głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika cenzura

przejmij inicjatywę  zrób ten pierwszy krok. może się to okazać najlepszą decyzją w Twoim życiu.

zozolandia dodano: 25 luty 2013

przejmij inicjatywę, zrób ten pierwszy krok. może się to okazać najlepszą decyzją w Twoim życiu.

co by się nie działo całą energię kierować na nią  małpa

zozolandia dodano: 25 luty 2013

co by się nie działo całą energię kierować na nią /małpa

idealne  jak zawsze :  teksty zozolandia dodał komentarz: idealne, jak zawsze :) do wpisu 25 luty 2013
Zawsze jesteś kiedy potrzebuję Ciebie.

nie.bylbym.tu.soba dodano: 25 luty 2013

Zawsze jesteś kiedy potrzebuję Ciebie.

norma. teksty nie.bylbym.tu.soba dodał komentarz: norma. do wpisu 25 luty 2013
Cześć  Michał    teksty ekstaaza dodał komentarz: Cześć, Michał ;* do wpisu 25 luty 2013
Twój ulubiony chłopak chciałby ale nie może  ponieważ czeka aż Ty to zrobisz  d teksty nie.bylbym.tu.soba dodał komentarz: Twój ulubiony chłopak chciałby,ale nie może, ponieważ czeka aż Ty to zrobisz ;d do wpisu 25 luty 2013
kiedyś miałam prawo mieć nadzieję  że za mną pobiegniesz. teraz mogę mieć pewność  że nawet Cię to nie ruszy. to najgorsza świadomość jaką miałam przez te parszywe 18lat.

abstracion dodano: 25 luty 2013

kiedyś miałam prawo mieć nadzieję, że za mną pobiegniesz. teraz mogę mieć pewność, że nawet Cię to nie ruszy. to najgorsza świadomość jaką miałam przez te parszywe 18lat.

Bujam się do rytmu jakiejś pojebanej piosenki  wszystko wydaje sie być w porządku  nie dostrzegam problemów   nie mam złych myśli. Mój puls jest nadzwyczaj spokojny  w ustach nie czuje fajek a jedynie słodkawo cierpki posmak valium z jakimś środkiem o dziwnej nazwie  wdycham zapach unoszący sie w całym mieszkaniu  dusząca woń  która jednak nie do końca zabrania mi oddychać. Zachowuję się dość normalnie  wykonuje ostatnie czynności  siadam w fotelu  czuję totalne rozluźnienie  zamykam oczy w oczekiwaniu aż 'niepożądanie' skutki w końcu nadejdą.

nie.bylbym.tu.soba dodano: 24 luty 2013

Bujam się do rytmu jakiejś pojebanej piosenki, wszystko wydaje sie być w porządku, nie dostrzegam problemów , nie mam złych myśli. Mój puls jest nadzwyczaj spokojny, w ustach nie czuje fajek a jedynie słodkawo-cierpki posmak valium z jakimś środkiem o dziwnej nazwie, wdycham zapach unoszący sie w całym mieszkaniu, dusząca woń, która jednak nie do końca zabrania mi oddychać. Zachowuję się dość normalnie, wykonuje ostatnie czynności, siadam w fotelu, czuję totalne rozluźnienie, zamykam oczy w oczekiwaniu aż 'niepożądanie' skutki w końcu nadejdą.

Chciałam zabić to wszystko co minęło  ale mi nie pozwalasz. Patrze na Ciebie i nie jesteśmy dobrzy  jesteśmy kim jesteśmy i nie potrzebujemy usprawiedliwienia  sami spieprzyliśmy swoje duszę. I gdy będziesz leżał na moich plecach rozpadnę się wewnątrz  ponieważ nie mogę poradzić sobie z bólem. Wiem  że Cię stracę  odejdziesz do swojej ukochanej  stracę Cię więc  nie przynoś ze sobą jutra. Twoje ubrania znikną i nie będzie już ciepła Twojego ciała  nie będzie już niczego co chciałam by było nasze.

ekstaaza dodano: 24 luty 2013

Chciałam zabić to wszystko co minęło, ale mi nie pozwalasz. Patrze na Ciebie i nie jesteśmy dobrzy, jesteśmy kim jesteśmy i nie potrzebujemy usprawiedliwienia, sami spieprzyliśmy swoje duszę. I gdy będziesz leżał na moich plecach rozpadnę się wewnątrz, ponieważ nie mogę poradzić sobie z bólem. Wiem, że Cię stracę, odejdziesz do swojej ukochanej, stracę Cię więc, nie przynoś ze sobą jutra. Twoje ubrania znikną i nie będzie już ciepła Twojego ciała, nie będzie już niczego co chciałam by było nasze.

I jestem załamana ponieważ  ona nie chcę tego co jest moim całym życiem  i nie umiem przestać  nie umiem chcieć przestać  nienawidzę siebie za to kim się stałam i nienawidzę  że pozwoliliście bym się taka stała  nie wyglądam dobrze  nie wyglądam nawet źle  jestem popieprzona i nie wiem jak sobie z tym poradzić  a wy się oddalacie i odchodzicie  każdy po kolei  nie mogę się nawet ruszyć  nie mogę nic zrobić  zapomniałam co było tym czego chciałam  czego chciałabym teraz.

ekstaaza dodano: 22 luty 2013

I jestem załamana ponieważ, ona nie chcę tego co jest moim całym życiem, i nie umiem przestać, nie umiem chcieć przestać, nienawidzę siebie za to kim się stałam i nienawidzę, że pozwoliliście bym się taka stała, nie wyglądam dobrze, nie wyglądam nawet źle, jestem popieprzona i nie wiem jak sobie z tym poradzić, a wy się oddalacie i odchodzicie, każdy po kolei, nie mogę się nawet ruszyć, nie mogę nic zrobić, zapomniałam co było tym czego chciałam, czego chciałabym teraz.

malowałam paznokcie  gdy nagle do pokoju wpadł zdenerwowany Michał. ' co mam Jej kupić? kurwa  co ja mam Jej kupić na walentynki? kurwa'   zaczął krzyczeć  biegając od okna do okna. malowałam dalej  myśląć iż mówi do siebie  gdy nagle zostałam potrząśnięta i ogłuszona słowami: ' Żaklina  kurwa  słuchaj mnie!'. odłożyłam lakier  stwierdzając że jednak było to do mnie. popatrzyłam na Niego  pytając  trochę dla śmiechu: 'pytasz co masz kupić Jessice? bo nie wiem czy nie zmieniałeś już panny?'. 'no  Jessice idiotko nie zmieniłem panny'   powiedział  wkurzony. 'hmm.. wiesz zawsze mi się podobała. możesz zapakować mnie w pudełko  a ja już się Nią zajmę'   zaśmiałam się  po czym dostałam w twarz poduszką  a Michał wyszedł obrażony  ze słowami: 'jesteś popierdolona Żaklina  idź na przeszczep mózgu'.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 22 luty 2013

malowałam paznokcie, gdy nagle do pokoju wpadł zdenerwowany Michał. ' co mam Jej kupić? kurwa, co ja mam Jej kupić na walentynki? kurwa' - zaczął krzyczeć, biegając od okna do okna. malowałam dalej, myśląć iż mówi do siebie, gdy nagle zostałam potrząśnięta i ogłuszona słowami: ' Żaklina, kurwa, słuchaj mnie!'. odłożyłam lakier, stwierdzając,że jednak było to do mnie. popatrzyłam na Niego, pytając, trochę dla śmiechu: 'pytasz co masz kupić Jessice? bo nie wiem czy nie zmieniałeś już panny?'. 'no, Jessice,idiotko nie zmieniłem panny' - powiedział, wkurzony. 'hmm.. wiesz,zawsze mi się podobała. możesz zapakować mnie w pudełko, a ja już się Nią zajmę' - zaśmiałam się, po czym dostałam w twarz poduszką, a Michał wyszedł obrażony, ze słowami: 'jesteś popierdolona Żaklina, idź na przeszczep mózgu'. || kissmyshoes

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć