 |
Nie wiązałam z Nim jakichś szczególnych nadziei. Wiedziałam, że mamy inny charakter, sposób spędzania wolnego czasu, inne zdanie w wielu sprawach. Jednak gdzieś na dnie serca zabolało jak odszedł. Spędzałam z Nim sporo czasu, chyba nawet przyzwyczaiłam się... do Jego obecności w swoim życiu, wiele się od Niego nauczyłam - tych złych i dobrych rzeczy. Dziś jest mi smutno bo wiem, że już nigdy nie zobaczę Jego źrenic wpatrzonych w moje. Czasami mi Go brakuje, tak po prostu.
|
|
 |
wolałabym być wielką rebeką wciskającą w siebie od rana do nocy tony słodyczy . mieć wielką , spasioną dupę , potężne uda , wielki brzuch , masę pryszczy na twarzy , koślawy nos , zeza i obcięte swoje blond loki . wtedy nigdy nie zwróciłby na mnie uwagi , a ja przynajmniej dziś bym tak nie cierpiała .
|
|
 |
i potrafię gapić się przez 20 minut na dość stare już esemesy od ciebie , których nie miałabym serca usunąć . po co to robię ? na polepszenie humoru , przynajmniej tak sobie to tłumaczę . lubię wiedzieć , że kiedyś nam było ze sobą dobrze , że było najfajniej na świecie . ale tak naprawdę , wiesz co one wywołują ? łzy . pełno pieprzonych łez , których nie jestem w stanie opanować .
|
|
 |
najgorsze rzeczy przychodzą mi do głowy nad ranem . wtedy myślę , że byłabym w stanie wszystko sobie z tobą wyjaśnić i na nowo cię zdobyć . czułbyś to samo , gdybyś choć raz wstał przed czwartą zmęczony miłością i przepełniony tęsknotą .
|
|
 |
nieważne jaki był i jaki jest , nieważne co zrobił , nieważne jak wygląda , nieważne , że już nie potraficie powiedzieć sobie zwykłego ' hej ' na ulicy . sentyment zostanie do końca życia , sentyment do pierwszej , szczeniackiej miłości .
|
|
 |
Twoje słowa dużo dla mnie znaczą - więc zastanów się parę razy zanim coś powiesz.
|
|
 |
"Miłość jest wtedy, gdy On dawno zasnął a Ty nadal na Niego patrzysz..."
|
|
 |
Dziwne uczucie kiedy nie kochasz kogoś na tyle mocno żeby z nim być, ale na tyle by być o niego cholernie zazdrosnym.
|
|
 |
Jeśli czujesz, że straciłaś coś, co nigdy nie było Twoją własnością, to znaczy że kochałaś.
|
|
 |
bo tak już jest , że gdy przestaje ci zależeć i gdy tracisz już zupełną nadzieję , dostajesz tego cholernego esemesa ze zwykłym ' co tam ' , który sprawia , że cały twój świat , który budowałaś w ciągu tych kilku miesięcy zaczyna walić się w ułamku sekundy
|
|
 |
Dorośnij, a obiecuję, że spróbujemy.
|
|
 |
przysięgasz sobie za każdym razem , że już nigdy , przenigdy nie zwiążesz się z kolejnym głupkiem , a zanim się zorientujesz rysujesz tandetne , krzywe serduszka na matematyce .
|
|
|
|