 |
Uwielbiam gdy patrzymy się w nasze oczy i nagle pojawia się ten uśmiech, który pokochałam od razu.
|
|
 |
Moja miłość? Weekend . Ale co 10 miesięcy zdradzam go z wakacjami .
|
|
 |
To boli tak, że chyba znów się najebie, bo nie wiem co kochałam bardziej: świat czy Ciebie.
Lecz jestem pewna, że co nie było by prawdą, jedno i drugie zgniło już dawno.
|
|
 |
społeczeństwo żywiące się zemstą, gdzie większość nie wie dokąd i po co idzie bezwiednie wegetując z tygodnia na tydzień.
|
|
 |
Nieważne, co się robi, to ten czas i tak ostro zapierdala. Ja wysiadam, od tego pędu można się porzygać.
|
|
 |
miłość – forma amnezji, kiedy dziewczyna zapomina, że istnieje 1,2 bilionów innych chłopaków na świecie.
|
|
 |
kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy, nie miałam pojęcia że będziesz tak dla mnie ważny.
|
|
 |
chwiejny krok, płyty chodnikowe dziwnie krzywe,
księżyc w grzywkę świeci, a na świecie? cóż coraz
więcej się serc łamie, alkoholu pije nadmiar.
|
|
 |
7 milionów ludzi na świecie
a ty wpadasz na mnie przypadkiem.
|
|
 |
czy widzisz wulgarność w czerwieni moich paznokci,
kończącym się papierosie,
w moich ustach niepewnych, rozżarzonych, przypalanych pocałunkami
nie twoimi...
czy widzisz?
|
|
 |
nie uśmiecha mi się za bardzo funkcjonowanie bez ciebie.
|
|
 |
powiedziałabym Ci jak bardzo tęsknie, że nadal kocham, że wciąż mi Cię brakuje, ale nie lubię kłamać.
|
|
|
|