 |
chciałabym być czyimś powietrzem, być dla kogoś nieodłącznym elementem każdej chwili, oddechu, całego życia i przede wszystkim serca. chciałabym żeby ktoś, ktokolwiek, na dźwięk mojego imienia się uśmiechał i żeby jego wzrok przepełniał się szczęściem tylko dlatego, że jestem obok. żeby obok mnie był ktoś, kto będzie umiał ze mną rozmawiać bez udawania i w taki sam prawdziwy sposób będzie umiał razem ze mną milczeć. chciałabym mieć osobę, która będzie uważała mnie za 'swoją' dobrze wiedząc, że tak samo jak ograniczeń potrzebuję wolności. kogoś kto będzie blisko zawsze, bez względu na to jak bardzo monotonnie będą płynąć nasze dni. chciałabym stworzyć swój własny świat z kimś, kto będzie umiał nie tylko mówić ale i pokazać jak bardzo mu na mnie zależy. chciałabym w czyichś oczach zobaczyć odbicie własnego szczęścia.
|
|
 |
po czym najbardziej widać, że kocha mnie ponad wszystko ? nie, nie po setkach buziaków na minutę . nie po najmocniejszych uściskach na świecie . nie po czułych słowach i zwracaniu się do mnie w piękny sposób . chociaż wszystkie te zdarzenia wywołują u mnie radość . prawdziwą, tą jedyną miłość czuję w złych chwilach . kiedy to mam ochotę go zabić, a on potrafi ogarnąć moje myśli . kiedy w ostatniej chwili zatrzymuje pierwszą łzę, która pojawia się w kąciku oka . wiem, że każde złe słowo to tylko głupia emocja . wiem, że jego celem nie jest zranienie mojego serca, ale opieka nad nim do końca życia .
|
|
 |
wrzesień ? osiem kilo na plecach i on co 45 minut .
|
|
 |
uśmiech jest najprawdziwszym, kiedy jednocześnie uśmiechają się oczy .
|
|
 |
sens życia zamknięty w kilku momentach, rzeczach i osobach .
|
|
 |
po prostu nie chcę za tobą tęsknić tej nocy .
|
|
 |
tęsknota pozwala zrozumieć nam to , czego nie potrafimy docenić .
|
|
 |
lubię kiedy mówisz , że tęskniłeś .
|
|
 |
owszem - na powitanie dostaję od Niego buziaka. przytula mnie, kiedy tylko o to poproszę i dzieli ze mną łóżko, gdy jest taka potrzeba. jest powodem mojego uśmiechu i tego, że jestem szczęśliwa. zazwyczaj jesteśmy nierozłączni. a ty co ? obserwujesz z boku i za bardzo się wczuwasz. po co tworzysz dziwne historie ? bo co, bo pocałuje mnie w policzek, bo przytuli na środku miasta ? dziewczyno, ogarnij - bo kocham Go, owszem - ale jedynie jako brata. więc po prostu odpuść, bo doprowadzasz mnie do śmiechu, gdy po raz kolejny słyszę, że przecież dzielę z Nim łóżko, więc musimy być parą. ogarnij sobie w głowie definicje słowa 'przyjaźń', bo najwyraźniej nigdy nie spotkała cię ta prawdziwa. || kissmyshoes
|
|
 |
zawalczyłam o Ciebie - dwa razy . walczyłam o Ciebie każdego pieprzonego dnia, każdej godziny, minuty i sekundy . dawałam z siebie dwieście procent, tylko po to by przekonać się, że gdy nadeszła pora na Twoją walkę, nie dałeś z siebie nawet jednego, skurwiałego procenta . / veriolla
|
|
 |
czy istnieją etapy związku? większość dzieli je na nastepujące: chodzenie za rączkę, bardziej powazny związek, zaręczyny, małżeństwo. według mnie związek dzieli się na etapy,oczywiście, ale całkowicie inne: jest etap, w którym jest cudownie, w którym się kochacie i Wasze życie zdaje się być rajem na ziemi. po tym następuje etap kłótni, niedomówień, nieporozumień, niedogadywania się. kolejnym są tzw. ciche dni, w których oboje dawkujecie sobie ogromne nakłady kłamstw, i raniących słów. i to właśnie w tym momencie, od Ciebie tylko, zależy, czy po kolejnym już "przepraszam" zgodzisz się na pierwszy etap związku - ten piękny, który prędzej czy później i tak doprowadzi Cię do łez, i kolejnego "przepraszam" z Jego ust. / veriolla
|
|
 |
wykrzyczał mi w twarz moje błędy nie wiedząc , że największym jest on sam .
|
|
|
|