 |
|
wiesz czego brakowało mi wtedy najbardziej? godzinnych rozmów, nie żadnych konkretnych, wszystkich, nawet tych zupełnie bez sensu. brakowało mi tego uśmiechu, tekstów typu ' mała mów co się dzieje, razem ogarniemy.' brakowało mi tej ironii w głosie. brakowało mi tego łobuzerskiego uśmiechu. tego magicznego błysku w oczach. brakowało mi Ciebie, wiesz?
|
|
|
|
działasz na mnie rozpierdalająco.
|
|
|
|
z każdym dniem, coraz bardziej i bardziej go pragniesz. nieświadomie myślisz cały czas o nim, i masz odrobinę nadziei, że on robi to samo. gdy widzisz, że jest dostępny na gg, Twoje kąciki ust mimowolnie unoszą się do góry, a kiedy napisze pierwszy, nie potrafisz opanować radości, która skacze i krzyczy w głębi Ciebie.
|
|
|
|
stwierdziła, że był największym błędem jej życia, błędem wartym popełnienia.
|
|
|
|
zabawne, że los zesłał mi Ciebie tak nagle.
|
|
|
|
to skurwysyński ból widzieć, jak się tak uśmiechasz.
|
|
|
|
cholernie piękne jest to, że cieszy Cię moje szczęście.
|
|
|
|
100% miłości? no chyba kurwa w pet party.
|
|
|
|
nie lubię chodzić spać zaraz po kłótni z Tobą. najpierw przez pierwsze dwie godziny nie mogę zasnąć, bo rozsadza mnie irytacja na Ciebie i cały świat. potem urządzam sobie zawody na stworzenie łóżka wodnego z potoku moich łez. i dopiero wtedy, gdy mogę już zacząć uczyć pływać się żabką, spoglądam na zegarek i wściekła stwierdzam, że za godzinę znów będę pomykać po ulicach z czerwonymi, zapuchniętymi oczami rodem z horrorów.
|
|
|
|
no to trzeba zacząć robić zapas chusteczek i czekolady bo znowu się zakochałam.
|
|
|
|
miłość nie daje i nigdy nie dawała szczęścia. wręcz przeciwnie, zawsze jest niepokojem, polem bitwy, ciągiem bezsennych nocy, podczas których zadajemy sobie mnóstwo pytań, dręczą nas wątpliwości. na prawdziwą miłość składa się ekstaza i udręka.
|
|
|
|
a swoim wnukom opowiesz pewnie o tym jak co tydzień miałeś inną.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
