głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika chicadeojosverdess

Kobiety  które mówią  że chcą być tylko swoje  kłamią. Bo wszystkie chcą do kogoś należeć  być rzucane na łóżko  łapane od tyłu i odciągane podczas robienia obiadu. Marzą o tym  żeby ktoś zabrał im komputer sprzed nosa podczas odpisywania na maile i wziął je ot tak  bo ich pragnie. Chcą mieć kogoś  kto nie pozwoli im się wyspać.

siemakochamcie dodano: 29 sierpnia 2015

Kobiety, które mówią, że chcą być tylko swoje, kłamią. Bo wszystkie chcą do kogoś należeć, być rzucane na łóżko, łapane od tyłu i odciągane podczas robienia obiadu. Marzą o tym, żeby ktoś zabrał im komputer sprzed nosa podczas odpisywania na maile i wziął je ot tak, bo ich pragnie. Chcą mieć kogoś, kto nie pozwoli im się wyspać.

Przecież to o to chodzi. O to spojrzenie  które mówi  chcę Cię . O ten mocny uścisk  nikomu Cię nie oddam . O to złapanie za tyłek pokazujące  jesteś moja .

siemakochamcie dodano: 29 sierpnia 2015

Przecież to o to chodzi. O to spojrzenie, które mówi "chcę Cię". O ten mocny uścisk "nikomu Cię nie oddam". O to złapanie za tyłek pokazujące "jesteś moja".

Gdy odzywa się do Ciebie przeszłość  to..... nie odbieraj. Ona nie ma Ci nic nowego do powiedzenia

siemakochamcie dodano: 29 sierpnia 2015

Gdy odzywa się do Ciebie przeszłość, to..... nie odbieraj. Ona nie ma Ci nic nowego do powiedzenia

Nie chcę związku  chcę wpadać do Ciebie raz na jakiś czas  posłuchać o prozaicznych  codziennych sprawach  pograć w gry wideo  nic nie mówić innym o tej pokręconej relacji  być wolną  ale jednak Twoją  Ty wolny  ale jednak wierny mi. A pewnego dnia po prostu nie wyjdę. Zatrzymasz mnie pod kołdrą  za rękę  nadgarstek  czy co tam  i prześpimy jeszcze trochę  pracę  ważne spotkania  innych ludzi. Obudzimy się inni  uświadomieni  że z tego może wyjść coś dobrego.

siemakochamcie dodano: 29 sierpnia 2015

Nie chcę związku, chcę wpadać do Ciebie raz na jakiś czas, posłuchać o prozaicznych, codziennych sprawach, pograć w gry wideo, nic nie mówić innym o tej pokręconej relacji, być wolną, ale jednak Twoją, Ty wolny, ale jednak wierny mi. A pewnego dnia po prostu nie wyjdę. Zatrzymasz mnie pod kołdrą, za rękę, nadgarstek, czy co tam, i prześpimy jeszcze trochę, pracę, ważne spotkania, innych ludzi. Obudzimy się inni, uświadomieni, że z tego może wyjść coś dobrego.

ja wiem  to nie jest łatwe  ale nie zamykaj się  nie rób tego. Postaraj otworzyć się. Nie cierp już. Wpuść do swojego serca kogoś  kto zrozumie Ciebie  Twoje poczucie humoru  Twoją muzykę  muzykę serducha  Twoje marzenia...

siemakochamcie dodano: 29 sierpnia 2015

ja wiem, to nie jest łatwe, ale nie zamykaj się, nie rób tego. Postaraj otworzyć się. Nie cierp już. Wpuść do swojego serca kogoś, kto zrozumie Ciebie, Twoje poczucie humoru, Twoją muzykę, muzykę serducha, Twoje marzenia...

Przestań dźwigać   to czego już   nie potrzebujesz:   w kieszeniach    w myślach    w sercu...

siemakochamcie dodano: 29 sierpnia 2015

Przestań dźwigać to czego już nie potrzebujesz: w kieszeniach, w myślach, w sercu...

 Zdarzyłem się Tobie. Ludzie czasem zdarzają się sobie. Oszukuje się  że mam nad tym władzę. To nieprawda. Zdarzamy się sobie. Tak. Zdarzyłaś się mi. I choć jestem chłodny  dominujący  może nawet despotyczny  ...  to tak naprawdę  w środku boję się  boję się że możesz zdarzyć się komuś innemu.

siemakochamcie dodano: 29 sierpnia 2015

"Zdarzyłem się Tobie. Ludzie czasem zdarzają się sobie. Oszukuje się, że mam nad tym władzę. To nieprawda. Zdarzamy się sobie. Tak. Zdarzyłaś się mi. I choć jestem chłodny, dominujący, może nawet despotyczny (...) to tak naprawdę, w środku boję się, boję się że możesz zdarzyć się komuś innemu."

Chciałbym tutaj być  pisać częściej  dzielić z Wami swoje małe szczęścia i smutki. Rozmyślać pośród Waszych słownych konstelacji i czuwać  kiedy komuś z Was dzieje się krzywda. Chciałbym pilnować każdego z Was osobno  poradzić w złej doli  towarzyszyć w budowaniu szczęścia. Chciałbym zdjąć z Waszych pleców każdy ciężar i mógłbym nawet nieść go na swoich barkach. Chciałbym wrócić do czasów  kiedy tu mieszkałem i wierzyłem  że razem tworzymy wspólny dom i rozpalamy ognisko miłości. Dziś siedzę tysiące kilometrów od Was i zatęsknić jest mi wstyd  bo pewnie za późno przypomniałem sobie o moich małych iskierkach stąd. Wybaczcie mi i pozwólcie mi być tutaj z Wami  kiedy słońce gaśnie  a księżyc kolejny raz wylewa z siebie smutek wiadrami prosto na nasze zmęczone głowy. mr.lonely

mr.lonely dodano: 29 sierpnia 2015

Chciałbym tutaj być, pisać częściej, dzielić z Wami swoje małe szczęścia i smutki. Rozmyślać pośród Waszych słownych konstelacji i czuwać, kiedy komuś z Was dzieje się krzywda. Chciałbym pilnować każdego z Was osobno, poradzić w złej doli, towarzyszyć w budowaniu szczęścia. Chciałbym zdjąć z Waszych pleców każdy ciężar i mógłbym nawet nieść go na swoich barkach. Chciałbym wrócić do czasów, kiedy tu mieszkałem i wierzyłem, że razem tworzymy wspólny dom i rozpalamy ognisko miłości. Dziś siedzę tysiące kilometrów od Was i zatęsknić jest mi wstyd, bo pewnie za późno przypomniałem sobie o moich małych iskierkach stąd. Wybaczcie mi i pozwólcie mi być tutaj z Wami, kiedy słońce gaśnie, a księżyc kolejny raz wylewa z siebie smutek wiadrami prosto na nasze zmęczone głowy./mr.lonely

Kaskada Twoich bursztynowych włosów opada na mą twarz ogrzewając ją Twoją obecnością. Pojawiłaś się znikąd  zawładnęłaś pustym sercem  które wypełniłaś nową nadzieją. Trzymam Twoją rękę i czuję  że świat wytycza przed nami nowe ścieżki  które zaprowadzą Nas prosto w ramiona szczęścia. Zesłał Cię Bóg  czy moja wiara w Anioły była zbyt słaba? Istniejesz i całujesz moje zmarznięte wargi. Jesteś choćbym szczypał się z niedowierzania miliony razy  obudzę się  a Ty nadal będziesz. mr.lonely

mr.lonely dodano: 29 sierpnia 2015

Kaskada Twoich bursztynowych włosów opada na mą twarz ogrzewając ją Twoją obecnością. Pojawiłaś się znikąd, zawładnęłaś pustym sercem, które wypełniłaś nową nadzieją. Trzymam Twoją rękę i czuję, że świat wytycza przed nami nowe ścieżki, które zaprowadzą Nas prosto w ramiona szczęścia. Zesłał Cię Bóg, czy moja wiara w Anioły była zbyt słaba? Istniejesz i całujesz moje zmarznięte wargi. Jesteś choćbym szczypał się z niedowierzania miliony razy, obudzę się, a Ty nadal będziesz./mr.lonely

Oby z fartem się żyło nie być żyłą dla swoich  Przeżyć leniwie żywot jeśli zdrowie pozwoli  Na wszystko przychodzi czas w życiu  Wiem ze koniec wybryków to synonim wyników

siemakochamcie dodano: 29 sierpnia 2015

Oby z fartem się żyło nie być żyłą dla swoich Przeżyć leniwie żywot jeśli zdrowie pozwoli Na wszystko przychodzi czas w życiu Wiem ze koniec wybryków to synonim wyników

Oby z fartem się żyło nie być żyłą dla swoich  Przeżyć leniwie żywot jeśli zdrowie pozwoli  Na wszystko przychodzi czas w życiu  Wiem ze koniec wybryków to synonim wyników

siemakochamcie dodano: 29 sierpnia 2015

Oby z fartem się żyło nie być żyłą dla swoich Przeżyć leniwie żywot jeśli zdrowie pozwoli Na wszystko przychodzi czas w życiu Wiem ze koniec wybryków to synonim wyników

Nie wyobrazam sobie terazniejszosci bez Niego  przyszlosci tez nie. Kazdego dnia dziekuje w duchu za to  ze On pojawil sie w Moim zyciu  i choc kazdego dnia jakas malenska czasteczka mnie boi sie  ze kiedys moze Go zabraknac  to szybko zostaje to zakryte wewnetrznym spokojem. Nigdy nie bylam niczego tak pewna jak tego  ze Go kocham a On kocha mnie. Los odebral mi waznych ludzi  ale wierze  ze skoro postawil Go na Mojej drodze w momencie  gdy nie mialam nic do stracenia  na dzieki Niemu odbudowalam swoj swiat na jeszcze mocniejszych fundamentach  to nie pozwoli na to  by Go zabraklo. Tesknie Miau. Nie moge doczekac sie jutra. Kocham Nasze weekendy  i choc ciezko zyje sie na przeciwnych zmianach  to na pewno lepiej niz na odleglosc 575 km  bo kazdej nocy tulac mnie do siebie  spokojnie zasypiasz.

storkotka dodano: 28 sierpnia 2015

Nie wyobrazam sobie terazniejszosci bez Niego, przyszlosci tez nie. Kazdego dnia dziekuje w duchu za to, ze On pojawil sie w Moim zyciu, i choc kazdego dnia jakas malenska czasteczka mnie boi sie, ze kiedys moze Go zabraknac, to szybko zostaje to zakryte wewnetrznym spokojem. Nigdy nie bylam niczego tak pewna jak tego, ze Go kocham,a On kocha mnie. Los odebral mi waznych ludzi, ale wierze, ze skoro postawil Go na Mojej drodze w momencie, gdy nie mialam nic do stracenia, na dzieki Niemu odbudowalam swoj swiat na jeszcze mocniejszych fundamentach, to nie pozwoli na to, by Go zabraklo. Tesknie Miau. Nie moge doczekac sie jutra. Kocham Nasze weekendy, i choc ciezko zyje sie na przeciwnych zmianach, to na pewno lepiej niz na odleglosc 575 km, bo kazdej nocy tulac mnie do siebie, spokojnie zasypiasz. ;*

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć