 |
|
Kreślę kolejne słowa skierowane do Ciebie, choć ołówek złamał się już piaty raz, gdy chciałem napisać o miłości. Unikałem zwierzeń i nie chciałem być wylewny, lecz moje serce woła bym wykrzyczał Ci wszystko co na nim leży. Umarłem wczoraj nad ranem, kiedy uświadomiłem sobie, jak moje życie jest bezsensowne bez Ciebie. Niebo płakało, a ja wraz z nim, z nadzieją, że choć jedna łza spadnie na Twoją stęsknioną twarz. Dziś niebo namawia mnie do kolejnej słabości, lecz ja próbuję być silny. Dla Ciebie. Przecież obiecałem Ci, że już więcej nie pokażę światu jak me serce krwawi, ale musisz tu być, bo przy Tobie jestem sobą, nie potrafię być nikim innym, kiedy dotykasz mego serca słowami tak ciepłymi jak miłość, ta pierwsza, świeża i najprawdziwsza./mr.lonely
|
|
 |
|
Mam nadzieję, że nie jesteś smutna, że wspomnienia o Tobie też umierają, a nawet jeśli źle Ci, mam nadzieję, że Ci lepiej, kiedy mówię ''halo''.
|
|
 |
|
Jest środa, deszcz uderza o parapet tak intensywnie jak pamięć po Tobie rysuje tęsknotę na sercu./mr.lonely
|
|
 |
|
Pewnego cholernego dnia wyjdę i nie wrócę. Nikt nie będzie miał ze mną kontaktu. Nikt nie będzie wiedział gdzie jestem, jak się czuję ani nawet czy żyję. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
|
Ciężko jest patrzeć jak odchodzi ktoś, kto znaczył dla nas najwięcej. Jak z dnia na dzień coraz bardziej się od siebie odsuwamy. Jak zamiast sms na dzień dobry wita nas budzik, którego tak bardzo nie znosimy. Cięzko jest żyć ze świadomością, ze już nie jesteśmy dla siebie dostatecznie ważni, a nasza rozmowa to tylko bezuczuciowe siema. Nie rozmawiamy do późna tak jak na początku. Ba! Nie rozmawiamy już wcale. Stajemy się dla siebie coraz bardziej obcy, a pamiątką po naszej znajomości jest tylko zaśmiecony wiadomościami telefon i wspomnienia, których tak trudno jest się pozbyć.
|
|
 |
|
Dlaczego wszyscy odchodzicie z moblo? Nie pozwólcie zapomnieć ludziom o wspaniałości tego portalu, nie poddawajcie się, nie odchodźcie dlatego, że inni odchodzą.. Dobra, powiem szczerze, nie zostawiajcie mnie tutaj samego :)
|
|
 |
|
Już nie pytaj nigdy więcej mnie jak było i jak jest. Tylko w słownikach kurwa prędzej jest miłość a potem seks.
|
|
 |
|
Znów poznacie się przypadkiem i dobrze kurwa wiesz jak to się skończy, no bo zacznie się jak zawsze.
|
|
 |
|
Skutki wkurwienia są poważniejsze od przyczyn.
|
|
 |
|
Nie jestem czarnym koniem, raczej białym krukiem lecz z gołębim sercem.
|
|
 |
|
Co się ze mną dzieje.Janek, oszalałeś.Kładę dłoń na swoim sercu i czuję,że uderza nieco szybciej,niebo mocniej,kiedy stoję przy Niej.Posyłam jej ciepłe spojrzenie,które odwzajemnia i upadam.Leżę na ziemi pełnej mokrych łez,które przyklejają się do mojego ubrania,próbuję je zrzucić,ale z każdą próbą czepiają się mnie coraz bardziej.Co się dzieje?Gdzie ja jestem?Gdzie Ona jest?Zniknęła?Niemożliwe.Przecieram oczy i widzę rozmytą postać stojącą tuż za rogiem budynku na końcu ulicy.To Ona?Macha do mnie,rzuca czymś w moją stronę,ale nie jestem w stanie zauważyć co to jest.Ostatkiem sił próbuję wstać,a kiedy mi się to udaje,postać znika.Nie ma nikogo,zostaje tylko kartka przyczepiona do kamienia z napisem:'Miałam być dla Ciebie tak samo jak Ty dla mnie,lecz zniknąłeś tak szybko,jak czas znika-nieubłagalnie'./mr.lonely
|
|
 |
|
Bo tego by chcieli i tego mi życzą, a Ty mi pomożesz, bo po to Cię mam. I nie będą pierdolić, że to przez miłość, bo tak to by było, gdy zginąłbym sam. I kiedy tak myślę, że zrobię to serio, bo czasem już nie mam ochoty by żyć i z wyjątkiem tego, że to Ty jesteś ze mną, naprawdę nie mam już nic.
|
|
|
|