jak zamykali trumnę i ją zakopywali, zaczął płakać, już nie było nam tak fajnie tam siedzieć.. brakuje mi go jak cholera..

najbardziej wkurwiły mnie te 12 letnie dziewczynki  które nie wiem po co tam przyszły  które wepchały się na sam początek  stały przy samym dole  ryczały jak głupie. było je najbardziej słychać. a one chyba go nawet na oczy w życiu nie widziały... jedyne co powstrzymało mnie od wybuchnięcia śmiechem spowodowanym przez nie był szacunek do niego i jego rodziny.

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 19 listopada 2010

najbardziej wkurwiły mnie te 12-letnie dziewczynki, które nie wiem po co tam przyszły, które wepchały się na sam początek, stały przy samym dole, ryczały jak głupie. było je najbardziej słychać. a one chyba go nawet na oczy w życiu nie widziały... jedyne co powstrzymało mnie od wybuchnięcia śmiechem spowodowanym przez nie był szacunek do niego i jego rodziny.

  A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.?   spytał Krzyś  ściskając Misiową łapkę.   Co wtedy.?   Nic wielkiego.   zapewnił go Puchatek.   Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha  to ten drugi ktoś nigdy nie znika  Nie trać czasu z kimś kto nie ma go  aby go spędzać z tobą    A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść?   Pij  nie pierdol.

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 19 listopada 2010

- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy.? - Nic wielkiego. - zapewnił go Puchatek. - Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika, Nie trać czasu z kimś kto nie ma go, aby go spędzać z tobą, - A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - Pij ,nie pierdol.

prostytutka to zawód  kurwa to charakter

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 19 listopada 2010

prostytutka to zawód, kurwa to charakter

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć