 |
|
Uwielbiam, gdy moja przyjaciółka przezywa mnie jego nazwiskiem.
|
|
 |
|
Teraz wiem, że nie ma szans już dla tej znajomości.
|
|
 |
|
Przykro jest patrzeć, jak ludzie zmieniają się pod wpływem innych i gubią to ciepło, które kiedyś emitowali.
|
|
 |
|
Jest mi tak zajebiście źle.
|
|
 |
|
" Uśmiech przez łzy - to nic nie zmieni. Niczego nie da się naprawić, wyjaśnić, wymienić. Naszych problemów nie rozwiąże już telefon, kolejny raz w ścianę uderzam pięścią. "
|
|
 |
|
Ta rana się nie goi, tylko boli jeszcze bardziej.
|
|
 |
|
pokojowe współistnienie rzeczy, żółty kubek i biała popielniczka
na moim biurku, są warte uwagi nie szukając jej, popielniczce jest obojętne
czy patrze na nią czy na kubek, jest nie obchodze jej,
mógłbym nigdy nie zgasić w niej papierosa, jej celowość w moich
oczach zapewne bawi ją, prawdopodobnie nie jest popielniczką,
jest buddą , jest wszystkim
|
|
 |
|
jak mam dość pierdolenia przecież mówić jest zbrodnią potrzebuję jednego ucha w powinowactwie z moim związanych tajemnicą pod karą zmieszania z ludźmi
jak mam dość rozmnożenia
ludzie nie mogą sobie dać niczego
prócz ukojenia, tego powolnego przesypywania się
z jednego w drugie, w dwojga złego
w jedno
|
|
 |
|
Moje odczucia nawet nie próbują symulować ważności
trochę chwilowego bólu, trochę niekończącego się żalu
nieposzukiwanie wydarzeń, zmęczenie nimi
świadomość ich chronicznego bezznaczenia
aby za chwilę
wykonywać wciąż wynikające czynności
|
|
 |
|
A jedyne co chce słyszeć to barwę twojego głosu.
|
|
 |
|
To takie straszne ile tak naprawdę można na kogoś czekać.
|
|
 |
|
Popatrz na nią, widzisz? Tak wygląda tęsknota za ukochaną osobą.
|
|
|
|