 |
Lubię Twój styl chodzenia, zmierzwione włosy i te słodkie usta.
|
|
 |
- co wczoraj robiłaś? - zapytał przytulając mnie do siebie. w gardle pojawiła się wielka klucha. spuściłam wzrok. - byłam z kumpelą. na rowerach. - w końcu wydukałam, czułam jak momentalnie pocą mi się ręce. bo nie byłam z kumpelą. bo nie na rowerach. bo wczoraj przytulał mnie ktoś inny, niż dzisiaj. bo jestem suką, i podle się z tym czuję.
|
|
 |
a jak się czułeś, kiedy byłeś obok najważniejszej osoby w Twoim życiu i nie mogłeś jej dotknąć ?
|
|
 |
- czego Ty w ogóle chcesz? - chcę by pewnego dnia się obudził i stwierdził: nie, nie dam jej tak po prostu odejść. tego chcę.
|
|
 |
mieć coś najważniejszego w życiu bez posiadania tego.
|
|
 |
Podarowałeś mi coś, co nawet trudno nazwać. Poruszyłeś we mnie coś, o istnieniu czego nawet nie wiedziałam. Jesteś i zawsze będziesz częścią mojego życia. Zawsze.
|
|
 |
Dlaczego wszystko zaczyna się pieprzyć, kiedy dochodzimy do wniosku, że jesteśmy szczęśliwi .. ?
|
|
 |
pare chwil, pare minut. taka przelotna miłość
|
|
 |
z Nim ? różnie to bywa. czasem jest tak cholernie czuły, a czasem to kawał skurwysyna.
|
|
 |
piję wino, palę skręty z kolegami,wpadnij kiedyś poniszczyć się z nami.
|
|
 |
Odczuwam przeogromną ochotę poznania kogoś,
kto wywróci moje życie do góry nogami .
|
|
 |
A tak całkiem szczerze to w ideały już nie wierzę.
|
|
|
|