 |
na początku żyliśmy złudzeniami. od jednego sukcesu do drugiego, zapatrzeni w siebie, roześmiani, szczęśliwi. nadal pamiętam jak ściskał mnie, prawie łamiąc kości i obracał w powietrzu świętując zwycięstwo. ale to zniknęło, wraz z motylkami w brzuchu i blaskiem w oczach. po tym pamiętam już tylko jak codziennie wracał styrany do domu, mijał mnie w korytarzu bez słowa i ignorując fakt, jak dużo czasu poświęciłam na przygotowanie kolacji padał na łóżko. taka tam, codzienność. / smacker_
|
|
 |
|
mama zawsze się mnie czepia, że cieszę się do monitora, a sama z telewizorem gada . :o
|
|
 |
|
Koleś, nadużywasz gościnności w mojej głowie, kultury trochę .
|
|
 |
|
- Nie ma mnie dla nikogo. - Nawet dla mnie ? - A jesteś nikim ?
|
|
 |
|
Przyszłość jest, ale już bez nas. / fbl.
|
|
 |
|
w środku lekcji wyciąga telefon i mruczy pod nosem '11.11, ktoś mnie kocha', a ja odwracając się w Jego kierunku napotykam tylko pełen wyczekiwania wzrok i pozostaje jedynie ból, bo nie potrafię, a powinnam Mu powiedzieć, że tą osobą nie jestem ja.
|
|
 |
|
Weź tą rękę bo ci kopne w jaja to ci się w dupie odbiją [tekst mojej siostro] \ beka
|
|
 |
|
Powoli otworzyła oczy . Godzina, może półtora snu, to troszkę mało jak dla Niej . Dla Niego pewnie też . Nie panikowała jak zawsze, że się spóźni, czy tez spóźniła . Stwierdziła, że byleby nie przegiąć, a będzie dobrze . Delikatnie Go szturchnęła, udawała, że przejmuje się bardziej zaspaniem niż się w rzeczywistości przejęła . On od razu to wyczuł . Znał Ją na tyle . Odwrócił się w Jej stronę i objął swym ciepłym, choć ciężkim, bo teraz bezwładnym ramieniem . Ucałowała Go .
|
|
 |
|
Przez jednego dupka, który bezczelnie uwiódł swoim uśmiechem tą dziewczynę, która poza nim świata nie widziała, myślała, że będzie kochał ją bezgranicznie, lecz nagle wszystko przybrało całkiem inną postać rzeczy. On zaraz po spotkaniu z nią wmawiał jej, ze idzie się pouczyć zaś szedł na impreze, balował do rana, obracał się wśród kurewek, dla których był wstanie zrobić wiecej niż dla niej. Naiwność dziewczyn nie zna kurwa granic ! / bez_schizy
|
|
 |
|
przegrałam. - odpadam z życia. / szloch
|
|
 |
|
tylko Twój uśmiech motywuje mnie do walki o lepsze jutro. | gazowana
|
|
 |
|
. Zastanawiam się co jest w nim takiego , że nie nadążam nad swoim tętnem . | dzyndzelek .
|
|
|
|