 |
ona jakby czekała, a on jakby miał to gdzieś.
|
|
 |
Na linie nad przepaścią tańcz. Aż w jedną krótką chwilę. Pojmiesz po co żyjesz.
|
|
 |
Może typ nie jest zły, ale to jeszcze szczeniak. Dałaś mu szansę - zmarnował, i następne, kolejne. I wiesz komu predzej to serce pęknie.? Kto bedzie cierpieć, a kto nawet nie tęksni.? Kto bedzie znów łykał nasenne tabletki.?
|
|
 |
Nie, nie przychodz do mnie gdy ci się nudzi. Nie dzwoń gdy masz problem. Nie myśl ze zjawie się na skinienie twojego palca. obejrzyj się - obok masz to swoje blond szczęście.
|
|
 |
Emanował namiętnością skroploną winem.
|
|
 |
Zobaczysz mnie wtedy gdziekolwiek nie spojrzysz, usłyszysz mnie nawet jak nie będziesz słuchać, Czegokolwiek sie nie dotkniesz, to jakbyś mnie poczuł bo to nie jest takie proste zapominać o ludziach.
|
|
 |
Było fajnie ale już sie skończyło, umówmy się, że co było to było. Zróbmy tak żeby wspominać to dobrze. Zamiast o głupoty wciąż wszczynać kłótnie , może kiedyś napijemy się wódki.
|
|
 |
Emanowała namiętnością skroploną winem.
Wiem, że pachniała jak Paryż choć nigdy tam nie byłem...
|
|
 |
Pocałunek jest jak obietnica.
To tak jakbyś powiedział: *Tak, będę Cię kochać.*
|
|
 |
-Skąd wiesz, że go kochasz?
-Bo gdy ktoś mówi *miłość* ja słyszę Jego imię.
|
|
 |
Kręcę się w kółko i śmiejąc się, krzyczę, że jest zajebiście. To nic, że w środku coś rozpieprza mnie na kawałki. W życiu trzeba być twardym...
|
|
 |
Czasem mówimy, że brak nam słów, a tak naprawdę to po prostu chciałoby się kurwa esej napisać.
|
|
|
|