 |
|
mogłam rozmawiać z nim godzinami. o niczym.
|
|
 |
|
mogłabym zniszczyć Ci życie , ale sam zrobisz to lepiej .
|
|
 |
|
- Nie rozumiem tylko jednego . Płaczesz przez niego , a wciąż go pragniesz - szepnęła , patrząc w lustro .
|
|
 |
|
- ej mała ! co ty robisz ? - krzyknął ktoś w oddali..
- co tu robisz o tej porze ?
- przestraszona, cała zapłakana z zaschniętym tuszem pod powiekami, wyszeptała... - kocham go..
|
|
 |
|
to ja wiedziałam o większości Jego problemów, to ja poświęcałam mu czas, który powinnam przeznaczyć na całkiem co innego , to ja tylko w stosunku do Niego potrafiłam nie być egoistką. to ja byłam taka naiwna.
|
|
 |
|
kiedyś opowiem Ci o tym jak Cię kochałam. Nie uwierzysz.
|
|
 |
|
a on był sprawą najistotniejszą.
|
|
 |
|
Ja rozumiem wszystko. Należę do wyrozumiałych osób. Potrafię słuchać i mówić do rzeczy. Jeśli mnie ktoś wkurwi mam ostrą i gotową ripostę. Lecz na ciebie po prostu brakuję mi słów. Jakim cudem można być takim podłym, obłudnym, samolubnym, hipokrytą, skurwysynem oraz debilem? Jak można darzyć do kogoś najpierw jakieś uczucie, a potem tak nadzwyczajnie w świecie o tym zapomnieć. Niee.. tego zrozumieć nie potrafię. I wiesz co? Pierdol siebie i cały twój świat. Ja mam tego dość. Wychodzę. A drzwi za sobą zamknę na klucz. Żebym przypadkiem nie zawróciła w połowie drogi od ciebie.
|
|
 |
|
na nk są prezenty : super tata, super chłopak, super babcia. tobie też bym jakiś dała ale skurwysyna jeszcze nie wymyślili.
|
|
 |
|
' jedyne słowo, które używam po powrocie ze szkoły jest ' kurwa '. w ten sposób wyładowuje miotające mną emocje.
|
|
 |
|
Rzucasz dla niego wszystko i w zamian nie dostajesz nic.
|
|
 |
|
Najgorsza była świadomość, że tak naprawdę nie było chwili, w której On był Jej.
|
|
|
|