 |
|
o mnie możesz zapomnieć
a jak przejdziesz koło mnie tak bardzo obojętnie wiesz to mi nie zaszkodzi mówię se życie jest piękne
|
|
 |
|
czasem nic nie wychodzi mówię sobie nie szkodzi
bo wiesz nie ma tego złego nie będę jak głupi chodzić się prosić choć pewnie tak mógłbym robić do dziś
|
|
 |
|
On chyba pokochał we mnie wszystko, co ja znienawidziłam. Dla mnie za grube, dla niego piękne nogi. Za duże piersi, dla niego idealne. Zbyt blado-sina skóra, dla niego miękka i gładka. I, cholera, niech umre jeśli nie o to chodzi w byciu ze sobą i akceptowaniu siebie nawzajem.| k.f.y
|
|
 |
|
Dzisiaj wiem, że w tyle głupich słów kiedyś wierzyłem,
"Nigdy więcej", "Na zawsze", jak debile.
Nie jestem mędrcem, to przekleństwo, nie przywilej.
I nie jestem wzorem, więc nie naśladuj mnie i tyle.
|
|
 |
|
Stałeś spakowany na korytarzu, jak zwykle ledwo wyrobiony w czasie. Taki typowy dla siebie. Stojąc w kuchennych drzwiach obserwowałam jak w pośpiechu łapiesz portfel, telefon, klucze i rozmieszczasz je po kieszeniach ubrań. Podszedłeś w moją strone i spojrzałes mi w oczy. Ten uśmiech łobuza na chwile sprawił, że się uśmiechnęłam. ‘Wrócisz?’ spytałam uwieszając Ci się, jak zawsze, na szyje. Przytuliłeś mnie mocno opierając twarz na czubku mojej głowy. Ostatnie chwile bezpieczeństwa. Wypuściłeś mnie z objęć i pocałowałeś. ‘Niedługo.’ Znowu ten uśmiech. Tak bardzo nie chciałam pozwolić Ci odejść, ale nie mogłam nic zrobić. Chwilę potem już Cię nie było. Wróciłam do pokoju i zauważyłam Twoją bluzę rzuconą gdzies obok łóżka. Chwyciłam za telefon i napisałam, że o niej zapomniałeś. Po chwili dostałam wiadomość : ‘Widzisz, czyli wrócę’. |k.f.y
|
|
 |
|
Widzi we mnie więcej niż zmęczone oczy, bladą twarz i posiniaczone ręce. |k.f.y
|
|
 |
|
Ziomek był zakochany nie obyło się bez łez dzisiaj biega naćpany miał emocjonalny chrzest
|
|
 |
|
Jak można najpierw kogoś zostawić a potem pisać i pytać jak się ma? to tak jakby wyrzucić zabawkę do śmieci a chodzić do niej i patrzeć czy nadal tam leży.Żadnego sensu. / blaskwokuuu
|
|
 |
|
Niejeden oddał serce, które w kimś bije dalej.
|
|
 |
|
"Jeżeli kiedyś niefart złapie i za me gardło, Popatrzy w moje oczy i zapyta mnie "warto?" Odeprę na bezdechu "niczego nie żałuję" , Po czym odejdę do Nich, Oni wciąż żyją uwierz."
|
|
 |
|
Chłód wkradający się przez otwarte okno może załagodzi ten w moim sercu./Lizzie
|
|
 |
|
Możesz być dziś nikim dla całego świata. Pamiętaj, dla niewielu jesteś całym światem./Pih-Zgniłych sumień cmentarz
|
|
|
|