 |
Jestem zbyt porywcza. Zbyt często i zbyt szybko się wkurwiam. Nie daję ludziom dojść do słowa, kiedy chcę przekonać ich do swojego zdania. Uspokojenie się trwa u mnie za długo, a obrywa się w tym czasie bliskim mi osobom. Zbyt często pozwalam emocją wziąć górę nade mną.
|
|
 |
|
-zrób mi loda. -mógłbyś być trochę bardziej romantyczny? -zrób mi loda podczas deszczu.
|
|
 |
Nie usłyszysz już nigdy więcej mojego głosu. Nie poczujesz mojego dotyku. Spojrzenie i zatracanie się w głębi moich zielonych źrenic już będzie nie możliwe. Ja właśnie odchodzę. Umieram. Zabieram ze sobą każde z tych wspomnień do miejsca, w którym się znajdę. Tobie zostawiam ten list i swoją duszę. Wspomnij mnie kiedyś. Zatęsknij za moją obecnością. Tak, jak ja za Tobą. Z zimną krwią wbijam w swoje serce kawałki szkła, by odetchnąć z ulgą i ostatecznie się z Tobą pożegnać, jak i z tym światem. Pamiętaj o mnie.
|
|
 |
tak bardzo nienawidzę siebie. dlaczego ? dlatego , że kłądąc się wieczorem katuje swoją psychikę wspomnieniami. przed oczami mam obraz tego jak było kiedyś. przypominają mi się te cudowne chwile i ryczę, jak dziecko - zatykając twarz poduszką, by przypadkiem ktoś nie usłyszał.
|
|
 |
proste, boisz się swoich uczuć.
|
|
 |
walczyć ? jasne , że potrafię . jak nikt potrafię . gdy mi zależy robię rzeczy niemożliwe , staje się kimś innym , wiem , że dopnę swego . jednak wiesz ? po którymś razie to staje się już nudne . to już nie to samo . wtedy odpuszczam , olewam sprawę . w końcu nie można starać się bez przerwy , nie widząc efektów . wierz mi lub nie , ale druga osoba w tym też powinna mieć jakiś swój udział .
|
|
 |
Jedyne, czego dziś chcę to zapomnieć. Zapomnieć, że Cię kocham. Zapomnieć o wszystkim, co mi powiedziałeś. Chce wymazać z pamięci wszystkie wspólne chwile. Nienawidzę Cię. Tak - nienawidzę za to, że przez ten czas dawałeś mi tyle szczęścia, by nagle w jednym dniu mi to zabrać. Nie chcę pamiętać Twojej twarzy, nie chcę. Jedynie chcę dziś, w tym momencie to cofnąć czas. Drugi raz bym nie weszła do tej samej rzeki. Już wiedziałabym, że nie warto.
|
|
|
|