 |
Jesteś tylko zwykłym skurwielem, który świetnie to maskuje.
|
|
 |
Jeśli chcesz być szczęśliwa to nie możesz patrzyć za siebie. Ciesz się tym co jest teraz, bo wracając do przeszłości rozdrapujesz rany, które już dawno powinny się zagoić...
|
|
 |
Zdzierać obcasy na nierównych chodnikach z puszką piwa w ręku, zapominając jak masz na imię.
|
|
 |
Mogło być lepiej, wierzyłam w to.
|
|
 |
gruba skorupa zakrywa wszelkie uczucia
że niby sobie radze, że niby taka uśmiechnięta
niewiarygodne jak maska na twarzy jest w stanie zmylić ludzi
|
|
 |
mój drogi, tęsknie! nie mam co ze sobą zrobić, kręcę się, gorzką kawę popijam Danielsem i na zmianę. Mam dość, czyżby upragniona stabilizacja?
|
|
 |
Nienawidzę grudnia za to, że dał mi Ciebie,
nienawidzę go, a czasami kocham.
Boję się go, pragnę, ale nie chcę, aby powtarzał
cały czas tą samą historię.
|
|
 |
Tak bardzo jesteś nieszczęśliwa,
bo co? Bo myślałaś, że głupie zauroczenie
w wieku "naście" przetrwa całe życie, aż do końca?,
że nigdy żadne nie wychyli się poza granice
uczciwości, nie skłamie, nie zdradzi, nie
doprowadzi do łez?, że nikt nigdy
nie będzie ważył się wtargnąc między Was?
W takim razie jesteś cholernie słaba.
|
|
 |
jesteś, stajesz się powietrzem... pach! nagle cie nie ma...
|
|
 |
Chciałbyś mnie znaleźć pod choinką?
|
|
|
|