 |
|
"...Bo Są Takie Chwile ,za które człowiek oddałby całe życie..."
|
|
 |
|
Ej, czy ty też wyrównujesz do dołu?
Za mądry dla ciebie, kto mądrzejszy od ogółu matołów?
Za bogaty ten, kto bogatszy niż ty? Ludzie zachowują się jak ogrodnika psy.
Ej, czy równasz w dół?
Skoro tobie brak, to niech też braknie mu?
Brak mi słów na takie podejście -zawiść, zazdrość, zamiast starać się mieć więcej,
tylko myślisz żeby inni mieli mniej...
Ej, śmiej się, śmiej, zobaczysz jednak, twój śmiech urwie się jak hejnał.
Niech myśl jedna ogarnie tu wszystkie umysły...
|
|
 |
|
Co by się stało, gdyby się nie stało to, co się stało
Nieważne, już zawsze będziesz, jest nie halo.
....
Chcę zatopić cię w smutnym bursztynie wzroku już
Niech osiądzie kurz, nie za twoje zdrowie
Zabiłem cię w sercu, ale olałem żałobę
Nie będę słów żałował jak ci coś się przydarzy
Nie poznasz prawdy nawet gdy usiądzie ci na twarzy !
|
|
 |
|
Primo to przyjaźń i wyciągnięte dłonie,
Pomogę człowiekowi co na moich oczach tonie.
Takie życie ziomek, ciężko związać koniec z końcem,
Wierzę że po każdej burzy w końcu wyjdzie słońce.
Nie zawsze jestem fair bo zmusza sytuacja,
Naprawdę jestem lepszy niż ta moja reputacja.
Mam wyjebane przekaz puszczam w eter.
|
|
 |
|
'..Uwierz, że po mimo łez jest mi wszystko jedno..'
|
|
 |
|
Jest mi głupio, bardzo źle, gdy sumienie moje dręczy mnie, patrząc na fotografie ludzi których kocham, nie wiem czy potrafię powiedzieć to jak ich spotkam, że są dla mnie najważniejsi na świecie, istnieje ja póki wy istniejecie
|
|
 |
|
To wkurwiony stan lepiej nie pytaj dlaczego mam do siebie żal, chociaż mam nie wiem od czego...
|
|
 |
|
Lizaki zamieniły się na papierosy,niewinne stały się dziwkami.
Praca domowa umarła śmiercią naturalną, a telefony są używane w klasie.
Cola zamieniła się w wódkę, a rowery w samochody.
Niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks.
Pamiętasz, kiedy zabezpieczać się znaczyło włożyć na głowę plastikowy hełm?
Kiedy najgorsza rzecz, którą mogłaś usłyszeć od chłopaka to że jesteś głupia.
... Dorosnąć !
|
|
 |
|
Udaję radość, której we mnie nie ma, ukrywam smutek, żeby nie martwić tych, którzy mnie kochają i troszczą się o mnie. Nocą, przed zaśnięciem, odbywam ze sobą długie rozmowy, staram się odegnać złe myśli, bo byłaby to niewdzięczność wobec wszystkich, ucieczka, jeszcze jedna tragedia na tym i tak już pełnym nieszczęść świecie.
|
|
 |
|
Ja na takich jak TY, mam zwyczajnie "wyjebane" !
|
|
 |
|
Szanujemy się nawzajem. Oni to Oni a My to My. Dwulicowych skurwysynów jebać tak samo jak psy !
Ja znam zasady gry i nie dbam o opinię, ty zgiń, jeśli przerwałeś zaufania linię.
Marny raperze weź się stad zawijaj, ja mówię szczerze teraz twój czas mija, każdy farmazon łykasz tak jak spermę.
Jebać tych co za plecami sieją ferment,
nie nie nie nie zostaniemy przyjaciółmi. !
|
|
 |
|
Z frajerami kosa z przyjaciółmi sztama :)
|
|
|
|