 |
Dzisiejsze pokolenie ma mocne głowy i zimne serca."
Bolesław Prus
|
|
 |
Dziś możemy mieć tak wiele
Ale po co niby nam jest aż tyle?
Może czasem zamiast za wszelką cenę
Biec na przedzie lepiej zostać w tyle?
Podobno liczą się chwile tylko
Bo podobno życie mija szybko
Skoro tak, po co nam jeszcze większy pęd
Jeszcze większy stres, i to wszystko?
|
|
 |
Nie wiem gdzie zmierza ten świat
Ale chyba to już nie mój kierunek
To mnie razi jak prąd, ja chyba znowu wolę
Iść pod prąd zamiast skakać w strumień
|
|
 |
mnie też nie jest łatwo, ale wychodzę ponad to, gdy będziesz płakać błagam, zadzwoń!/ponaadwszystko.
|
|
 |
Nie ma czasu na pieprzenie o cierpliwości
Życie to bieg, kto nie biegnie umiera
Nie ma czasu na zabawy w podchody
Mamy tylko chwile na seks
Albo w to wchodzisz albo cie tu nie ma, sorry
|
|
 |
każdy Twój ból czułam na sobie, kiedy Cię pocieszałam i mogłam go czuć podwójnie, żebyś Ty nie czuł wcale
|
|
 |
Wiesz co tak naprawdę jest najtrudniejsze? Fakt, że tak bardzo starałaś się i pielęgnowałaś swoją miłość, a później przyszło kilka sekund, które rozpierdoliły wszystko i już nie liczyło się, że każdej nocy tęskniłaś za jego oczami, że każdego dnia martwiłaś się o niego i robiłaś co mogłaś aby był szczęśliwy. Nie liczy się to, że mogłaś dać mu wszystko, że każdego ranka podlewałaś waszą miłość i starałaś się, najbardziej na świecie się kurwa starałaś, ale to już się nie liczy, bo w momencie w którym on zwątpił wszystko legło w gruzach. Teraz już nie będzie czego zbierać, bo przeszłość staje się tylko przeszłością, nawet jeżeli Ty będziesz ciągle nią żyła. Jeżeli on zwątpił każda chwila kiedy wkładałaś w niego swoje serce poszła na marne, a Twoja bajka właśnie dobiegła końca. I to jest tak bardzo trudne i niesprawiedliwe, że Ty możesz dać wszystko, ale w zamian nie dostaniesz zupełnie nic. / napisana
|
|
 |
Czuje jak bym pisał list ale sam nie wiem do kogo
I nie mów już nic dziś, bo nie wierzę twoim słowom
I najlepiej to już wyjdź, zostaw mnie samego z Sobą
Bo nie umiem już być obok, na pewno nie z Tobą
|
|
 |
Czuje jak bym pisał list ale sam nie wiem do kogo
I nie mów już nic dziś, bo nie wierzę twoim słowom
I najlepiej to już wyjdź, zostaw mnie samego z Sobą
Bo nie umiem już być obok, na pewno nie z Tobą
|
|
 |
niczego tak bardzo nie chciałam, jak bycia z nim.
|
|
 |
a może to prawda, że się szczerze kocha tylko raz? chuj to wie. chce bez Ciebie się tu czuć jak bez powietrza, ale nie będziemy sobie dziarać naszych imion, przestań. moje życie tu to pasmo niepowodzeń jak na razie. może właśnie przez to jest nam nie po drodze, jak na razie
|
|
 |
Wiem, że będzie ci ciężko. Ale ty potrafisz przecież dużo wytrzymać.
|
|
|
|