 |
Którejś nocy, nie spodziewając się, spojrzysz w gwieździste niebo, i lekko zatęsknisz za mną. Poczujesz, że czegoś Ci brakuje, że jednak coś do mnie czujesz.
|
|
 |
|
nie pytaj co u mnie. nie dzisiaj. /just_love.
|
|
 |
A ja Cię proszę o kawałek ciasta,
nadziewanego przyjaźnią
posypanego zaufaniem i zrozumieniem.
A ja Cię proszę o szklankę soku
z owocu wierności zakrapianego gorącą tęsknotą.
A ja Cię poproszę o kubek lodów
o smaku porannego szaleństwa romantyzmu i zazdrości.
A ja Cię proszę o małą kanapkę
z kiełkującym pragnieniem dojrzałą miłością..'
|
|
 |
'...Że nie dałeś mi szczęścia, pierścionka ani psa.
Nie żałuję.
Że nie dzwonisz po nocach: kochanie, tak to ja.
Nie żałuję.
Że nie załatwisz mi posady sekretarki,
i że nie noszę twojej szarej marynarki.
Że patrzysz na mnie jak teatralny widz,
to nic, to nic.
..'
|
|
 |
'.Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego...'
|
|
 |
Szczęście mi się ku*wa oczami wylewa.
|
|
 |
Milczenie - największym wołaniem o pomoc.
|
|
 |
Miłość w naszych czasach nie istnieje, trzeba robić melanż i się nie przyzwyczajać .
|
|
 |
i ta głupia nadzieja, ze napiszesz, ze popełniłeś błąd rozstając się ze mną, ze nadal mnie kochasz, że chciałbyś dostać druga szanse...podświadomość pełna nadziei .
|
|
 |
najgorsze jest to, że jej łzy nie robiły na nim żadnego wrażenia, jeszcze tak nie dawno mówił ze kocha, że nie da jej skrzywdzić, a to on sam skrzywdził ją najbardziej, zadał jej okropny ból, bezlitośnie wbijając nóż prosto w serce..
|
|
 |
nic nie mówiła, tylko odwróciła się i odeszła, bo miała nadzieje, że jeśli coś jeszcze do niej czuje to ją zatrzyma, nie pozwoli jej odejść...lub pójdzie z nią...
|
|
 |
nigdy nie spodziewała się, że ON najbliższa jej osoba może ją tak okropnie zranić, zadać cierpienie nie do opisania .
|
|
|
|