 |
|
Boję się, że się z ciebie nie wyleczę, że do końca życia będę porównywał wszystkich do ciebie, że za każdym razem gdy usłyszę tę-piosenkę-co-to-mi-się-kojarzy-dobrze, że zawsze w mojej głowie będziesz ty. Kiedyś chciałem, dzisiaj nie chcę. A ty wciąż tkwisz. Ty tkwisz, a ja chcę spać.
|
|
 |
|
jebać to, zrobię to po swojemu. i ludzie, którzy mnie kochają, zrozumieją, czemu to robię, bo mnie kochają. jebać to
|
|
 |
|
Na bank nie wyjdzie nam bo ile to już było prób, boleśnie wierzę w nas i znów wpadam w cug.
|
|
 |
|
Jestem obojętny moje ego nie lubi się ze słowem smutek
Może dlatego tak trudno naprawia mi się to co jest dobrze zepsute
|
|
 |
|
Powiedziałem parę zbyt łatwych słów
parę zbyt trudnych
wiem ile można zepsuć w ułamek sekundy
Jestem sumą kilku przeżyć i rozkmin
A wszystko co mam to tylko zbiegi okoliczności
|
|
 |
|
Cały ten świat jest kurewskim oszustwem,
rozsypujesz szczęście na potłuczonym lustrze.
|
|
 |
|
A los to sędzia, który w końcu skaże na nicość i ciebie i mnie,
Bo każdy z nas ma motyw, żeby w końcu zabić czas snem.
|
|
 |
|
Chcę Ci się śmiać w twarz, już nie obchodzi nas żadna ze spraw.
Strach już nie dogoni nas.
|
|
 |
|
Nic się nie liczy naprawdę, życie to parę chwil
I dużo łatwiej zgasić je niż zapałkę
A my cackamy się jak z jajkiem lub igramy z nim
Zamiast żyć – i tak będzie co ma być - jutro
Mówi się trudno – wszystkich nas i tak przysypie piach
Po co tracić nawet jeden dzień z życia na życie kłótnią
Z kimś – kto jest dla nas tą drugą połówką? – szkoda dnia
|
|
|
|