 |
|
- Kochasz go, prawda?- zapytała Dusza.
- I to za mocno.- odpowiedziało Serce.
|
|
|
|
Byłabym w stanie wymyślić ósmy dzień tygodnia, trzynasty miesiąc roku, dwudziestą piątą godzinę, gdybyś tylko na mnie spojrzał.”
|
|
|
|
Chciałabym powiedzieć Ci jedno: Nienawidzę Cię! Tak cholernie Cię nienawidzę. Nienawidzę Cię od czasu, gdy Cię poznałam. Od czasu, gdy ani razu na mnie nie spojrzałeś. Od czasu, gdy nic nie napisałeś. Od czasu, gdy nawet nie raczyłeś powiedzieć głupiego cześć! Słyszysz? Nienawidzę Cię. PS. Kocham Cię.
|
|
|
|
przysięgam, że już teraz skoczyłabym z tego cholernego dziesiątego piętra. skoczyłabym, gdyby tylko ktoś mi obiecał, że zobaczę Twój wyraz twarzy i wrzący z Ciebie żal, kiedy dowiesz się o mojej śmierci.
|
|
|
|
Nazwalam go aniołem, a on był gorszy od diabla.
|
|
|
|
W tym momencie wszystko było by lepsze od milczenia...
|
|
|
|
Kątem oka spoglądał na nią, pilnował ją wzrokiem jednocześnie udając obojętnego...
|
|
|
|
Lubię, gdy ktoś wypowiada Twoje imię. Nawet, gdy niekoniecznie chodzi o Ciebie.
|
|
|
|
Ostatni rok w naszych rękach. Później? Później każde rozejdzie się w swoją stronę, a miłość będzie stracona.
|
|
|
|
Czasem wchodzę na gadu tylko, by zobaczyć czy jesteś. Przechodzę koło Twojego domu, by zobaczyć, czy przypadkiem nie będziesz do niego skądś wracał. Wtedy udałabym, że spotkaliśmy się niby przypadkiem. Czasem chodzę do Twoich ulubionych miejsc, bo mam nadzieję, że Cię tam spotkam... A czasem po prostu zamykam oczy i mam to wszystko naraz.
|
|
|
|
Chociaż nie udawaj, że już mnie nie znasz...
|
|
|
|
Lubisz być wredny i nieczuły, prawda ?
|
|
|
|
Dodaj komentarz
