 |
moje serce przestało bić w tym momencie, już nigdy się do Ciebie nie uśmiechnę. leżę nieprzytomny. psy mówią ludziom, by sobie poszli i nie gapili się na ten zakrwawiony chodnik. bliscy poczują się strasznie źle, mama pewnie śpi myśląc, że spokojnie śpię. jutro ktoś powie jej, że się skończył mój czas. wiem jak zareaguje i mnie to zabija drugi raz.
|
|
 |
trzeba mieć talent, żeby wszystko tak idealnie spierdolić.
|
|
 |
nikogo nie obchodzi, że nie dajesz sobie rady.
|
|
 |
Wraz z nadejściem lepszego jutra, lepsze wydaje się wczoraj
|
|
 |
nie musi być idealnie. wystarczy, żeby było dobrze
|
|
 |
jedne chcą mnie dusić, drugie reanimować, jedne chcą dręczyć mnie, drugie ratować
|
|
 |
człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy
|
|
 |
po prostu myślałam, że nie jesteś taki, jak wszyscy. pomyliłam się, znowu
|
|
 |
przyznaj się, że ci zależało, przez chwilę, ale zależalo
|
|
 |
najgorsze są powroty do rzeczywistości. i niezależnie od tego jak bardzo jesteśmy od niej oderwani, to zawsze boli.
|
|
 |
bycie w kropce także ma swoje zalety, bo to Ty zdecydujesz, kiedy będzie koniec zdania
|
|
 |
czasem tak mnie to wszystko męczy, że nawet nie mam siły źle się czuć
|
|
|
|