 |
- uważam, że mogłabym Cię kochać gdybym tylko chciała, ale jak mogę chcieć Cię kochać skoro uczucia, które we mnie drzemią są namiętnością wspomnień, bo nie obecnej chwili, którą ze sobą dzielimy. Przecież nasze wspólne łoże wzbudzało by we mnie wstręt do samej siebie, bo zdradziłabym swą miłość, choć tak na prawdę ona odeszła ode mnie, lecz ja nie mogę od niej. tak mi się wydaje...
|
|
 |
"Nie widziałam Cię już od miesiąca.
I nic. Jestem może bledsza,
trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca,
lecz widać można żyć bez powietrza!"
|
|
 |
Zranione płuca oddychając, wzdychają z obrzydzeniem..
|
|
 |
Chciałabym pooddychac znów tym prawdziwym
szczęściem, podczas gdy zepsute uczucia
zatruwają mi płuca.
|
|
 |
Żyjemy w czasach gdzie "na zawsze" oznacza
"na jakiś dłuższy czas", "kocham Cię" to "będzie
pięknie i cudownie, a potem zostanie płacz" i
"nigdy nie przestanę Cię kochac" to jak "na razie
bardzo mi się podobasz, potem będzie ktoś inny".
|
|
 |
jeśli siedzisz teraz podpierając brodę o rękę, niemo patrzysz w monitor, który wydaje się być na chwilę obecną najlepszym przyjacielem i co mniej więcej minutę siorpiesz z kubka wystygłe już kakao. - nie wmawiaj mi, że nie tęsknisz za nim, proszę.
|
|
 |
moim jedynym ukojeniem jest spanie. kiedy śpię nie jestem smutna, nie jestem zła, nie jestem samotna, jestem niczym.
|
|
 |
mam dzień, dzień jest mój i tego dnia zabijam wasz żal
do mnie, świata i arcy księży historycznych, pukam
długopisem o blat i w chuju mam tak na prawdę cały
ten zakłamany wszechświat.
Żyć mi przyszło w erze " witaj frajerze, przejedźmy się
razem na rowerze, a potem wskoczmy w łóżko zrobić
na złość staruszkom, wychowamy małe gówno. ".
Leje gorąco i słodko wódką na wszelakie "dobro".
|
|
 |
cicho łka i odłamuje kawałki serca, myśli uciekają jej z ramienia wprost do dłoni, jakiś przechodzeń o papierosa ją prosi.
|
|
 |
przykro mi! pewnie, że tak! Przykro mi, że są to ostatnie miesiące spędzania z nimi czasu, przykro mi, że ich oszukuje, że jest ok, przykro mi, że wybrałam taki a nie inny sposób odejścia z tego świata, przykro mi, ale tak musi być, bo ja tak dłużej nie mogę.
|
|
 |
zajęcia kulinarne, 7 godzina w szkole, każdy chce już wyjść, do dzwonka 20 minut. babeczka nawija coś o makroelementach, masz dość prawda? Nagle drzwi się otwierają i stoi w nich twój kochany przyjaciel, śmieje się mówiąc '' Mała, czekam na Ciebie, szybciej kończ te lekcje ''. Mina nauczycielki + reakcja całej klasy = niezapomniana środa z litrami szejków w towarzystwie najwspanialszego człowieka na świecie!.
|
|
 |
Nieczułość - to najpiękniejsze uczucie jakim można odseparować się od grupy. To element, który pozwala na chwilę ciszy w umyślę, na zadumę, a połączony z namiętnością daje mieszankę wybuchową... To jest dobre by ranić. By ranić, bo ranienie kogoś nie trafia w głąb własnego serca... o ile takowe się posiada. Trzeba być brutalną i egoistyczną w dzisiejszych czasach.
|
|
|
|