 |
Pomyśl po której stronie, rozkmiń co umiesz robić
Nie patrz nigdy na innych, myśl co procentuje tobie
|
|
 |
Czas spędzało nam się nazbyt dobrze
Lubię wódkę i zakąskę, Lecz nie kroczyć środkiem
Wiec odbiłem by nie zepsuć nic
Czasem trochę o niej myślę Ale raczej w kit, znasz mnie
|
|
 |
Nie mam wątpliwości, że nie chcę w tym tkwić
i chciałbym skończyć to dziś i
Mam nadzieję, że wie, że to zbyt uzależniające
i że w końcu czas iść gdzieś
W swoją stronę i zapomnieć
|
|
 |
Nie mam wątpliwości, że nie chcę w tym tkwić
i chciałbym skończyć to dziś i
Mam nadzieję, że wie, że to zbyt uzależniające
i że w końcu czas iść gdzieś
W swoją stronę i zapomnieć
|
|
 |
Wiosenne porządki w psychice.|k.f.y
|
|
 |
No to wracaMY :) piec kaw i rockstar dzialaja cuda. Dawno takiego powera nie mialam. Fajnie jest konczyc o 13.20, poltora godziny szybciej tylko dziwki temu, ze Mati skonczyl zawieszanie. Sprzatanie I drzemka w Jego bezpiecznych ramionach, Moj Eden. < 3
|
|
 |
Proba kompromisu. Ciezka sprawa. Trudne charaktery. Ale niemozliwe staje sie mozliwe. Kocha mnie, kocham Jego.
|
|
 |
Strzal w dziesiatke. :) milej nocki ludziska, moja choc ciezka, bo za poltora godziny wstaje, bedzie idealna, fajnie jest, bezgraniczna pewnosc, hah. Dobranoc. (:
|
|
 |
Czytam i nie wierze, jak nisko trzeba upaść.. Masz nie tylko we mnie wroga jak widać, mówi sie trudno. Mialam dzis fajny sen, karma ewidentnie do ciebie wrocila, szkoda, ze to tylko sen
:c
|
|
 |
Fajnie jest wrocic do domu o 22.35 zamiast o 24. Gorzej, ze trzeba wstać o 2.30. :c czekamy na kotelka i nynki. (:
|
|
 |
Dawaj, podbij do mnie, czekam tu samotnie
Tam błysk stroboskopów, a tu jest spokojnie
Tu chwila wytchnienia, rozmowa przyjemna jest w toku
Ja się zapatrzyłem w blask twoich oczu nieprzytomnie
Słyszałaś o mnie coś? ja cię widzę pierwszy raz
Wiesz, a wydaje mi się jakbym znał cię od zawsze
|
|
 |
Z każdym łykiem żal mi coraz mniej, jest mi doskonale wszystko jedno.
|
|
|
|