głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika cheril

 Zamknij oczy ale nie umieraj.Masz prawo do płaczu.A potem wstań i walcz o następny dzień

wybranaa dodano: 30 grudnia 2010

"Zamknij oczy,ale nie umieraj.Masz prawo do płaczu.A potem wstań i walcz o następny dzień"

Dotykam wzrokiem Twojego ciała  czujesz ?

wybranaa dodano: 30 grudnia 2010

Dotykam wzrokiem Twojego ciała, czujesz ?

Nie wiem jak pomóc  ale mogę Cię przytulić i nigdy nie puścić. ♥

wybranaa dodano: 30 grudnia 2010

Nie wiem jak pomóc, ale mogę Cię przytulić i nigdy nie puścić. ♥

Dopóki jesteś online  nie mogę iść spać.

wybranaa dodano: 30 grudnia 2010

Dopóki jesteś online, nie mogę iść spać.

zawsze będę mieć do Ciebie tę cholerną słabość...

wybranaa dodano: 30 grudnia 2010

zawsze będę mieć do Ciebie tę cholerną słabość...

 CZ. 1 koniec był blisko. czuła  jak na zawsze odchodzą od niej resztki sił. pokute igłami blade ciało było pokryte siecią sinych żył. wystające kości wyglądały tak  jakby bez litości chciały przebić jej delikatną skórę. choroba wyniszczyła ją do takiego stopnia  że nawet lekki ruch palcami sprawiał jej ból. odpływającym wzrokiem patrzyła swoimi przekrwionymi  podkrążonymi oczami na osobę  która jako jedyna była w stanie rzucić wszystko i siedząc przy łóżku  czuwać przy niej 24 godziny na dobę   na przyjaciela  którego traktowała jak własnego brata. z którym dorastała i uczyła się  jak żyć. wypełniał jej pustkę po stracie najbliższej rodziny. był dla niej codzienną  prywatną dawką szczęścia. respirator  do którego była podłączona dziewczyna  zaczął wydawać coraz wolniejsze odgłosy. wiedziała  że za chwilę odpłynie do krainy nicości.

irresolute dodano: 29 grudnia 2010

(CZ. 1)koniec był blisko. czuła, jak na zawsze odchodzą od niej resztki sił. pokute igłami blade ciało było pokryte siecią sinych żył. wystające kości wyglądały tak, jakby bez litości chciały przebić jej delikatną skórę. choroba wyniszczyła ją do takiego stopnia, że nawet lekki ruch palcami sprawiał jej ból. odpływającym wzrokiem patrzyła swoimi przekrwionymi, podkrążonymi oczami na osobę, która jako jedyna była w stanie rzucić wszystko i siedząc przy łóżku, czuwać przy niej 24 godziny na dobę - na przyjaciela, którego traktowała jak własnego brata. z którym dorastała i uczyła się, jak żyć. wypełniał jej pustkę po stracie najbliższej rodziny. był dla niej codzienną, prywatną dawką szczęścia. respirator, do którego była podłączona dziewczyna, zaczął wydawać coraz wolniejsze odgłosy. wiedziała, że za chwilę odpłynie do krainy nicości.

 CZ.2  mimo bezsilności  wyciągnęła do niego rękę. słone krople spływały po jej anemicznych policzkach. chłopak także nie ukrywał łez. nie było już dla niej nadziei  że z tego wyjdzie.  nadszedł niechciany czas pożegnania.  – sprawiłeś  że poznałam  co to szczęście – w białej sali zabrzmiał ledwo słyszalny głos dziewczyny.  – dziękuję…    nie dokończyła. jej wzrok  gasnął. wzeszło dla niej czarne  śmiercionośne słońce. życie właśnie dobiegało końca.  chłopak  powstrzymując szloch  patrzył na jej uciekające w ciemność oczy. – wypełniłaś sobą całe moje serce. kocham Cię  aniołku. i zawsze będę. – powiedział  po czym delikatnie musnął wargami jej kościstą dłoń. rozległ się ciągły  nieznośny sygnał. umarła.

irresolute dodano: 29 grudnia 2010

(CZ.2) mimo bezsilności, wyciągnęła do niego rękę. słone krople spływały po jej anemicznych policzkach. chłopak także nie ukrywał łez. nie było już dla niej nadziei, że z tego wyjdzie. nadszedł niechciany czas pożegnania. – sprawiłeś, że poznałam, co to szczęście – w białej sali zabrzmiał ledwo słyszalny głos dziewczyny. – dziękuję… - nie dokończyła. jej wzrok gasnął. wzeszło dla niej czarne, śmiercionośne słońce. życie właśnie dobiegało końca. chłopak, powstrzymując szloch, patrzył na jej uciekające w ciemność oczy. – wypełniłaś sobą całe moje serce. kocham Cię, aniołku. i zawsze będę. – powiedział, po czym delikatnie musnął wargami jej kościstą dłoń. rozległ się ciągły, nieznośny sygnał. umarła.

ej... wystraszyłaś mnie . Ale dobrze   że nie odchodzisz    teksty molloved dodał komentarz: ej... wystraszyłaś mnie . Ale dobrze , że nie odchodzisz ;* do wpisu 29 grudnia 2010
Nie odchodź! Dlaczego chcesz skończyć z moblo? Proszę nie odchodź...    teksty molloved dodał komentarz: Nie odchodź! Dlaczego chcesz skończyć z moblo? Proszę nie odchodź... ;( do wpisu 29 grudnia 2010
Wiesz o czym marzę ? Żeby zagrano nam romantyczna melodię   abyśmy kołysali się w rytm miłości   żeby nasze dłonie się połączyły   serca zapłonęły   a usta się zetknęły . O tym właśnie marzę .

totalna_paranoja dodano: 28 grudnia 2010

Wiesz o czym marzę ? Żeby zagrano nam romantyczna melodię , abyśmy kołysali się w rytm miłości , żeby nasze dłonie się połączyły , serca zapłonęły , a usta się zetknęły . O tym właśnie marzę .

Skrycie żywimy nadzieję   a uczucia goreją pod osłoną obojętności .

totalna_paranoja dodano: 28 grudnia 2010

Skrycie żywimy nadzieję , a uczucia goreją pod osłoną obojętności . ; *

To tylko ironiczne połączenie paranoi i zbiegu okoliczności .

totalna_paranoja dodano: 28 grudnia 2010

To tylko ironiczne połączenie paranoi i zbiegu okoliczności .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć