głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika charakterystycznie

Przemierzam tak wiele ulic i nadal nie mam pojęcia  dokąd idę. Zaczynam wciąż od początku  jednak za każdym razem kończę na niczym. To zadziwiające  jak samotnym można się czuć. Wokół mnie widzę mnóstwo upadających aniołów  a przecież oni nawet nie wiedzą  że potrafią latać. Wystarczy spróbować? Możliwe  ale co zrobić  gdy ciało upada z sił  a serce nie ma już najwidoczniej ochoty bić. Wiara czyni cuda  jednak wszędzie dostrzegam jedynie utracone nadzieje. Mijam tyle znajomych twarzy  zatraconych w swoich ideałach... czy nie lepiej znaleźć szczęście u boku niepozornej osoby i wspólnie stworzyć perfekcję? Tato  zawsze uważałeś  że marnuję swój czas na głupoty  jednak teraz  choć na chwilę  zamknijmy oczy i wyobraźmy sobie ten świat lepszym. Bez krzyków  zazdrości i nienawiści. Nic się nie zmieni  jeśli nie zaczniemy od siebie. Może kiedyś znajdę miejsce pośród tych  którzy przegrali walkę z tym egoistycznym światem.   welcometoreality

welcometoreality dodano: 10 kwietnia 2013

Przemierzam tak wiele ulic i nadal nie mam pojęcia, dokąd idę. Zaczynam wciąż od początku, jednak za każdym razem kończę na niczym. To zadziwiające, jak samotnym można się czuć. Wokół mnie widzę mnóstwo upadających aniołów, a przecież oni nawet nie wiedzą, że potrafią latać. Wystarczy spróbować? Możliwe, ale co zrobić, gdy ciało upada z sił, a serce nie ma już najwidoczniej ochoty bić. Wiara czyni cuda, jednak wszędzie dostrzegam jedynie utracone nadzieje. Mijam tyle znajomych twarzy, zatraconych w swoich ideałach... czy nie lepiej znaleźć szczęście u boku niepozornej osoby i wspólnie stworzyć perfekcję? Tato, zawsze uważałeś, że marnuję swój czas na głupoty, jednak teraz, choć na chwilę, zamknijmy oczy i wyobraźmy sobie ten świat lepszym. Bez krzyków, zazdrości i nienawiści. Nic się nie zmieni, jeśli nie zaczniemy od siebie. Może kiedyś znajdę miejsce pośród tych, którzy przegrali walkę z tym egoistycznym światem. / welcometoreality

Nie wracaj do wspomnień  zniszczą Cię.

whistle dodano: 10 kwietnia 2013

Nie wracaj do wspomnień, zniszczą Cię.

Są takie chwile w których chcesz zrobić tak wiele  a nie możesz nic. Potrafisz tylko siedzieć nocą na parapecie paląc papierosa  pozwalasz płynąc łzą po Twoich policzkach. Patrzysz na miasto przez okno  widzisz setki samochodów  które ciągle się śpieszą a ty nadal stoisz w miejscu. Wiesz że to Cię niszczy ale nie robisz nic  żeby to zmienić. Tak  przegrałaś.

whistle dodano: 10 kwietnia 2013

Są takie chwile w których chcesz zrobić tak wiele, a nie możesz nic. Potrafisz tylko siedzieć nocą na parapecie paląc papierosa, pozwalasz płynąc łzą po Twoich policzkach. Patrzysz na miasto przez okno, widzisz setki samochodów, które ciągle się śpieszą a ty nadal stoisz w miejscu. Wiesz że to Cię niszczy ale nie robisz nic, żeby to zmienić. Tak, przegrałaś.

Lubiliśmy mówić sobie słodkie słówka  całować się do ostatniego oddechu  przytulać  oglądać straszne horrory na których przytulałeś mnie. Przedstawiałeś mnie swoim kolegom  nazywałeś 'najważniejszą'. Ale to nie była miłość  po prostu oboje potrzebowaliśmy odrobinę szczęścia.

whistle dodano: 10 kwietnia 2013

Lubiliśmy mówić sobie słodkie słówka, całować się do ostatniego oddechu, przytulać, oglądać straszne horrory na których przytulałeś mnie. Przedstawiałeś mnie swoim kolegom, nazywałeś 'najważniejszą'. Ale to nie była miłość, po prostu oboje potrzebowaliśmy odrobinę szczęścia.

Milczę  nie chcę utrzymywać żadnych kontaktów  nie wypowiadam się na temat naszego związku  nie odpisuje na wiadomości  nie chodzę w miejsca w które chodziliśmy razem  nie wracam do wspomnieć. Ale możesz być pewien  że gdybyś potrzebował pomocy byłabym pierwszą osobą  która stałaby w drzwiach Twojego domu. Mimo wszystko.

whistle dodano: 10 kwietnia 2013

Milczę, nie chcę utrzymywać żadnych kontaktów, nie wypowiadam się na temat naszego związku, nie odpisuje na wiadomości, nie chodzę w miejsca w które chodziliśmy razem, nie wracam do wspomnieć. Ale możesz być pewien, że gdybyś potrzebował pomocy byłabym pierwszą osobą, która stałaby w drzwiach Twojego domu. Mimo wszystko.

Gdzie są Ci  którzy mieli być na zawsze?

whistle dodano: 10 kwietnia 2013

Gdzie są Ci, którzy mieli być na zawsze?

To nie była miłość  raczej tandetne zauroczenie.

whistle dodano: 10 kwietnia 2013

To nie była miłość, raczej tandetne zauroczenie.

Zaproponował  żebyśmy zostali przyjaciółmi bo chcę mieć ze mną dobry kontakt. Zabawne. Rozumiem  że tak po prostu mam wymazać wspólne rozmowy  marzenia i wspomnienia? Wszystkie tajemnice  nocne 'kocham' o tym wszystkim mam zapomnieć? A co powiesz mojemu sercu  że ma przestać już kochać i zmienić tryb na przyjaźń? Powiedz mi kurwa czy to żart  bo nie wiem czy mam się śmiać czy płakać.

whistle dodano: 10 kwietnia 2013

Zaproponował, żebyśmy zostali przyjaciółmi bo chcę mieć ze mną dobry kontakt. Zabawne. Rozumiem, że tak po prostu mam wymazać wspólne rozmowy, marzenia i wspomnienia? Wszystkie tajemnice, nocne 'kocham' o tym wszystkim mam zapomnieć? A co powiesz mojemu sercu, że ma przestać już kochać i zmienić tryb na przyjaźń? Powiedz mi kurwa czy to żart, bo nie wiem czy mam się śmiać czy płakać.

Kochanie  nie myśl  że pozbyłam się Ciebie z mojego serca. Jednak pogodziłam się. Pogodziłam się z tym  że już nigdy nie rozśmieszysz mnie po ciężkim dniu. Z tym  że teraz mojego szlochu będą słuchały jedynie te cztery  lojalne ściany w moim pokoju. Z tym  że pocieszasz teraz inną dziewczynę i sprawiasz  że to na jej twarzy gości uśmiech. Z tym  że już nigdy nie obudzi mnie dźwięk wiadomości od Ciebie  mimo że zawsze złościłam się  że budzisz mnie tak wcześnie. Pogodziłam się ze świadomością  że co by się nie działo w moim życiu  Ty już nie będziesz się o to martwił  bo mój świat  nie jest już Twoim światem. Ale najciężej było mi pogodzić się z tym  że już nigdy nie usłyszę od Ciebie tych dwóch słów  które kiedyś były u nas codziennością. Więc jeśli chciałbyś wiedzieć co u mnie  wszystko w porządku. Może oprócz tej tęsknoty  z którą przecież się pogodziłam  jednak  mimo wszystko  ona zabija mnie z każdym dniem coraz boleśniej.   welcometoreality

welcometoreality dodano: 10 kwietnia 2013

Kochanie, nie myśl, że pozbyłam się Ciebie z mojego serca. Jednak pogodziłam się. Pogodziłam się z tym, że już nigdy nie rozśmieszysz mnie po ciężkim dniu. Z tym, że teraz mojego szlochu będą słuchały jedynie te cztery, lojalne ściany w moim pokoju. Z tym, że pocieszasz teraz inną dziewczynę i sprawiasz, że to na jej twarzy gości uśmiech. Z tym, że już nigdy nie obudzi mnie dźwięk wiadomości od Ciebie, mimo że zawsze złościłam się, że budzisz mnie tak wcześnie. Pogodziłam się ze świadomością, że co by się nie działo w moim życiu, Ty już nie będziesz się o to martwił, bo mój świat, nie jest już Twoim światem. Ale najciężej było mi pogodzić się z tym, że już nigdy nie usłyszę od Ciebie tych dwóch słów, które kiedyś były u nas codziennością. Więc jeśli chciałbyś wiedzieć co u mnie- wszystko w porządku. Może oprócz tej tęsknoty, z którą przecież się pogodziłam, jednak, mimo wszystko, ona zabija mnie z każdym dniem coraz boleśniej. / welcometoreality

Teraz to ona codziennie widzi twoją twarz  nie ja. Teraz to do niej codziennie przyjeżdżasz  nie do mnie. Teraz to z nią się codziennie droczysz  nie ze mną. Teraz to ona rozmawia z tobą o ważnych sprawach  nie ja. Teraz to ona przytula się do ciebie  nie ja. Teraz to ona codziennie zasypia na twojej wyrzeźbionej klacie  nie ja. Teraz to ona codziennie całuje twoje piękne wargi  nie ja. Teraz to z nią cieszysz się całym tym życiem  nie ze mną. Teraz to do niej mówisz zdrobniale i czule  nie do mnie. Teraz to ją podnosisz do góry i obracasz  kiedy coś się jej uda  nie mnie. Teraz to z niej się śmiejesz  kiedy palnie jakąś głupotę  nie ze mnie. Teraz to ona zastępuje mnie i to mnie właśnie najbardziej boli.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 10 kwietnia 2013

Teraz to ona codziennie widzi twoją twarz, nie ja. Teraz to do niej codziennie przyjeżdżasz, nie do mnie. Teraz to z nią się codziennie droczysz, nie ze mną. Teraz to ona rozmawia z tobą o ważnych sprawach, nie ja. Teraz to ona przytula się do ciebie, nie ja. Teraz to ona codziennie zasypia na twojej wyrzeźbionej klacie, nie ja. Teraz to ona codziennie całuje twoje piękne wargi, nie ja. Teraz to z nią cieszysz się całym tym życiem, nie ze mną. Teraz to do niej mówisz zdrobniale i czule, nie do mnie. Teraz to ją podnosisz do góry i obracasz, kiedy coś się jej uda, nie mnie. Teraz to z niej się śmiejesz, kiedy palnie jakąś głupotę, nie ze mnie. Teraz to ona zastępuje mnie i to mnie właśnie najbardziej boli. / charakterystycznie

Teraz to ona codziennie widzi twoją twarz  nie ja. Teraz to do niej codziennie przyjeżdżasz  nie do mnie. Teraz to z nią się codziennie droczysz  nie ze mną. Teraz to ona rozmawia z tobą o ważnych sprawach  nie ja. Teraz to ona przytula się do ciebie  nie ja. Teraz to ona codziennie zasypia na twojej wyrzeźbionej klacie  nie ja. Teraz to ona codziennie całuje twoje piękne wargi  nie ja. Teraz to z nią cieszysz się całym tym życiem  nie ze mną. Teraz to do niej mówisz zdrobniale i czule  nie do mnie. Teraz to ją podnosisz do góry i obracasz  kiedy coś się jej uda  nie mnie. Teraz to z niej się śmiejesz  kiedy palnie jakąś głupotę  a potem mocno przytulisz i powiesz  że i tak ją kochasz  nie ze mnie. Teraz to ona zastępuje mnie i to mnie właśnie najbardziej boli.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 10 kwietnia 2013

Teraz to ona codziennie widzi twoją twarz, nie ja. Teraz to do niej codziennie przyjeżdżasz, nie do mnie. Teraz to z nią się codziennie droczysz, nie ze mną. Teraz to ona rozmawia z tobą o ważnych sprawach, nie ja. Teraz to ona przytula się do ciebie, nie ja. Teraz to ona codziennie zasypia na twojej wyrzeźbionej klacie, nie ja. Teraz to ona codziennie całuje twoje piękne wargi, nie ja. Teraz to z nią cieszysz się całym tym życiem, nie ze mną. Teraz to do niej mówisz zdrobniale i czule, nie do mnie. Teraz to ją podnosisz do góry i obracasz, kiedy coś się jej uda, nie mnie. Teraz to z niej się śmiejesz, kiedy palnie jakąś głupotę, a potem mocno przytulisz i powiesz, że i tak ją kochasz, nie ze mnie. Teraz to ona zastępuje mnie i to mnie właśnie najbardziej boli. / charakterystycznie

I wiesz? Tak na prawdę chciałabym abyś skończył ze mną raz  a porządnie. Czemu? Bo kiedy odchodziłeś  powiedziałeś tylko  że zależy ci na mnie  ale musisz sobie to porządnie przemyśleć. Obiecałam  że poczekam. I czekam  jak naiwna idiotka  ale czekam. Bo obiecałam  a słowa dotrzymuję zawsze. Wolałabym abyś powiedział  że nic dla ciebie nie znaczyłam  abyś powiedział  że byłam tylko dziewczyną na pocieszenie  na chwilkę  że nie przywiązywałeś do mnie większej wagi. Wolałabym tak  bo przynajmniej nie miałabym nadziei  że może jednak wrócisz do mnie. Ale nie wrócisz  wiem dobrze. Układasz sobie życie z inną  a ja nie potrafię zamknąć tego rozdziału  bo dalej czekam  na ciebie.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 10 kwietnia 2013

I wiesz? Tak na prawdę chciałabym abyś skończył ze mną raz, a porządnie. Czemu? Bo kiedy odchodziłeś, powiedziałeś tylko, że zależy ci na mnie, ale musisz sobie to porządnie przemyśleć. Obiecałam, że poczekam. I czekam, jak naiwna idiotka, ale czekam. Bo obiecałam, a słowa dotrzymuję zawsze. Wolałabym abyś powiedział, że nic dla ciebie nie znaczyłam, abyś powiedział, że byłam tylko dziewczyną na pocieszenie, na chwilkę, że nie przywiązywałeś do mnie większej wagi. Wolałabym tak, bo przynajmniej nie miałabym nadziei, że może jednak wrócisz do mnie. Ale nie wrócisz, wiem dobrze. Układasz sobie życie z inną, a ja nie potrafię zamknąć tego rozdziału, bo dalej czekam, na ciebie. / charakterystycznie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć